ghana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ghana
-
A ja wczoraj w Łodzi! Dziś już z powrotem w Krakowie - czy my tu mamy jakiś pieprzony biegun zimna?!? niech ktos włączy ogrzewanie!!!! Natychmiast! Najlepiej naturalne ogrzewanie!
-
Nina chora... jak wyzdrowieje to pewnie przyzwyczajanie do żłobka od początku... masakra... tak kaszle bidulka, w nocy też. I ja się źle czuję - jeszcze @ dostałam. A w pracy zimno jak w psiarni! Czy ktoś może włączyć ogrzewanie!!! Pomi, Ponti, Gall, Rebeka - dzieciaki boskie!!! Akurat większość słodkich dziewczynek!!! :-D
-
Mnisia - uff - trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i szybko go wypuścili z szpitala!!!
-
no i jak tam w Ełku!!
-
Jeju - dziś Młoda już w samochodzie mówiła "nie" na żłobek. A w środku od razu się rozpłakała... jak ja to przeżyję... Za to wczoraj popołudniu byłyśmy z psami na fajnym spacerze!
-
weekend i po! i tydzien pracy - tan dla mnie pracy 4 dni - póxniej 3 dni szkolenia, a poniedziałek znowu do pracy :-)
-
z mojego dziecka zrobił się "czepiak pospolity" cały weekned mnie pilnowała, nie mogłam jej zniknąć z oczu, a dziś w żłobku jak się do mnie przyczepiła wszystkimi odnużami, to nie mogłam odczepić i bek... masakra... jest mi naprawdę trudno... ale z drugiej strony jak wchodzi to juz nie słychać płaczu... tylko przy nas!
-
Ja chcę piwa!! JA JA!!! (wyrywa się podnosząc ręce - powinien być taki emotikonek :-) ) tylko nie wiem czy mi w pracy pozwolą. Ale w sumie jestem już tak rozedrgana, że chyba mi pozwolą, tylko musze wrocić samochodem do domu... a potem przejechać z całym majdanem - psio dziecięcym - do mojej siostry.. to może dopiero na wieczór coś chlapnę... wiem, że się przyzywczai, widzę, że radzi sobie naprawdę dobrze - ale jest we mnie lęk i wyrzut sumienia, i nie moge sobie z tym poradzić. Racjonalnie wszystko wiem, ale emocje wiedzą swoje... Co do walki z celu - ja polecam peeling z oliwy z oliwek + fusy kawowe - można dodać starty cynamon - 2 razy w tygodniu! Umnie podziałało i skóra super ujędrniona!
-
Melduję się! Dziś 3 dzień w żłobku... mam takiego stresa... ale nie jest źle - Nina lubi patrzeć na inne dzieci i się z nimi bawić. Ale dziś nie chciała tam wejść... A ja mam od tego normalne zawroty głowy i non stop mi niedobrze! A jeszcze staram sie swój strach tłumić w sobie, żeby nie przechodził na Ninę... ech... cięzkie życie rodzica!
-
Kamorek - jak mija urlop?? my wczoraj poszliśmy na spacer rodzinką, ale Nina co chwila robi przystanek na zrywanie kwiatków!
-
może kawę ktoś postawi... bo zasnę...
-
oj muszę dziś wieczorem coś poszaleć alkoholowo! bo mi tu smaka robicie, choć ja wolę nie na słodko tylko np. Margeritę! albo Campari! Dziecko mi się wbawiło z koleżanką - prawie dwuletnią- ależ ona nawija!!! całymi zdaniami! Ale ona już na swoje pierwsze urodziny kilka słow - bardzo wyraźnie! lepiej niż Nina teraz!
-
brrr 9 stopni! to przesada! tu jest przyjemnie, ale czuć już jesień... poranki chłodne!
