ghana

Kati - ojoj zepsuty sprzęt agd i samochód to zawsze wygląda na złośliwość losu! Może pan szybko naprawi!!! kamorek - u nas ze "słów" jest tylko "kła kła" - na kaczuszkę (ew w innych użyciach też się zdarza) i łuuu łuuu - co jak sądzę jest pochodną od hau hau bo odnosi się do psa :-)

Gall - STO LAT! Ale dostałaś prezent - nie dziwię się, że czujesz się wyróżniona!!! Gratulacje! Maja - modlę się o @ I nie dziwię się twojej panice!!

Ja ostatnio sprzedałam chodzik - ale przyjechał pan sobie odebrać więc nie grało mi pod pachą na poczcie jak Pomi :-)

Melcia - u nas pediatra powiedziała, że jak Nina dalej będzie tak chodzić z otwartą buzią ( bo rzeczywiście ma często otwrtą) to będziemy szli do laryngologa kontrolować trzeci migdałek... zobaczymy co nam powie... może też będziemy mieć do wycięcia...

wysypka nei swędzi, chyba dzisiaj już Nina wyjdzie na pole - to chyba nie szkodzi, że z tą wysypką?? Któraś wie czy można wychodzić z tym?? Maja - po świętach się jakoś umówimy, teraz mam masakrę. aaaa od następnego poniedziałku zapisuje się z Niną na rytmikę dla maluchów - okres przygotowawczy do żłobka. Może też dasz radę?? tylko, że to jest koło mnie - sprytna jestem co :-)

No i ja biegałam po lekarzach - Nina miała 3-dniówkę z wysoką temperaturą, a ja też jakiegoś wirusa, tylko ie mogłam sobie chorować, bo musialam z Niną do lekarza łazić... a dziś już w pracy, ale nie jestem jeszcze całkiem zdrowa... ale co tam wiosna idzie :-)

Hejka! Przeszła Nina trzydniówkę - miała gorączkę po 38,5! Trochę się męczyła, ale 3 dni i przeszło - teraz ma wysypkę - ile to się utrzymuje na ciele?? A ja też na L4 w domu byłam, teraz jest trochę lepiej i jestem w pracy, ale jeszcze nie jestem w 100% zdrowa! Zaległe życzenia dla wszystkich urodzinowych jubilatów!!

Sto lat, sto lat!! No dobijamy do połowy naszych urodzinowych solenizantów :-) Maja - gratulacje dla chodzącej pannicy!! A ja chora... mam chyba zapalenie zatok... masakra, boli i katar mnie zabija... ale Nina czuje się lepiej!! to najważniejsze, bo katar u dziecka to koszmar!

Dla Dawidka - najlepsze życzenia!!! Mama Oli - cholera ja też teraz rozkminiam i czytam u botach i doczytałam, że jak już dziecko chodzi to powinna być chwycona pięta, a wtych twoich chyba nie jest... ale do końca nie wiem co to znaczy "chwycona" :-( Jak Nina wyzdrowieje to idę z nią do sklepu mierzyć... będzie masakra, ja nie lubię kupować butów dla siebie - co dopiero dla Niny!! Pomi - ale masz madrą córkę!!

Ależ mnie ni było!! W między czasie Nina skończyła rok, a teraz jest chora bidusia i siedzę z nią w domu i ja też powoli zaczynam chorować. Kamorek - wszystkiego najlepszego!!!

Dziewczyny róbcie tabelkę pewnie. Ciekawe, czy któraś planuje tak za dwa lata kolejne dziecko - bo ja tak mam w planach, żeby były ok 3 lat różnicy, czyli starac się już powinnam za rok :-) Dzień mężczyzny... a ja tu sama z Niną... nie wiem kiedy mężczyna wroci, może jak już będę spała, ale w między czasie ma wpaść mój tata, to mu obiad zrobię z tej okazji :-)

