ghana

co za cholera z tą kafeteria! pisalam chyba godzinę temu - teraz to już nie wiem co - po zeżarło!! wrrr chora jestem i idę do lekarza!

Gall - co to za bajka??? hihi - drażniące zapachy, taaaa ja za tym akurat nie tęsknię :-) Kurcze mój siostrzenec ( 4 miesięcy) ma zapalenie płuc! I to nie było jakiś szczególnych objawów! Katar i kaszel - ale nie jakiś straszny... masakra...

Shit zjadło mi posta! Majka - mnie sie bardziej podobają te klasyczne - a sa tam też takie z prowadnića i mam pytanie czy Nula ci nie spadała z tego?? bo Nina ostatnio wyrywa się z wózka i nie wiemjak to będzie z sankami...

ooo te klasyczne bardziej mi się podobają ooo i są takie z prowadnicą - żeby pchać! A Nula ci nie spadała z tego?? Bo mi Nina ostatnio wyrywa się z wózka i nie wiem jak będzie z sankami...

Maja - boskie zdjęcia z sanek! Ile radochy! Nie ma lekko kupuję sanki!!! A i z Gąsienicą fajna sprawa! samoobsługa super sprawa szczególnie rano :-)

Cholera byłam dziś na rehabilitacji kręgosłupa i teraz nowa rzecz mi nawala - czyli bark... Pytal mnie czy noszę Ninę na boku - tak na biodrze, ale ja to robię bardzo rzadko bo mi nie wygodnie... Nie wiem skąd mi się to wzięlo.. w poniedziałek idę znowu...

Kati - ale fajnie, urlopik tuż tuż :-) Kamorek - dobra, u ciebie wiosna, u mnie zima! Po woli odmarzają mi spryskiwacze - zalałam je jakimś koncetratem do -80 stopni :-) Ja też nie mam terrmometru w domu- ale wpisałam na listę prezentów, więc może po świętach już będę miała :-) Gratulacje dla szwgierki!

Kati - ale fajnie, urlopik tuż tuż :-) Kamorek - dobra, u ciebie wiosna, u mnie zima! Po woli odmarzają mi spryskiwacze - zalałam je jakimś koncetratem do -80 stopni :-) Ja też nie mam terrmometru w domu- ale wpisałam na listę prezentów, więc może po świętach już będę miała :-) Gratulacje dla szwgierki!

Kati - ale fajnie, urlopik tuż tuż :-) Kamorek - dobra, u ciebie wiosna, u mnie zima! Po woli odmarzają mi spryskiwacze - zalałam je jakimś koncetratem do -80 stopni :-) Ja też nie mam terrmometru w domu- ale wpisałam na listę prezentów, więc może po świętach już będę miała :-) Gratulacje dla szwgierki!

Majak - ale wam fajnie... właśnie dlatego chciałabym być teraz w domu, a nei w pracy...

Ja poproszę o pokazanie anek jakie mam kupić! tzn jakie wy macie dla maluchów! rebeka - prawda, że snieg [poprawia humor - bo od razu jaśniej jest na świecie, a nie tak szaro!

Kamorek - taaa na inteligencję - chyba moja włąsną - czyli mnie zaskoczyła zima :-) i nie narzekaj - dopiero zima przyszła, niech chwilę pobędzie - wiosnę to ja chcę w marcu - a do tej pory niech będzie -10 i śnieg :-) tylko drogi niech będą czarne!

Pomi - no popłakałam się ze śmiechu nad twoim opisem gotowania Napisz zażalenie do Lubelli :) wg powinnas to zalać beszamelem ! jak ten makaron miał się ugotować nie zalany A murzyński chuje - to świetne porównanie :-) Libra : plan jedzeniowy dnia! ok 7 - butla z mlekiem (+ troszkę kaszki - czyli leciutko zagęszczone) zjada ok 80ml ok 10 - kaszka na 90ml wody 13 - zupka - robiona przeze mnie - czyli w sumie często normlana - jej odlewam, a resztę nam przyprawiam (rosoł, pomidorowa, krupnik, ziemniaczana, brokułowa - takie już były :-) ) 15 - drugie danie - jak mam coś co się dla niej nadaje to zjada noramlnie gotowane, a jak nie to słoiczek 17-18 - deserek tzn mały jogurcik (taki misiowy coś tam nestle) albo pół banana itp ok 20 - butla na dobranoc - robię 20 mleka i do tego 3 miarki kleiku i czasami zjada wszystko a czasami nie :-) i tyle - w nocy nie jemy :-) A u nas od wczoraj znowu pojawił się katatrek... buuu a tak było pięknie! A teraz nie będzie znowu wychodzić na pole A w sobotę mieliśmy iść kupować choinkę - może jej przejdzie do tego czasu...

Bałwany można lepić I zdecydowanie trzeba mieć zimowy płyn do spryskiwaczy - zgadnijcie kto nie ma i komu zamarzły spryskiwacze?? :-)

Pomi - właśnie coś mi się nie zgadzało! Ale fajne kartki!

Ponti - ale super zdjęcia - to z psem to na pocztówkę :-) Maja - no niezły burdel w tym waszym Archeo :-)

Uwilbiam canelloni ze szpinakiem - i serem pleśniowym mmmmniam!! i jeszcze można je zapiec z mozzarellą ojoj juz mam ochotę - tylko robic mi się nie chce! łatwiej zrobić lazanie w takiej wersji smakowej :-) mniej roboty!

Suseł - jakie sanki kupiłaś??? bo ja też się zastanawia, tylko gdzie ja je będę trzymać, jak nie mam piwnicy... Ponti - oj ja pamiętam jak na początku się słabo czułam Nie przemęczaj się! Z pomysłów na obiad - ostatnio robiłam fasolkę po bretońsku z fasolki z puszki - szybkie a i mój mężczyzna był zachwycony! A teraz mam krupnik - część odalałam dla Młodej, a dla nas doprawiłam! Maja - hih - rzeczywiście rok temu inaczej te świeta wyglądały - a w Wigilię tak się źle czułam, że myślałam,że nie pójdę :-)

Suseł - oo mamy następnego chodziarza :-) U mni Mała raz na jakiś czas 2-3 kroczki - a tak to wyciąga łapkę i idziemy za rączkę! Mandzia - hihi zły babulcu :-) melcia - ja już nie wyparazam... myje w zmywarce :-) leniwa jestem! Paula - super!!! Gratulacje!! No to teraz będzie nowy rajdowiec na drogach :-)

Pada śnieg, pada śneig dzwonią dzwonki sań!

Kitkax - no to teraz juuż wszytsko wiesz co z mała! Mam nadzieję, że po zmianie rehabilitantki wszystko będzie ok! Mama_oli - no babcie coś mają z tym noszeniem na rękach...

Mnisia - ależ Nikola wystrojona na chrzciny :-) no normalnie pokaz mody!

Pomi - często są właśnie "takie" przeceny, a my biedni klienci się nabieramy! Ale np na cenach pieluch - nas doświadczoych matek - nie da się oszukać :-) ja widze każdą złotówkę róznicy!

u nas wczoraj była mała zadymka, ale śniegu to jest teraz jakiś 1 cm... malutko!

Dzien dobry! cholera kupiłam Małej kozaczki na all i okazały się za małe... chyba będzie miała stopę po mamusi -czyli dużą... Niby noc przespana, a ja i tak padam...