ghana

Czy ja tu sama jestem????? No dobra to klikma, coż mam zrobić :)

Nina- ale fajne te warsztaty :) ja to powinnam isc na cwiczenia na kregoslup! A swoja droga ten kregoslup to odziedziczylam po tacie - tzn prroblemy z kregoslupem... tylko ze jemu pierwszy raz dysk wypadl jakies 10 lat pozniej. Gio - dobrze, ze zareagowalas i tesc jest w szpitalu! Air - ja tez tak mam z jesienia i zima... ale na razie nie mam czasu na deprese zimowa, gorzej jak troche mi sie w pracy poluzuje :) Majorek jezeli nawet juz Gosia wysyla cie do komputera tzn, ze to najlepza rzecz na swiecie :) Saszka - nie wiem czy jednak nie wyjade na ten weekened, aniol ma jedyny wolny na ok 2 miesiace, wie moze skorzystamy i gdzies wyjedziemy... tylko nie wiem czy mozemy wziac psy, bo fliper ma naciagniete sciegno czy cos tam i ma sie oszczedzac...

Kati - baw sie dobrze i szukaj krasnali we wrocławiu :) a ja klikam i tez do pracy znikam!

No więc pan powiedział, że to co mie tak bolało to tylko staw biodrowy się zablokował :) rozmasował i jest lepiej :) Tygyrys - ty wariatko!! rzeczywiście czy na libijskiej klawiaturze są arabskie literki?? Air - się nie wygłupiaj z tą deprechą?? co motylków w żoładku już nie ma?? KAchni - mnie też coś bierze i czuje się niewyraźnie wiec wezme rutinoscorbin :)

ghana - NżT nie żryj tyle :D to tak w nawiązaniu do Gio :) a że ostatnio coś mi się zaczyna odkładać to się przyda :) Nina- wiem, że najgorsze to nie mieć czasu na diabły!! ja teraz dzięi internetowi mogę i pracować w domu i wchodzić na diabł. Uściskaj ode mnie Julkę - bidusia! Gio - spódnicę musisz koniecznie pokazać :) powodznia! A teraz trzymajcie kciuki bo zaraz przyjdzie mój rehabilitant...znowu jest gorzej, napieprza mnie tak , że szkoda mówić... a najgorsza jest ta bezsilność... a czyja wam już mówiłam, że na zdjęciach rtg wyszło mi nowe schorzenie, czy jak to tam nazwać, w każdym razie nazywa się to \" kręgozmyk\" - ja się uśmiałam, nooo tzn śmiałam się dopóki mi nie wyjaśnili, że to jednak nie najlepiej.. ooo dzowni, papa

Kati - no jak to odpoczywasz na grillowaniu!! w kazdym razie psychicznie! Kamorek - u mnie tez ladnie, tylko ja w pracy zapierniczam :) poprosze o ajkies zdjecia garnituru, a najlepiej twoje w garniturze!

Air - bluzka naprawde fajna i brdzo elegancka, ja wczoraj bylam szukac spodni i wrocilam do domu z 3 bluzkami, ale takimi \"zwyklymi\" i do tego tanimi :) a spodni dalej nie mam... Gio - trzymaj sie!! Ja sie tam nie dziwie, ze sie tym wszystkim przejmujesz! ale moze rzeczywiscie trzeba sobie poluzowac i powiedziec ze i tak jest dobrze!! i szukac pozytywnych zdarzen!! Gosikka - czy ty cos obchodzilas?? jezeli tak to zpóźnione, ale szczere życzenia!!! dużo powodów do uśmiechu!! Do bra to było moje 5 minut przerwy w zapieprzu który mam dzisiaj i pewnie przez caly tydzien!

hellooo!!! co tak pusto?? Kamorek - tak, tak dzieki. Bylam wczoraj na tym wieczorze panienskim, i wrocilam dopiero o 3 rano... jak na to jak jesem zmeczoan, to samam siebie zadziwilam :D klikamy!!!

