marilyn111

"nawet nie czytasz dokładnie co piszę" czytam chyba dokładniej niż byś chciała sama napisałaś, że wafle mają złe kalorie ("marilyn no jasne ty wiesz lepiej jakie są dobre kalorie yhy zwłaszcza w tych waflach"), odpisałam, że sama masz w diecie niezdrowe kalorie (czego nie można powiedzieć o mnie), nie było to "wywlekanie pierdół", bo nie o to chodzi, tylko normalna odpowiedź na tej samej zasadzie. poza tym wyjaśnij mi proszę, dlaczego wafle nie nadają się na śniadanie? do teraz: śniadanie: 4 wafle ryżowe, 50g sera feta, 2 ogórki kiszone II śniadanie: spora łyżka miodu, ząbek czosnku Obiad: dorsz pieczony 250 g, szklanka groszku zielonego podwieczorek: 1/2 litra soku pomidorowego

ćwiczę, ale nie regularnie. wychodzę wieczorem na taki marszobieg. nie codziennie (dziś np. nie ćwiczyłam), uważam, że zmuszanie się jest bezsensowne. żadnych ćwiczeń z filmików nie robię- nie lubię takich. jestem na 1000- 1200kcal, ważę 70 kg, mój cel to 55 przy wzroście 165 mój dzisiejszy dzień: śniadanie: 4 wafle ryżowe, 2 plasterki sera (takie jakby kanapki z tego robię), pomidorki koktajlowe II śniadanie: nektarynka Obiad: dietetyczny omlet z sosem pomidorowym podwieczorek: 2 trójkąciki serka topionego kolacja: 2 jajka sadzone nie trzymam się zasady kolacja do 18. jem jakieś 3,5h przed spaniem