ghana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ghana
-
No i dobrze!! Taaaa uczulenie na pracę ja też mam... i nie działają już zadne lekarstwa i wspomagacze...
-
No nie takie pustki??? halooo! Wstawać i klikać!
-
Kilkamy! Wszyscy zdrowi?? Kati - jak się czujesz, oprócz tego, że leki się skończyły??
-
Beatris - co za masakra - wozić księdza, no tego to bym nie zniosła...
-
jestem, lekko zmordowana, ale klikam! Tygyrs - ty tu nie wyjeżdżaj z ym słońcem- bo siedzę w swetrze i mi zimno... Bezka - wow ale szybko! Kurcze a ja tyle się męczyłam! Jeszcze raz gratulacje! Kati - zdrówka!!! i odpoczynku, ale wiem jak kiepsko wypoczywa się przy maluchu :-)
-
cholera jeszcze nie zrobiłam zdjęć - wczoraj wróciłam o 22 z delegacji i padam na pysk całkiem, dziś jeszcze cholera ksiądz... i znowu natarczywe pytania o ślub... jestem taka zmęczona. Wczoraj Nina pod opieką taty nabiła sobie gigantycznego guza na czole - ale on się przestraszył bardziej niż ona :-)
-
Dobra obfocę się - chociaż bardzo tego nie lubię... tzn nie lubię swoich zdjęc...
-
gall - oto i ja się przyłanczam do pytania odnośnie specyfików do wlosów - ja potrzebuje coś wygładzającego, żeby nprzyklepać te krotkie, odratające włosy...
-
Libra - ale masz fajnie z okresem! Ja też dostałam 3 miechy temu i co prawda mam je co 5 tygodni, czyli rzadziej, ale pierwszego dnia zwijam się z bólu i krew mnie zalewa hektolitrami!!! Wczesniej tak nie było! Pomi - własnie Dzien Babci - zapomniałabym... Ale Libra ma dobry pomysł z tymi kubkami...
-
Gall - bardzo fajna ta fryzura i przy twoich włosach powinna super wyglądać!
-
Melduje, że obcięta jestem i fryzjerka mnie uspokoiła i powiedziała, że odrastają tylko na razie mają 2-3cm... więc na razie ściełam do brody i trzeba podcinać to się zagęści. Tylko cholera z czesaniem rano mam problem, bo i tak nie mogę rano się zwlec z łóżka... Libra - oj bidaku - to boli, ja raz miałam zatrzyamnie pokarmu, ale nie doszło do zapalenia, a już bolało po skurczybyku.. teraz to ja już zapomniałam co to są problemy z piersiami... Kropka - ja też ważę mniej niż przed ciążą, ale niestety u mnie wiąże się to z zanikiem bioder - kompletnie nieplanowanym...
-
A mi cholera włosy dalej wypadają... przestałam karmić w listopadzie i myślałam, że cholera przestaną, a tu dalej... idę dziś do fryzjera - ścinam o połowę, to może im się polepszy. Dzięki dziewczyny za info w sprawie stawów - uspokoiłyście mnie! Jeszcze was pomęczę - jakie macię większe foteliki?? już chyba coś żeście pisaly - tylko ja oczywiście nie zanotowałam, a teraz jestem na przymusowym kupnie..
-
Melcia - no właśnie ja się zastanawiam czy iśc to lekarza - wcześniej strzelało czasami - pomyślaąłm, że każdemu strzela, ale teraz częściej - w ramionach - jak się ją podnosi "pod paszki", i w biodrach - np jak się jej nogi podnosi do góry przy przewijaniu. ale ona już chodzi - od poprzedniej niedzieli już cały pokój przechodzi sama... może to okres przejściowy - obciążone stawy.. jeszcze poczekam... Maja - kurcze ale tajemnicza z tą pracą jesteś :-) Libra - czekamy na dłuuuugiego posta! madziaatg - witamy :-) pisz, pisz! Ale opowieść z tym szpiatalem- takie przeczucia są nieprawdopodobne!! Pomi - nooo ale pewnie jak już wrócisz do pracy - to będziesz miała jak ja - po tygodniu już wogóle nie czułam że mnie nie było 8 miesięcy :-) taaa ja o stawach - bo sie martwię :-)
-
Słuchajcie mam pytanie - czy waszm maluchom "szczela" w stawach?? bo Ninie dość często i to zarówno w kolanach, biodrach jak i ramionach.. wydaje mi się, że to nic nie groźnego, ale wolę się zapytać :-)
-
Kurcze Nina powoli dobija do 10 kg... i ma już ok 73cm - mierzone przeze mnie - gdy mała glista się ruszała, więc niedokładnie :-) A sanki żeśmy zaliczyli pierwszy raz w zeszłym tygodniu! A jutro chcę ją wziąć na rynek - na orkiestrę, mam nadzieję, że nie będzie padać!
-
Mandzia - gratulacje!! Kolejne kroczki to tylko kwestia najbliższego czasu :-) Gall - kurcze lubię śnieg i zimę, ale chętnie bym się pogrzała u ciebie trochę :-) Dziś Nina odmówiła popoludniowej drzemki, za to padła już o 19 i mam nadzieję, że będzie spała do 7! :-)
-
Witam w nowym roku! Bezka - Gratulacje! Czyli dobrze przeczuwaliśmy :-) Pozdrowionka!
-
Ależ super zdjęcia - zaraz zrobię porządek i jeszcze jakieś aktualne wrzucę! Kurcze due te nasze dzieci, a już niedługo zaczną się pierwsze urodzinki!!! majka - ależ masz teraz przylepę... a z tą skazą bialkowa to ściema :) Witam wszystkie pracujące mamy!! Ja w robocie, ale przez te 1,5 tygodnia trochę się przyzwyczaiłam do bycia z Niną... i teraz bardziej za nią tęsknię...
-
Ależ piękne foty! Kto to ma perkusję - też chcę taką - jaka to firma?!? I paryż... ech... i co udało się wam spotkać?
-
Hejka! Jeju dopiero mmnie w pracy podłączyli do netu! Chyba tego wszystkiego nie nadrobię... ech wysłałam wam jedną fotkę na rozgrzewkę :-) i idę oglądać wasze dzieciaki - wolę oglądać niż czytać
-
Życzę Wam Wesołych Świąt! Niezapomnianej, rodzinnej atmosfery i najlepiej zimowego krajobrazu :-)
-
Hejka! Mam zapierdziel w pracy! Więc już wam życzę Wesołych, Wspaniałych, Rodzinnych Świąt! Pierwsze nasze Święta w ty m składzie - mam nasdzieję że będą niezapomniane!!
-
hej! Nina chora - cholera jasna ale świeta sie zapowiadają.. Ja też chora... jutro mam wolne, ale w środe do pracy idę... mam jutro posprzątać, bo mam mieć Wigilię na 16 osób,.. masakra!
-
Gdyby Nina nie była uziemiona chorobą to bym ja napewno wzieła na spacer!! jest zimno, ale pięknie!! A jak śnieg skrzypi! A dzis już wogóle cieplej!
-
kurcze Kafe świruje na maksa! coś Bezki dawno nie było- czyżby już się rozdwoiła?? :-)