zyje, ale mam srasznie duzo pracy i nie mam czasu na Kafe, a z tego poodu bardzo cierpie!! Ale tu trzeba pilnowac topiku pod niebecnosc tygryska :) wszystkich pozdrawiam!! Kamorek - kiedy twoj wielki dzien, bo sie zgubilam :)

hej ja kompletnie nie w temacie, wlasnie firma zaopatrzyla mnie w internet na karte, zebym mogla praowac wieczorami i w weekendy, ale przyznam, ze mam kompletnie dosc i nie mam sily czytac wszystkiego co nipisalyscie. Jeszcze jestem chora, na razie przeziebiona, ale w pracy mamy mala epidemie, - jeden kolega zapalenia oskrzeli, drugi pluc, wiem nie wiem co z tego mi sie wykluje... Kasiek - wg mnie to takie zdjeicie po pierwse rzeba zrobic w sepii, po drugie toja bym przyciemnila na obwodzie, bo na starych zdjeciach obraz czesto tak sie \"wylania\" z tla... a sukienke mialas naprawde piekna!!

Mam tyle roboty, ze nie mam czsu na Kafe i cierpie z tego powodu! KAti - Wszytskiego najleszego!!! Dopiero dzisiaj doczytalam! Przede wszystkim pozytywnych wynikow na wszystkich badaniach! a najlepiej zeby zadne nei byly potrzebne...

hej, ledwo wychylam sie zza biurka i wracam do roboty... saszka - gdzies tam widzialam, ze bedziesz w krakowie 22 - napisz do mnie maila, czy bedziesz miala czas przed lub p slubie, ja wtedy tez mam jakis slub ale chyba o 18 Sciskam was wszystkich mocno!

Jeju caly dzien tutaj zagladalam i wlasnie udalo mi sie skonczyc czytac... Ale przyznam ze nie chce mi sie wtracac do calego tego zamieszania, za duzo mam na glowie, zeby zajmowac sie tym czy kazdy ma prawo sie tu wypowiadac czy tez nie! Majorek - zna nasze zdanie, i czesto to jednak nie bylo \"glaskanie po glowie\".... Rokita - trzymam kciuki za wyprawe aniola! Saszka - jak tam humorek?? Kiedy bedziesz w Krakowie??? ja chce sie spotkac!!! Tygrysek - bluzeczka bez ramiaczek - bosko :D Gio - jak ne tu to moze na maila napiszesz??? pamietaj, ze na nas mozesz liczyc!! Szfirek - trzymaj sie!! I napisz do nas!! W szpitalu nie ma kompa?? Ninka - juz niedlugo luz od zakonnicy :) chyba sie cieszysz!! Dobra jakos powoli bede szla do domu, bo ostatnio strasznie duzo siedze w pracy... a we wrzesniu bedzie gorzej. Od poniedzialku przychodzi mi nowy chlopak ktorego mam szkolic, i jak ja bede to godzic z pozostala praca, jeszcze kolezanka na urlopie... a od pazdziernika mozliwe ze otworzymy biuro w warszawie, ktore mam nadzorowac.. moze bede czesciej w warszawie :) Sciskam i buziaki przsylam!

Nic nie wiem, nic nie czytam, zapierdalam.. i końca nie widać!

Hejka! Widze ze nastroje poweekendowe rozne! Majorek i Cynamonek - kiepsko, Tygrysek, Air - lepiej !! Air - ja mialam \"tupot bialych mew\" w sobote rano po piatkowej imprezie - pozegnanie kolezanki z pracy! Moj aniol tylko na mnie patrzyl i stwierdzil, ze ma troche satysfakcji, ze jestem taka zmieta po imprezie :) grunt to wpsarcie :D Ja wypilam tylko 3 piwa, ale dla mnie to duzo.. Tygrys - to znaczy, ze kiedy tak naprawde zaczniecie? Rokitka - ale mi gula skacze... tak masz fajnie... A ja bylam w konu na basenie, ale na razie moge plywac tylko grzbietem i kraulem, a nie moim ulubionym klasykiem... ale i tak bylo fajnie, poplywalismy z aniolem 0,5 h i zmeczylismy sie - no tak z kondycja nie najlepeij, ale w ym tygodniu idziemy znowu :)

alez byla burza w Krakowie - strasznie wialo - powalone drzewa wszedzie!

