ghana

zaczynam sie denerwowac- dzieki za kciuki :) U mnie jeszcze slonko swieci!

Tygrys- kajam sie i to bardzo, ale naprawde dowiedzilam sie we wtorek popoludniu. A tam wysiadalam z pociagu prosto na spotkanie i biegiem do powrotnego i udalo mi sie byc na 16 w krakowie, tylko jeszcze do biura musialam jechac... No i nie bylam sama tylko z kolezanka, taka sobie kolezanka, wiec sama rozumiesz... Ja tez zycze wszystkim udanego weekendu!!

Licze, ze jednak sie uda wyjechac na 3 dni! :) A jak nie to pojade do rodzicow- pod Krakow- ale w koncu to juz wiec i dom o grodem :) Chociaz chcialabym nad jezioro! Trzymajcie kciuki dzis o 16:30 mam ta rozkowe, nie wiem tylko, czy zdaze, bo cos czuje, ze Krakow, bedzie zakorkowany, w koncu wszystcy beda chcieli wyjechac :D

no tak, wszystcy gdzies jada, a ja to juz nie wiem, bo Aniol pracuje, mial pracowac tylko w sobote, ale wczoraj sie dowiedzial, ze przeciagnie sie na niedziele... no to juz wole sie nie nastawiac, bo sie rozczaruje... Lwow- ekstra! ja jeszcze nie bylam, ale planuje to nadrobic!

Tygrys- ja w tej Warszawie bylam, zartowalam, ze szukalam amstaffa ;). Ale tylko wysiadlam z pociagu na spotkanie i z powrotem do pociagu, i to na wschodnim, wiec nawel palacu kultury nie widzilam :D Kati - fajnie, ze Marmoladek juz w porzadku! U mnie wszystkie zwierzaki dobrze sie czuja, czasami mysle, ze az za dobrze ;). Wczoraj kupilam obrozki przeciw kleszczom, bo bardzo lapaly :) Co do wyjazdu to sie mi opoznia o kolejny dzien, bo moje sloneczko pracuje... Wiec pewnie pojedziemy dopiero w poniedzialek, ale to zawsze 3 dni! :)

klikam

No tak, te zwierzaki :D :D

Klikac!

No mam nadzieje, ze szczeniak wyzdrowieje, jak bede miala informacje to dam znac, w kazdym razie vet powiedzial ze lepiej nie szyc tylko ma sie samo zagoic, trzeba chronic przed zakazeniem... Isa- ja mieszkam na blokowisku, a i tak mam jeze o czym przekonalam sie wczoraj jak moje urwisy namierzyly wieczorem jeza i sie przestraszyly i obszczekaly go strasznie :D Tygrys- ty oszczedzaj te swoje nadgarstki :) Umowilam sie na czwartek na rozmowe kwalifikacyjna i od razu zaczelam sie zastanawiac czy ja wogole chce zmienic prace... ale w koncu pojsc nie zaszkodzi! Pozniej sie zobaczy, przeciez moze sie okazac, ze po pierwsze nie wybiora mnie (bardzo prawdopodobne) a po drugie moze nie beda mi chcieli zaplacic wiecej i wtedy chyba nie zmienie, bo obecna praca ma duzo plusow, tylko kiepsko placa...

Tygrys- to ten na Kabatach... A co do smyczy to przyznaje, ze ja moich czasami nie upilnuje i niestety podbiegaja do obcych ludzi i sie witaja... dlatego pod blokiem rzadko je spuszczam ze smyczy... Mam nadzieje, ze z wiekiem im przejdzie :) z rowerem tez by sie chcialy przywitac, ale troche sie boja :D A wczoraj znalazly jeza i chyba sie przestraszyly :D Kati - jak Marmoladek?? Kamorek - ja wogole jestem za tym, zeby byly specjalne miejsca gdzie psy sie moga wybiegac, taki park ogrodzony, gdzie wiadomo, ze sie przychodzi i spuszcza psy! Elles- o 11, to za 2,5h, nie ma sprawy ja trzymac bede! :)

