ghana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ghana
-
Bezka- rezygnujesz? dlaczego? Ja dzis wstalam za 6:40 i do 8 zaliczylam 2 spacery z pieskami, najpierw szybki, krotki spacerek, pozniej jedzonko i na 25 minut pobiegac :-). A dzis mama je zebiera do nich na wies, i mam jedna noc spokoju ;-), a jutro po zjeciach jade do nich i w niedziele je przywioze :-). Przynajmniej tam pobiegaja na ogrodzonym terenie, a ja sie nie bede stresowac, ze mi uciekna :-)
-
No wlasnie wiem, u rodzicow udalo im sie zalac lazienke! :-)
-
Kati - no wlasnie, ja nie mam drzwi! i nie moge sie odgrodzic! moglabym je jedynie zamknac w lazience, ale nie wiadomo co by im wtedy do glowy przyszlo :-) Tygrys- rano pol godziny... ale to i tak jest jak gimnastyka, bo sproboj chodzic z dwoma urwisami na dwoch smyczach! Kazdy w inna strone biegnie! Dopiero zaczynam je na chwile spuszczac, bo musza sie nauczyc przychodzic na wolanie, a na razie jest tak, ze albo przyjdzie, albo nie przyjdzie, a tu jeszcze trzeba dwoch pilnowac- czyli oczy dookola glowy! ;-)
-
Kati - jak ty wytrzymujesz te nocne wariactwa? Ja dopiero druga noc taka mam i ledwo otwieram oczy... Ale pieski sa wspaniale :-) i w sumie bardzo grzeczne! Tygrys- no nie zmusisz mnie dzis do gimnastyki, ale od dwoch dni spedzam po 2h dziennie na spacerach z pieskami :-) to chyba wystarczy Girl - racja, jak by ich dalej bylo 10 to dopiero by sie dzialo...
-
Ja tez nie spie... Male pierony nie daly mi spac w nocy... o 3 rano stwierdzily, ze to czas wstawac...
-
Jedna pojechala... smutno strasznie, nie chciala wsiasc do samochodu i sie trzesla cala... Ale ludzie bardzo mili i beda sienia napewno dobrze opiekowali i beda ja kochali! Jeszcze jedna szuka nowego domu... Mam nadzieje, ze szybko znajdzie, bo im pozniej tym gorzej i dla niej i dla nas... A teraz mam dwa u siebie w mieszkaniu! Wesolo!
-
No hej! Troche lepiej sie czuje, ale przez weeken umieralam... Ale dzis dzielnie klikam jutro mnie raczej nie bedzie, bo sprzedaje, jednego pieska i swoja juz do siebie przenosze :-)
-
Katar troche mniejszy, ale zaczynam kaszlec i drapie mnie w gardle... Fantastyczny weekend sie zapowiada! :-) Dzieki za pocieszanie w chorobie ;-)
-
umre na katar...
-
Hej! hej! jestem chora... u mnie plucha i brzydko! klik, klik
-
Kati - ja tez nie najlepiej sie czuje... cieknie mi z nosa, ale dzis musze byc w pracy, pozniej to sie okaze :-) Tygrys - u mnie wczoraj sypalo, ale dzis jest powyzej zera, wiec taka troche plucha zaczyna sie robic!
-
Kati - ja tez nie najlepiej sie czuje... cieknie mi z nosa, ale dzis musze byc w pracy, pozniej to sie okaze :-) Tygrys - u mnie wczoraj sypalo, ale dzis jest powyzej zera, wiec taka troche plucha zaczyna sie robic!
-
U mnie w Krakowie dopiero zaczyna padac snieg, ale podobno glowne opady beda popoludniu! Klik, klik
-
Tygrys - zostaje niebieska, prawdopodobne imie Ready :-) , moze jutro uda mi sie wyslac zdjecia, to zaznacze ktora to :-)
-
No to wrocilam! I klikam! Jednak nie pojechalam do Gdanska, Pani sie nie zdecydowala!. Jeden pies zostaje, ja musze miec pieska!
