![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_481988.png)
Miś z okienka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Miś z okienka
-
mojemu Azazelkowi wypadl ostatni mleczny kiełek. Nota bene wyłamal go sobie dziś w nocy na mojej łydce. Kąsal, kąsał aż wyłamał kła, zostały tylko krwawe slady na poscieli a zęba ani śladu. Musze zadowolić się dwoma, dwa pozostałe szlag trafił. Kici mam wszystkie 4 mleczne kiełki:D To takie moje kocie relikwie, mleczne kły, wypuszczone wąsy i 4 pępuszki moich \"wnucząt\". Niezły świr ze mnie, no nie?:D
-
tak, powiekszone sutki mogą byc jednym z objawów ciązy. Musisz być cierpliwa, nic innego Ci nei pozostaje. Na wszelki wypadek przygotuj jej miejsce w jakimś intymnym miejscu - koszyk, pudełko z kocukiem. Kotki lubią rodzić w szafach albo innych zakamarkach. Zobacz, czy chętniej teraz spędza czas np. w szafie? Może szuka sobie odpowiednio bezpiecznego miejsca w domu, w ktorym mogłaby ukryć kocięta. Kashi, trzymam kciuki,zebyś została \"babcią\", to naprawde zjawiskowe! :D
-
Kashi, pierwszym objawem ciązy u mojej kici było to, ze wstawała kilka razy w nocy i jadla. Ocięzała i senna zrobiąl się dopiero na dwa tygodnie przed porodem, urodzila 4 kotki i wcale nie była jakos bardzo brzuchata. Być może Twoja kotka urodzi jedno , dwa kocięta( o ile jest w ciązy). A jak lezy Ci na kolanach to nie czujesz jak się małe w brzuchu kotłują? Moje kocięta bardzo się roiły :D Wtedy już nie było wątpliwosci.
-
tyta, zazdroszczę Ci Twoich kociąt głownie ze zwględu na ich gabaryty w przyszłości, będziesz miała sporo kilogramow do głaskania. JAk wyglądają Twoje kocurki? Ja mam w sumie tylko niespełna 6 kg kociego ciałka ;) farmerka, taki bury kot classic to przecież najpiękniejszy kot! Takie są najladniejsze :) A niebieskie są niesamowite w dotyku i włoski rosna im w róznych kierunkach, zdaje się,ze nigdy nie błyszczy im się futerko? Też śliczne :) Wpadłem na pomysl opublikowania gdzieś w necie zdjęc naszych kociambrów, wtedy będziemy wiedzieli o czym piszemy :D Moje kociambry mają białe skarpetki, krawaciki i pyszczki mama bura, synuś czarny. I jak to bywa z synusiem jedynakiem wychowanym przez mamuśkę już teraz zaczyna mu sadło zwisać, bo nie rzec\" ze spodni się wylewać\":D Kocica zwisa mi wlasnie z monitora, musze odsuwac zwisającą prawą tylną łapę i ogon. A wiecie, ze jak są senne, (teraz, gdy duzo czasu spędzają na powietrzu, idą spać już ok 22,00) to potrafią wołać mnie do łozka natarczywym miałczeniem? Beze mnie gady nie chciały dość długo zasypiać, zwłaszcze kocica, gdy była dzieckiem. (teraz ma dwa lata - prawie). Jest niezła laska z niej. :)
-
To proponuje by ta klatka byla wielkości średniego pokoju, dostawiana do kuchennej sciany domu. Moj mały kocurek, ktory urodzil się w listopadzie i siłą rzeczy ujrzal świat zewnętrzny dopiero w kwietniu, nie może nadziwic się muszkom, motylkom i kwiatuszkom, srednio raz w tygodniu musze świągać go z 6 metrowego wiotkiego modrzewia, ...no po prostu - koty w raju:) Wiecie co jest moim marzeniem? Ech, moze lepiej nei mowić,zeby nei zapeszyć.....powiem - żeby kocurek uplowal chociaż raz mysz lub ptaka. Jego mama niestety tego nie potrafi (pewnie ją źle wychowalem, hehe)>
-
Aaa, czyli t ma być taka niby klatka jak dla tygrysa?:D Przydałoby się kotom kawałek prawdziwego drzewa, zeby mogły się wspinać po nim. A może faktycznie pomyślcie o takiej składanej wielkiej klatce, ktorą dałoby się przenosić w rózne miejsca na działce? Wystarczyłaby matalowa rana z naciągniętą na nią siatką ogrodzeniową, to byłby bok \"klatki dla tygrysa\". Gdyby złożyć 4 takie ramy....oczywiście piąta rama to były \"dach\" a \"podłoga\" byłaby z ziemi i trawki? Na zimę możnaby tę konstrukcję chować w garażu(moja Kicia sama ustanowiął sobie czas niewychodzenia, od 15 grudnia do 15 kwietnia nie opuszcza domu:)
-
Chyba nie poobgryzały sobie tych wąsów a raczej same im się połamały. Przerabiam to po raz drugi i podrastającego kotka, takiej kociej \"młodzieży\". Małemu własnie połamały się \"brwi\" a ze dwa miesiące wczesniej - wąsy. MOze ma to związek z intensywnym rośnięciem i brakiem jakichś witamin? Chociaż nie wiem sam, moje koty mają frykasów full :D
-
kauket, niestety masz rację z tym co piszesz o sterylizacji. Ja jestem własnie na etapie podejmowania decyzji o tym w jaki sposób zabezpieczyć moją Kicię, bo zostawiłem w domu jej nieletniego jeszcze synka( 3 miesięczny), no i jest to kotka wychodzaca. Wszystkie kocięta znalazły fajne domki i naprawde ludzie tłukli się przy 30 stopniowym mrozie 250 km po moje kocie.Ale fakt, 4 kociaki zanim się odchowały dokładnie zdemolowały dom :D Ech...jak smutno i pusto bez nich :(
-
Czesc Dziewczyny, nie wiedziałem , ze tu taki fajny topik :) Ja jestem szczęsliwym posiadaczem psa, dwójki kotów i kroliczka. :D
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
Miś z okienka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Mirinda ;) -
Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....
Miś z okienka odpisał na temat w Życie uczuciowe
Wpisze się i ja...a co mi szkodzi?:D