Kto mieszka w Warszwie ma obowiazek znalezc amstaffa, ktory pogryzl jednego z moich szczenikaow, chwycil za pysk i wyrwal kawalek skory i kosc przebil klem!! Tak strasznie mi przykro, bo caly czas czuje jakby to byly moje psy, mimo, ze ona jest w tej warszawie juz od grudnia u nowych wlascicieli... Majorek- Gosia jest piekna i widze, ze zapowiada sie na kierowce rajdowego! :D

Wrrr jakis amstaff zaatakowal ta suczke co jest w Warszawie i wyrwal jej kawalek skory z nosa 2 x 2 cm i ma jeszcze dziure po wbitym kle, biedaczka... Takie psy powinny chodzic na smyczy... I jak dla mnie najlepiej w kagancu... Teraz mala ma wielka rane na pyszczku... Tygrys- to chyba ty mi tu jakas chmure przyslalas, bo idzie wieeeelka czarna chmura! No tak jak masz wszystko na miejscu, to moglas zdazyc ;) Kati - trzymam kciuki za marmoladka! Bezka- tak to jest z tymi reklamami... Wiem bo to posrednio moja branza ;)

Air- ale wkurzajace, szczegolnie, ze spoznienie nie od ciebie zalezy! Majorek - tez uwazam, ze tu akurat dabing ;) nieszczegolny, ale czlowik sie przyzwyczaja :) Wlasnie odwiozlam malucha znowu do mechanika, bo okazalo sie, ze zepsute jest tez ogrzewanie- wyrwali prawdopodobnie wajche, i teraz caly czas grzeje- mogli zepsuc tak zeby wogole nie grzalo - to bym nawet nie zauwazyla ;) Zamierzam sprzedac malucha- moze ktos kupi?? Ma nowa stacyjke ;)

Oj widze, ze wiekszosc aktywnie spedzila weekend :) Mala- nie wiem czy anil ci dal sprawozdania, w kazdym razie w Krakowie weekend piekny :D Nina- \"cien wiatru\" to wspaniala ksiazka! Tylko niebezpieczna, jak zaczelam czytac, to nie moglam sie oderwac ;) A co do Chmielewskiej- to tez uwazam, ze Lesio jest super - i lody Bambino :D, ale \"wszystko czerwone\" i \"wszystcy jestesmy podejrzani\" i \"krokodyl z kraju karoliny\" to wg mnie jej najlepsze ksiazki :) A nowej Musierowicz jeszcze nie czytalam. A teraz czeka na mnie \"Imprimatur\", ale na razie grzecznie czytam \"strategie produktu\" bo mam do napisania prace dyplomowa...

Kati - trzymamy za niego kciuki, ale nie martw sie, u mnie przez trzy dni prawie nic nie jadly i nic im nie bylo... Moze cos udalo mu sie zjesc nie wlasciwego i sie podtrul... Tygrys- jak ty to wszystko zmiescilas do 12 wczoraj?!? :) Co prawda ja wczoraj o 7 rano bylam na spacerze z wujkiem swoich pieskow- zeby poznaly rodzine :D A co! A teraz siostra Szelmy (matki szczeniakow) spodziewa sie malych :) podobno bedzie 8 szczeniaczkow! Jak bede miala zdjecia to podesle :) Girl- moze w dlugi weekend uda ci sie odgrzebac i poukladac wszystkie sprawy i pracowe i osobiste :) Kamorek- zdjecia ekstra- dzieki! I rzeczywiscie snieg widac :) Bezka- no jest ci wybaczone, bo klikasz w pajacyka, ale bardzo prosimy o czestsze odwiedzine! :D U mnie bylo slonko caly weekend, dzis rano pokropilo, ale teraz znowu slonko :)

alez mi sie dzisiaj nudzi w pracy... chyba czas ja zmienic... Tygyrs- no ja uwazam, ze warto zainwestowac w kawe, chociaz fakt, ze ja rzadko zdazam wypic w domu, wiec w sumie to kawa na weekendy, wiec jedno opakowanie na dlugo stracza, wiec moge zaszaleci wydac 25 zl :) Kati - czyli jest jak wszystkie koty i Redi ktora ma tez wszystko \"w pompie\" szczegolnie jak sie ja wola - mimo, ze to pies ( przynajmniej podobno :D )

