ghana

Dzien dobry! Linking - dzieki za zdjecia, teraz troche sie orientuje kto jest kto i moze was poznam na ulicy. Chociaz... to do mnie bardzo nie podobne, ja raczej mam problemy z poznawaniem ludzi i czesto mi sie zdarza, ze z kims rozmawiam i w tym czasie dochodze kim jest ta osoba... No coz niektorzy tak maja... Pozdrawiam wszystkich!

Co ja widze, ale sie dzialo we Wrocku! Dołanczam sie do wycia Tygryska! Dlaczego mnie tam nie bylo... :-( Tez chce zdjecia - koniecznie, jak na razie to z tamtej ekipy to z wygladu znam tylko Elles, a w koncu chcialabym wiedziec jak wyglada cale piekielko!

Dziendobry diabelki kochane! Widze, ze tu straszne zamieszanie! Ja niestety nie bede we Wrocku... Moze kiedy indziej...

pozdrawiam, i znikam

Tygrysek - No racja, trzeba mu było tego nie mówić! ;-) Papa, udanego weekendu!

Tygrysek - nie wiem czy marudzenie bedzie skuteczne, szczegolnie, ze jak on nie ma tam pracy to tez nie bardzo ma fundusze na benzyne, poprostu myslalam, ze sie z nim zabiore! No i on chyba nie ma do was pelnego zaufania i jak mu powiedzialam, ze chce sie spotkac z ludzmi, ktorych poznalam przez internet to sie skrzywil. Martwi sie o mnie biedaczek :-D

No do łodzi chyba troche bliżej, ale dalej nie za blisko, ja z Krakowa jestem!

Dupa blada, czyli nici z Wroclławia, moje słonko, nie jedzie wtedy w tamte rejony, a na wyjazd z własnych środków mnie niestety nie stac :-( Bede musiala poczekac na inne spotkanie!

No i nie trafiłam i znowu tu jestem w związku z tym zaczynam pić pifko pod łóżkiem! A co, może mi ktoś zabroni!!!!

Jachcę!!! Na Pifko!!!!! Koniecznie już lecę!!! Jeszcze nie rozszzyfrowałam tych współrzędnych, ale na oślep lecę!!!

Zdiablona - ty sobie nie pozwól żeby do ciebie tak mówili! Pamiętaj, że możesz nas zawsze nasłać na kogoś, my mu już pokażemy! Linking - widzę, że skojarzenia do twojego niku są coraz lepsze ;) Elles - ty rzeczywiście masz szczęście, że masz taką ciotkę, u mnie raczej ludzie narzekają!

Tygrysku - chyba ci sie udala ta dzisiejsza pobudka, bo dużo diabłów się obudziło! Witam wszystkich!

Air - strasznie mi przykro, wiem jak to boli stracic zwierzaka! Mojego kotka tez nie dalo sie uratowac i zdechl tylko, ze on byl starszy, wiec myslalam, ze Frodo bedzie mial sile walczyc z chorobą. On byl persem - wiec teoria o slbych genach moze byc trafna! Ale dachowce tez choruja, wiec reguly nie ma!

No jestem! Wreszcie moge posiedzieć na Kafe, bo ostatnio mi nie hulała! Widzę, że jednak 8 maja, rozmawialam ze swoim Aniołem i może będzie miał jakieś zlecenie (rajd) w tamtych okolicach to może by mnie podrzucił, chociaz patrzył na mnie krzywo jak mu o tym wspominałam, ale w każdym razie jeszcze nic nie wiadomo! Air - usciskaj kota mocno, czy ty znasz dokladnie nazwe tej choroby, bo moj kot kiedys mial takie same objawy i to byla panleukopemia (albo cos podonego). Zachorowal dletego zesmy go nie szczepili na wszystko wychodzac z glupiego zalozenia, ze i tak nie wychodzi z domu, i przynieslismy ta chorobe sami \"na butach\". Od tej pory nasze zwierzaki sa szczepione na wszystkie chorubska! Trzymaj się, mam nadzieję, że niedługo odzyska siły!

Cholera, z Krakowa to strasznie dużo będzie kosztować, szczególnie, że ja jeżdżę już niestety na normalne bilety, a nie ulgowe, a jak jechałam tam z półtora roku temu to koszt był ok. 50 zł, z tego co pamiętam, a to był ulgowy! Z Wa-wy macie trochę bliżej!

Witam, po dlugiej przerwie! Cholera tak żeście się rozpisali, że nie mam czasu poczytać, mam nadzieję, że nie ominęło mnie za wiele! Ja w tym czasie \"chorowałam\" - czytaj wylegiwałam się na chorobowym - mówię wam cudowna rzecz, a przecież i tak w tej pracy nic nie robię tylko się nudzę, to nie zauważyli mojej nieobecności! Byłam w tym czasie w Zakopcu w dolinie Chochołowskiej na krokusach, mówię wam całe hale fioletowe od tych kwiatuszków! Cudo! Widzę, że zaostała zaakceptowana data 8.5 na spotkanie z szefem, kto wie, może się zjawię, ale ten Wrocław to trochę daleko! Pozdrawiam wszystkich diabelsko :D

Zdiablona - myslisz, ze bedziemy diabelkowac az do rana?!? Chociaz to chyba calkiem mozliwe...

Witam diabelki! Widze, ze plany spotkania sie rozwijaja! Ja to nie wiem Wroclaw daleko, a ja codziennie w pracy, wiec w sumie tylko weekend, a za to ten termin innym nie pasuje :( Ale i tak nie wiem jak bym sie tam dostala i jeszcze jak bym wrocila w srodku nocy ;)

Majorek - to niemozliwe, musi tam gdzies byc!

Tygrysek, majorek - ja tam nie mialam tak łatwo ze swoją pracą, bo wszystkie materiały miałam po angielsku i niestety nie mogłam ich poprostu wkleić (a wogóle w internecie, nie znalazłam za wiele). Za to tłumaczyłam z angielskiego zdanie po zdaniu i uważałam to za własną twórczość ;) A co, trzeba sobie jakoś radzić!

Zdiablona - SKORPIONY górą!!! A do koleżanki chodzę codziennie do szpitala, tylko ile razy można powtarzać to samo... Że nie zostanie sama, że będziemy przy niej, że wszystko się ułoży...

Air - rzeczywiście śliczny. Czekamy na zdjęcia. Ja mam persa i dwa dachowce, jeden czarny, a drugi w kolorowe ciapki!

Air - kotek, super, ja mam teraz 3, ale to tylko przejściowo. A jak taki wygląda?

Majorek - co to znaczy sieci komputerowe, bo moja siostra pracuje w firmie zajmującej się sprzedażą i wdrażaniem programów z tej wyższej półki, może ma jakieś materaiły, tylko musiałabym więcej wiedzieć.

Majorek - no wlaśnie ponawiam pytanie Tygryska - o czym piszesz, może będziemy mogli ci pomóc!