-
eloooo u nas załamanie pogody dziś! wysyłam kilka zdjec z wakacji - cz2 - czyli Sudety! a głównie moja córeczka :-)
-
Gall - mnie pilates pomógł baardzo - po wypadnięciu dysku - tak konkretnie wsunął się o 1 cm wgłąb kanału rdzeniowego. Najpierw mnie postawili na nogi a po 3 miesiącach zaczęłąm chodzić na pilates - najpierw delikatniepotem w miarę wzmacniania mięśni coraz mocniej. Chodziłam 2 razy w tygodniu - 2 lata później urodziłam Ninę naturalnie. Tylko dzięki tym ćwiczeniom. Mój rehabilitant nie wierzył, że kiedykolwiek będę mogła rodzić naturalnie - a tu proszę!! Teraz niestety chodzę maks raz w tygodniu - nie wyrabiam się... a szkoda! Madzik - super, że gorączka spadła!! I weselicho zaliczone!! Mama Oli - no taka impreza od razu poprawia humor!! Super!
-
klik, klik ja na razie wypiłam puszkę coli - w celach zdrowotnych - na problemy z brzuchem najlepsza cola!
-
Mnisia - nam możesz ponarzekać!!! A tymczasem wysyłam dobre fluidy! rebeka - tak o Pu-erh - dla mnie zajeżdża ziemią, błotem - w smaku i zapachu! Urq - nie przejmuj się tesciową - fajnie,że zajmie sie psem! A ty ciesz sie urlopem!!!
-
Madzia - ja wstaje przed 7 - przeciez na 8 musze byc w pracy. A wczesniej jeszcze trzeba małą gonić po całymmieszkaniu żeby ją ubrać - wy też tak macie??? Nienawidzi być ubierana!! Urq - powodzenia!! Od września będziemy kopać!!! A co!!
-
co wstawać! ja chcę spać!!! Ależ jestem zmęcozna... i strasznie mi się nie chce pracować - chcę z porotem na urlop!!!! koniecznie! dobrze, ze przyanjmniej weekend!!
-
Gall - uwielbiam twoje opisy!!! Ale wiem że to nic przyjemnego , cóż shit heppen i głowa do góry!!!! Co do herbat - to przy odchudzaniu lepsza jest czerwona - ona pomaga oczyszczać organizm - ale ja nie mogę znieść tego ziemistego smaku - blleee - ale są takie z cytyrną, grefpfrutem - i wtedy jakoś da się to pić! Zielona ma dużo antyoksydantów i też działa oczyszczająco - jest poprostu zdrowa. Te anty napewno coś tam pomogą ale na odchudzanie zdecydowanie lepszy pu=erh - przynajmniej tak z mojej wiedzy (teoretycznej) wynika! No i są jeszcze rózne herbatki odchudzające - na bazie czerwonej lub zielonej. Ale z dodatkami. Trzeba się w to wczytać i niektóre naprawdę pomagają w odchudzaniu - bo zatrzymują wchłanianie tłuszczy i takie tam. Ale trzeba pamiętać, że taka herbatka to tylko pomoc bo nie ma cudów, jak się będzie człowiek obżerać i leżeć na kanapie to i 10l dziennie takich specyfików nie pomoże. No i takie preparaty jak Alli - to też nie jest ściema, ale też to działa tylko wspomagająco do diety i ćwiczeń.
-
Ponti - widziałam zdjęcia na mailu - gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! Ale słodziak!! Gall - a niech czyta i wie!!! Ja naprawdę was podziwiam i już!! Przeżywam już stresa związaneo ze żłobkiem od 1 września... już się martwię tym, że będzie płacz... a pewnie będzie na początku... a ja już mam gulę w brzuchu.
-
hejka! witam po urlopie! mam zaległości w czytaniu - coś ważnego?? ktoś nowy w ciąży??? tak tylko pytam :-) wakacje spoko, mimo, że młoda wkracza chyba w bunt dwulatka (czy nie za wcześnie) - wszystko jest "NIE"! Ale i tak nie mogę narzekać dużo nam się udało pozwiedzać! Wypoczełam psychicznie przede wszystkim! Ale 2 tygodnie ze swoim dzieckiem non stop jest męczące - inaczej niż praca! Dlatego wielki szacun dla mam na pełny domowy etat!!! mam nadzieję, że jutrouda mi się doczytać co u was!
-
Witam p urlopowo - odgrzebuue sie z zaleglości!!! I klikam - we wszystkie działające linki - jak nie działają to skąd ja mam ich tyle ;-) Kamorek - co to znaczy "po kredkach"??
-
Zaraz zwijam się z pracy i wyjeżdżam! Do zobaczenia za 2 tygodnie!