Tygrys- Rożnów jest nad jeziorem Rożnowskim ;) to kolo N. Sącza, zapraszam, ja bede z 3 psami, a raczej sukami, wiec spoko :D No wiadomo, ze dobrze, ze dziala, ale jakos tak zle mi z tym, ze ja palce, bo komus sie nudzilo... Air- buciki musza byc piekne, prosimy o zdjecie ze zblizeniem na nie ;)

180 zl... to za naprawe samochodu... oczywiscie musialam pozyczyc, bo ja takich pieniedzy po 15 juz nigdy nie mam :) Naprawde zalamac sie mozna...

No tak no wiec naprawa Maluszka kosztowala mnie 180 zl... i jeszcze pan powiedzial, zebym moze go stawiala w innym miejscu, bo prawdopodobie ci kolesie maja kluczyk co mniej wiecej pasuje, wiec moga sie zaraz wlamac znowu... Kati - masz racje jego nie stresuj. Ja tez zaczynam wiosenne odchudzanie, ale na razie zaczelam od cwieczen, na diete sie jeszcze nie zdecydowalam ;)

Majorek- pierwsza czesc Harrego dzisiaj na TVNie. Ja wole ksiazki, ale w sumie to tak wogole wole ksiazki od ich ekraniizacji :)

Air- tzn, ze musimy liczyc na inwencje Pani Rowling :) juz ona cos wymysli :) Isa- ja Chmielewskiej to najbardziej lubie te stare ksiazki, jak \"wszystcy jestesmy podejrzani\" itp, albo te o tych mlodych dziewczynach, ajk im tam.. Pestka i Tereska?? Nie pamietam- ale ksiazki ekstra :) Tygrys- to tai-bo, rzeczywiscie musi byc super! Bo mozna tak odreagowac, np. wyobrazasz sobie, ze kopiesz w jakiekog upierdliwego klienta :). Jak tylko odbije sie od finansowego dna to musze czegos takiego poszukac :) Elles- ankietki juz wysylam :)

Tygrys- a i owszem, lubie Harrego, wogole lubie czytac, odkad skonczylam studia to mam na to wiecej czasu, tylko teraz te podyplomowe ;) No a z tym D. to chyba macie racje, no ale moze sie pojawi jako duch... W koncu rodzice Harrego pojawili sie na chwile w Czarze Ognia jak nastapilo ta sprzezenie rożdżek... Air- ja to wlasnie przechodze przez faze checi na schabowego... A tu nawet do zwyklego sklepu jest kawalek... co dopiero barek... Ale moze to i lepiej bo bym wydawala jeszcze wiecej pienidzy na jedzenie ;)

Nina- z tym Gandalfem to bylo na odwrot, najpierw szary, pozniej bialy :). Mnie sie tez podobala ostatnia czesc harrego i czekam na nastepna! :D Strasznie jestem ciekawa jak to sie skonczy! Acha a wiecie czyj jest list, te inicjaly?? Bo ja wyczytalam na jakims formu, ze to brat Syriusza, ktory podobno byl wymieniony w innej czesci... przekonamy sie! Majorek- Ja tez chce zdjecia!

Hej! dzieki za wsparcie! Ech nic nie pomoge, wiec nie ma sie co zamrtwiac :)) Borewicz- rzeczywiscie, pamietam, ze Gio mowila o tym... Ech widocznie wszedzie sa takie dziwne jednoostki co to maluchy kradna... Elles- odeslalam :) Ja tez ide po druga kawe! tzn najpierw ja musze zrobic :)- moze komus przy okazji tez podac?

Elles- odeslalam wypelniona i z uwgami :) - nie moglam sie powstrzymac :D, dam jeszcze dziewczynom w pracy, to jeszcze dwie przesle. Kamorek - juz to widzialam, ale dobre :) W pracy mielismy ubaw przez caly dzien :) Kati- moje psy waza ok 10 kg :), a koty ok 3! Mimo, ze Zuza jest wykastrowana- wiec ty masz wielkiego kocura! :D Tygrys- i jak ta kawa, bo sama jestem ciekawa :)