Moje długie włosy (za piersi), są w opłakanym stanie. Odkąd pamiętam farbowalam (różnymi sposobami) włosy na rudo. Połtora roku temu odbarwilam je poządnie i pofarbowalam na blond. Od połowy długości byly jeszcze pomarańczowawe, ale z kazdym kolejnym farbowaniem to schodziło. Farbuje włosy co miesiąc z hakiem. Od kilku miesięcy moje wlosy są coraz bardziej zniszczone, suche, połamane i sianowate, w dodatku ciemnieją!Z tym bym sobie jakoś radziła (odżywki, maseczki, tabletki) ale nie chcą chwytać farby. Użyłam ostatnio loreal Preference Y Hollywood, i wyszły mi pomarańczkowo zielonkawe. Marzy mi się jasny, perłowy blond.