A w Krakowie byla w nocy GIGA burza - naprawe jak sie nie boje, to zrobila na mnie ogromne wrazenie... Ja mieszkam na 10 pietrze i wiało gigantycznie - jak wyszłam na balkon, żeby pranie ściagnac, to przwie mnie zwialo... No i widok niesamowity, tyle blyskawic - poprostu non stop bylo jasno! Rozwalilo nam szybe na korytarzu i mamy wszedzie szklo, no i przez to byl straszny przeciag! Psy schowaly ie w lazience - jedynym mozliwym miejscu! Niesamowite - naprawde! Szam, Majorek, Nina - piekne te wasze dzieciaczki, moj instynkt macierzynski jest coraz siliejszy... tylko jeszcze musze przekonac aniola, choc troche ma racje, ze nie mamy warunkow mieszkaniowych, ale cos by sie zaradzilo :) Air - no ja przez te burze si enie wyspalam.. i jeszcze tuz po 6 zaczeli na klatce sprzatac to szklo - wiec huk byl gigantyczny!

wiecie wczoraj tak jakoś mnie naszlo, ze lato juz sie konczy, ze niedlugo chlod, bloto, zima.... a ja tego nie chce!!! Wogole nie skorzystalam z lata - nieopalona jetsem i czuje sie zawiedziona.

och jaki wspanialy urlop ma rokitka :) ja korzystam z ostatnich dni z moim Aniolem, bo juz w nastepnym tygdniu zaczyna sie sajgon- więc przygotujcie się, że będę zrzędzić i mieć doła i takie tam - bo cały wrzesień prawie go nie ma, a w październiku jest tylk trochę lepiej... Air - ja tez czekam na oficjalne tlumaczenie Harrego! jakos tak wole!

Ale heca - moj wpis byl pierwszy na 400 stronie :) dopiero teraz zauwazylam :) Rokita - alez ty tam musisz miec fajnie :) juz to sobie wyobrazam! Majorek - co to znaczy, ze nie mozesz ruszac rzeczy w mieszkaniu? Moj aniol sie cieszy jak mnie najdzie sprzatanie - chociaz rzadko mi sie to zdarza :)

Kati - przesadza nie przesadza, ale badania trzeba zrobic i juz!! tygrys - u mnie lepiej - wczoraj pan rehabilitant powiedzial, ze naprawde jest dobrze, tylk musze wczesnie wstawac bo mam duzo cwiczen :)

A cholera wie co mu sie stalo - pewnie cos zezarl, bo niestety czasami cos cichcem znajda pod blokiem... a ludzie to wszystko wyrzucaja za okno WRRRR no ale mysle, ze juz bedzie ok, poprostu musial zwrocic co mu na zoladku lezalo :) nie sadze, zeby to bylo cos gorszego. Kati - duzo tych badan?? trzymaj sie dzielnie!

Saszka - co sie dzieje - ściskam mocno!! Czy ty jeszcze przyjeżdżasz do Krakowa?? ja już w lepszej formie to może byśmy w końcu się spotkały?? Nina - dzielna Julencja! od razu na gleboka wode czyli 2-godzinna msze :) to dopiero chrzest - BOJOWY!

U mnie chlodno, wie ja w jeansach i wiecie jakiej koszulce :) \"o f**k it\'s monday\" :D Fliper mial ciezka noc i wymiotowal, wiec troszke niewyspana jestem :) Miłego poniedzialku!

Tygrys - oczywiście, ze chodze, a raczej rehabilitacja przychodzi do mnie. Facet przychodzi z taką rozkładaną kozetką. Jeju u mnie też nudyyyy. i mam niemoc totalną!