"nawet nie czytasz dokładnie co piszę"
czytam chyba dokładniej niż byś chciała
sama napisałaś, że wafle mają złe kalorie ("marilyn no jasne ty wiesz lepiej jakie są dobre kalorie yhy zwłaszcza w tych waflach"), odpisałam, że sama masz w diecie niezdrowe kalorie (czego nie można powiedzieć o mnie), nie było to "wywlekanie pierdół", bo nie o to chodzi, tylko normalna odpowiedź na tej samej zasadzie. poza tym wyjaśnij mi proszę, dlaczego wafle nie nadają się na śniadanie?
do teraz:
śniadanie: 4 wafle ryżowe, 50g sera feta, 2 ogórki kiszone
II śniadanie: spora łyżka miodu, ząbek czosnku
Obiad: dorsz pieczony 250 g, szklanka groszku zielonego
podwieczorek: 1/2 litra soku pomidorowego