Sirusho - gratulacje!! Ja jestem z listopada - jak ci siętrafi skorpionek - to przerąbane ;-) ja strasznie dawałam w duupę rodzicom :-D Ja w domu na "opiece" bo Nina chora i babcia chora, a teraz i ja się rozchorowałam... masakra... Ale się rok temu działo... ja po porodzie długo nie dotarłam do komputera, więc wtedy tego z wami nie przeżywałam :-)

Hej! Jestem! ale mam zapierdziel w pracy. Przyznam, że poczytałam wpisy z 2 marca i bardzo dziękuję za życzenia, bo nawet niektóre bliskie mi osoby zapomniały - więc zrobiło mi się bardzo miło i Ninie przekażę! Bardzo dziękuję - buziaki dla wszystkich! Szczególnie naszych urodzinowych dzieciaków! Oglądałam żłobek - od środy chce mała puszczać na 3-4h - 2 razy w tygodniu, zobaczymy jak będzie... Wracam do pracy!

Mała kreseczka - Witaj! ojoj - zdrówka dla Olisia! Wpdaj częściej, najlepiej z lepszymi wiadomościami! Anemii nie mam - zrobiłam badania - bo też podejrzewałam. Zaczęłam zazywać jakieś witaminy. ale myśle, że musi w pracy wyprostować to jakoś będzie lepiej! Na razie biorę wolne - ale tylko 1 dzień - będę oglądać "Kluby Malucha" - chcę młoda puścić próbnie!

Najlepsze życzenia dla Nulki i jej biednej mamy i Mikusia i jego biednej mamy :-( Ale życzenia najlepsze - dużo uśmiechów!!!!! O mnie się dziewczyny nie martwcie! Poprostu mam jakiegoś doła, jestem osłabiona, zdarzyło mi się zemdleć, ale ja myślę, że to z tego, że mam problemy ze spaniem. Wczoraj próbowałam leczyć bezsenność alkoholem, ale nie dość, że się nie wyspałam to mam kaca - czyli bez sensu. Mam ostatnio dużo stresów - i to pewnie wszystko stąd się bierze! Ściskam wszystkich serdecznie!

Macham!! i znikam do pracy!

jezuu ale mam dola.. w pracy masakra.,. w domu tylko troche lepiej.. Dobrze, że Nina zadowolona z życia... Mamy 7 zęba!

Hejka :)

no rodzinny weekend!! Nina już niestety potrafi wychodzić na schody...

Dobra jestem - przepraszam! Ale klikam codziennie!! tylko pracy mnóstwo, i nie mam czasu tu zaglądnąć!

Paula - napewno się naprawią - przecież nie może tak być przez najbliższe osiemnaście lat :-) Gallardo - Sto Lat dla Pucki!! Nasz pierwszy roczniak :-D :-D A moja Mała też w ciąży często czkawkę miała - i jak się urodziła to też :-) Sirusho - alle decyzja - ja się zatsanawiam kiedy będę gotowa takświadomie podjąć decyzję o drugim dziecku - może lepiej wpaść :-)

Relaks - jak to fajnie brzmi :-)

Dziewczyny nie wymiękajcie - będzie dobrze!! Przecież te dzieci się naprawią napewno :-) Melcia - świetny namiot - to na allegro kupowałaś?? A ja się z powrotem zapisuje na basen od 6 marca - wielki powrót na pływalnię!!

Sirusho - nie mogę niestety żadnych programów instalować - to słuyżbowy komputer, tzn może mi to zrobić informatyk ale muszę się najpierw do niego dopchać... Ja Aventu mam - z Aventem Młoda sobie radzi, ale on ma wystający ustnik, a ten Lovi -- jest jak kubek - nie m a ustnika, ale na brzegu trzeba sie zassać.coś takiego: http://www.lovi.pl/produkty,kubek_360.html i z tym Nina nie może zalapać :-) a widziałam u kogoś tu na zdjęciach ten kubek więc podpytuję, jak się bobas nauczył - tylk nie wiem kto to :-)

Z najnowsyzch wieści - Tygrys nurkuje - skacze do wody z 7m, i pije tequile z robakiem i wogóle bawi się świetnie! A teraz narzek,a że ma poniżej 20 stopni (pczywiście na plusie!!!!)