ghana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ghana
-
No dobra wiem, że nie powinnam tak dołować z rana, ale ne wem czy nie podjąć decyzji o końcu związku... ja jednak tak nie potrafię chyba żyć. Nie jestem tak silna i samodzielna jak myślałam... potrzebuję, żeby był ktoś obok, żeby mnie wspierał.. ale z drugiej strony ja go kocham... ale już tyle razy o tym rozmawialiśmy i on nawet nie mówi,żże powiedzmy za dwa lata nie będzie tyle jeździł...
-
Tygyrysek - dobra remis! niech bedzie! Air - :D eee tam wywala, napewno wprowadzasz teraz ożywcząatmosfere w pracy bo promieniujesz pozytywną energią! Nina - może to żołądkowa grypa... to powinno przejść po jednym dniu!
-
Tygyrs- cholera nie pamietam na pamiec, mam w domu taka tajemna ksiazke - kuchnia polska - i tam jest wszystko, taka stara, moja mama ma taka i mnie sie udalo kupic \"pod worcem\" wiesz na takich stoiskach co ludzie wyprzadaja wszystko! to jest ksiazka z wszystkimi tajemnicami gotowania :) jak nie zapomne to z domu ci napisze :) Bezka - ja ostatno cos wogole mam dziwne jazdy i w sumie mieso jem tylko u rodzicow na grilla, a wczesniej jadlam prawie codziennie...
-
DReszcze to po tym spacerze, a okres jakiś dziwny, no ale po 7 tygodniach i jakos hormonach to chyba musi byc dziwny. Tygrys - ja bylam przemoczona z gory na dol, i to w spodnicy :) wygralam?? Nina - pewnie rzeczywiscie ząbkuje, to niestety z tego co wiem może powodować duże marudzenie! Saszka - może mamy wspólnego faceta i nic o tym nie wiemy ;) Ja sie tak czasem zastanawiam, czy on nie ma gdzies innej - albo kilku, w koncu tyle go nie ma ze dalby rade \"obskoczyc\" ;) ech ja tam przez ten czas co go nie ma to zastanawiam sie jak to by wygladalo jakbysmy mieli dziecko, bylabym sama, sama, sama... no wiem, wiem, poprostu mam doła nie będezanudzac aaa slyszalam fajny kawal, tak apropo pracy: Młody człowiek przychodzi do swojej pierwszej pracy. Zawalony jest papierami, cały czas czegoś szuka, przegląda no i pracuje w pocie czoła. Przy biurku obok jest długoletni pracownik, biurko uporządkowane, a w sumie na nim pusto, facet sobie pali papieroska. I ten młody mówi: - Panie Zdzichu pan to już tak długo pracuje, że nie musi już Pan szukać informacji, ma Pan już wszystko w głowie. - nie, ja mam to wszystko w dupie! :D I tym optymistycznym akcentem żegnam się na dzisiaj!!
-
Mam doła buuuu.. i dreszcze kładę się do łóżka, ale będę jeszcze musiała wstać żeby wyjść z psami. Czytam \"Wysadzić Rosję\" Litwinienki - przerażające... co się tam dzieje... Może jednak w Polsce nbie jest aż tak źle..
-
Ktoś startuje na miss mokrego podkoszulka? Bo po spacerze mogę brac udzial!! :D Aniol sie odezwal...".. tak co slychac, ciezko, no tak, to na razie, papa..."..
-
Kurcze wiecie ja w sumie tez nie mam teraz takich przyjaciol ... rzadko sie widujemy i szczerze mowiac coraz bardziej mam wrazenie, że nadajemy na innych falach i że one mnie nie rozumiemy, a długo trzymałyśmy się w czwórkę. I tak wy wiecie najwięcej :). Tygyrsek - no dobra, wiem jak to jest... moze boją się takiej przebojowej osoby ? ... nie wiem... w kazdym razie trzymam kciuki!
-
Szpinak jest the best! Trzeba go tylko doprawic, a nie taka breja bez smaku jak byla w podstawowce!! Szparagi mozna tez dawac do slaltek - wtedy je gotujesz nie smazysz. No i jeszcze mozna zapiec pod beszamelem- niebo w gębie!!
-
Tygrys- ty MATOLE!!! Jak możesz tak wogóle mówić!! Gio - na razie tam jest rozkopane gdzie maja byc modrzewie, musza skonczyc budowe, zeby moc sadzic Air - no właśnie jest ciężko jak go nie ma... naprade nie chce mi sie gadac na ten temat... wogole ech...
-
Kati - yuuuupi!!! Czekamy w piatek na relacje!!
-
Acha - a na dzis mam pomysl zieone szparagi z rukolą i serem feta, jeszcze nie wyprobowane - jutro moge ocenic! :D
-
Tygrys - szparagi to moje odkrycie w tym roku. Ja najczesciej robiej jako czesc misz-maszu do makaronu. Np wczoraj zrobilam biale szparagi z pomidorami. Szparagi - obierasz i to grubo,i obcinasz ten grubszy koniec- to bardzo ważne. bo skórkę mają bardzo gorzką - lepiej obrać grubiej niż za cienko - ja poprostu probuje czy już nie jest gorzkie. Kroje na kawałaki i wrzucam na patelnię z pokrojoną cebulką i czosnkiem, chwilę podsmarzam, a póżniej dodaje pomidory pokroone w ksteke - doprawiam i git. Oczywiscie można z mięskiem (kurczaczek) ale ja postatnio bezmiesna jestem. A rewelacyjne sa szparagi ze szpinakiem - tak samo na patelni, tylko dodajesz pozniej szpinak - najlepiej swiezy i do tego troche sera plesniowego, albo fety do smaku - bosko, mozna sos smietanowy do tego!! Jeju jak ja lubie gotowac!!