-
wczoraj jeszcze jeden pojechal.. coraz trudniej sie z nimi rozstawac... Jeszcze dwie suczki na wydaniu... Od jutra biore urlop, jezeli Pani z Gdanska sie zdecyduje to pojade z pieskiem nad morze :-) Klikajcie za mnie!
-
Kati - tylko bez pesymizmu! Pozdrowionka! Trzymajcie kciuki - przyjezdza Pani ogladac pieska!
-
U mnie tez troche cieplej, a zapowiadaja, ze ma byc tylko -7 w dzien, tzn. jak sie ociepli. Tygrys- sen z rytualnym mordem, i to nie byl koszmar?!? dziwne... Wczoraj skonczylam \"zwodniczy punkt\" - najgorsza w tym jest konstrukcja romansu, taka strasznie prosta... Ale fabula jednak troche zaskakujaca. Kati - bedzie dobrze! Problemy w pracy kazdemu sie zdarzaja, mi np. z dosc duza czestotliwoscia i jakos sie przez to przechodzi. Wiesz ze my wspieramy Ciebie, a wiec i M. tak posrednio ;-)
-
- 23 brrrr pieski wychodza w porywach na 5 minut, bo cale sie trzesa! Kamorek - no coz, w koncu mysle, ze w tej ksiazce jest napisane to co jest prawda historyczna. Co nie zmienia tego, ze Kod mi sie bardzo podobal, a wydaje mi sie, ze Pan (nie pamietam nazwiska) jest bardzo sceptycznie do tego wszystkiego nastawiony, a ja bym chciala jeszcze jakas ksiazke kogos kto sie zna na sztuce i powie cos o prawdzie i fikcji w dzielach sztuki opisanych w Kodzie! :-) Kati = no to super! Coraz lepiej , nawet mróz nie psuje ci humoru! Tygrys- wykorzystaj dobrze ostatni dzien!
-
Kamorek - poplakalam sie ze smiechu! Tego mi bylo trzeba, bo jeszcze siedze w pracy- ale mam darmowe weekendy ;-) Girl - ja zabieram sie za \"zwodniczy punkt\" a wlasnie skonczylam \"prawde i fikcje w kodzie leonarda\", ale mowiac szczerze to tylko troche tam bylo dla mnie nowych rzeczy, no bo przeciez logiczne jest, ze fabula Kodu to fikcja... W karkowie mroz, ale podobno w Suwalkach to jest dopiero mroz brrrrrr
-
Kati - moja znajoma zrobila operacje tarczycy i teraz ok. 2 lata po operacji wszystko jest ok :-) . I nawet zostala szczesliwa mama! Girl - a ktora ksiazke czytasz?
-
Kati - jak to operacje... :-( Moze jednak mozna to jeszcze inaczej zalatwic. Tygrys - za duzo nudy w pracy to tez nie dobrze! Ja tez bym chetnie przeczeala mrozy, ale nie moge... Kamorek :-D - Ja tam czytam kolejna ksiazke Browna.
-
Air- hej! Rzeczywiście strasznie urosły! I nadal szukają dorbego domu... A co zdjęć to nie zawsze ja je robie, te ostatnie to np. moja siostra ;-)
-
Girl - na tapete mozna, ale jezeli ktos bedzie chcial je gdzie s publicznie to prosze zaznaczyc co to za piesek - z jakiej hodowli w koncu grunt to reklama ;-) U mnie dzisiaj cieplej, ale za to pada snieg, skonczyla sie ladna pogoda...
-
Kati - :-) az mi sie humor poprawia! Tygrys - jade dzis ok 12 do rudej bandy, bo mama musi isc do pracy i boimy sie o dom, jakby zostaly na dluzej same ;-) Girl - w krakowie z tego co mi sie wydaje dzis ostatni dzien pogody, apozniej ma padac, ale i duzo cieplej byc! Zobaczymy...