-
Girl - bedzie dobrze w pracy! A Praga piekna!!! Udanego dnia wszystkim życzę!!
-
Hej - ja juz z pracy!! Gio - to jest szansa na modrzewie, ale beda sadzone dopeiro na jsien, na razie sa brzozki i sosny :) Gratuluje łozka, lae dopiero jutro nam powiesz jak sie spi na nim!!
-
Gio - No rozumiem, że chodziła, ale przy tym świetnie wyglądała w butkach!! A swoja droga czy to jest na tej twojej cudnej dzialce z drzewami?? ciekawe kiedy mojej siostrze takie drzewa urosna - na razi posadzila ;) Dobra, ja tez ide spac! Ja co prawda wsteje o 7 - niby jak zwykle o 7, a i tak zawsze jest to szok dla mojego organizmu!
-
Gio - cholera a można się usprawiedliwiać?? bo ja to weekend przelatuje troche po łebkach, bo mnie nie ma, no a przynzam się, że po tym szukałam wpisów Air, poprostu ja mam doła, a ona emanuje radością! Czyli to jej wina :D Ale Pati wyglada super w butkach A teraz mówię grzecznie DOBRANOC!! Wiecie, ze to chyba pierwszy raz kiedy wam moge powiedziec dobranoc! Jednak internet to potega! Kłądę się - oczywiście sama, anol znowu wyjechal - do niedzieli, a tak w smie to prawie caly miesiac go nie ma... ech szkoda gadac! Pa- do jutra!
-
Air - mowisz jakies życie poza nim!! Taaa już widzę jak nie myślisz o nim cały czas!!! Naprawdę twoje wpisy są taaakie radosne!! Szkoda, że nie możemy się spotkać może przekazałabyś trochę tej energii!! :)
-
Moj laptop znalazl jakas niezabezpieczona siec bezprzewodowa wiec sobie klikam w necie z domu :) Ciekawe czy tak juz zostanie, no ale nie zawsze nosze komuter do domu- bo to \"pracowy\"! Nina- to chyba nic poważnego! Air - jak tam wisisz na telefonie, czy na gg?? ;) Kasiek - a co tam u ciebie??
-
Kamorek - ty mnie tu nie irytuj, właśnie znalazłam pięknego Saaba, tylko ze za 20 tys , aja szukam tak najlepiej do 8... niestety. Szukam hatchbacka- 5 drzwiowego. Nie mam jakis strasznych wymagan, co do koloru to raczej nie fioletowy - bo nie przepadam :) ale tak to moze byc wszystko - nawet bialy, bo nie wiem dlaczgo za samo to ze jest bialy to sa tansze :D U mnie niektorzy w pracy chodza w japonkach calkiem normalnie! Tygrysek - oj napewno bym umierala!! Bezka - ja wlasnie zjazdlam makaron ze szparagami z pomidorami! Bardzo dobre! Robilismy dzis zdjjecia szparagow, wiec mialam za darmoche, po zdjeciach sobie wzielam - mam jeszcze na jutro :) Kati - nadal trzymamy kciuki!!
-
Wiadomość z ostatniej chwili - dostałam okres - Hurra! Jednak prochy zadziałały! Uff jeden problem z głowy!
-
Air - no normalnie się zakochałaś, a przynajmniej mocno zauroczyłaś! Super- lekko zazdroszczę! w każdym razie super!! I nie należy się bać tylko korzystać, żyje się tylko raz!! to w końcu takie piękne chwile!
-
Tygrys- jestes wielka, ja bym nie mogla wstac z łóżka :) Bezka - oproczmalych zwrotow zdrowotnych, dziwnych sytuacji w zwiazku, i lekkiego zirytowania praca - to wszystko w porządku :) czyli dzien jak co dzien! I zamierzam kupic samochod, ale jakos mi nie idzie, bo sie na tym nie znam, a niestety stac mnie na ok 10 letni i uzywany, wiec trzeba umiec wybrac!
-
Kachni - gratulacje!!! Nina- napewno sobie poradzimy! Gio - a ty co?? na zlot sie nie wybierasz??? jak to?? A wogole to kto jedzie??
-
KAti - trzymam kciuki! Bedzie super! u nas rano padalo, a teraz znowu duszno... ufff
-
o jeju... no wiec tak, moze zaczne od siebie - dalej nie mam okresu... dzisiaj skonczylam zazywac prochy jak nie dostane w ciagu tygodnia to mam sie zaczac niepokoic. A czuje sie zle, cly weekend prelezalam, bo mi slabo... jednym slowem bosko... Nina- wlasnie czy mam brac spiwor i karimate?? Fryzura super, mnie sie takie baaardzo podobaja!! Majorek - bardzo dobrze cie rozumiem, ja teraz tez mam tego typu przemyslenia... bo ja w swoim zwiazku jestem jakby sama - i to i doslownie, bo jego czesto nie ma, i w prenosni- sama ze swoimi problemami, dolami itp... Air - alez motory... i te ćmy ;)