Ayla
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ayla
-
Słonko Robalku i co ugotowałes na obiadek. Masz rację my kobiety tak mamy bo nadzieja to matka głupich, ale każdy ma matkę a każda matka kocha swoje dzieci. Ktos powiedział \"nie porzucaj nadzieję jakkolwiek się dzieje\" i tak żyjemy tymi nadziejami stare zastepują nowe i tak cały czas:o
-
Magda 35 ja wiem, ze tak jest, że tak naprawde mozna sie zmienic tylko że nikt nam w tym nie pomoże dopuki sami nie będziemy tego chcieli. Znam pare osób które prosiły mnie zebym im pomogła sie zmienić a to nie łatwe i ona tez mnie o to prosi a co ja biedna myszka mogę. Wyobraź sobie ze znalazły sie osoby które jej przyklasneły i powiedziały że to dobry pomysł a ja jej mówię na ten pomysł wielkie NIE i poznała moje zdanie na ten temat. Dzisiaj na szczeście znalazła sie kolejna osoba która powiedziała jej że to nie dobry pomysł i dziewcze zwatpiło i nie wie co ma robić. A z tymi mamuśkami facetów jedynaków to myśle że ciężka sprawa:O
-
Justa stara sie to dziewcze jak może ale jak wpadnie w szał to już nie myśli tupie nóżkami i tyle. Chciałą coś poczytać bo to cio jej mówię chyba nie dociera ja juz zrozumiałam że człowiek uczy sie na własnych błedach i czyjes doswiadczenia nic nie zmienią. Takie zycie:D a co tak Ciebie uradowało to może razem sie pośmiejemy bo trochę sie nudze a za godz wraca szef i ędzie mnie maltretował psychicznie wiec musze sienaładować dobrym humorem:D
-
Qurcze ludzie gdzie jesteście bo ja tu sama siedzę i nie mam z kim pogadać
-
Powiedzcie mi co dziewcze powinno poczytać żeby jakoś inaczej spojrzec na świat żeby tak powoli, a nie tak od razu chcieć wszystko dostać. Może macie jakieś propozycje bo niebługo to ja chyba zaprowadzę do psychiatry:D
-
Uśka ona sobie nie daruje bo strasznie go kocha i chce być z nim już ona sobie z nim podradzi jak go wyrwie od mamusi, ale nie radzi sobie ze sobą psychicznie nie potrafi dążyć powoli do celu tylko by chciała mieć wszystko od razu musi się nauczyć cierpliwości tylko że nie potrafi :o
-
Dziewczyny moze wy wiecie co z tym zrobić: Mam taka kolezanke, która ma ciągle jakieś dziwne pomysły ostatnio opowiedziałą mi jak to matka jej chłopaka z którym jest 4 lata stara się kierować życiem swojego synalka jedynego dziecka on ma 25 lat już kończy studia ma pracę i mamusia go traktuje nadal jak swojego malutkiego syneczka robi mu jedzonko obiera owoce za skórki itp. Jako para myśleli o przyszłosci ślubie itp. ale on w rozmowach wyraza mamusi poglądy. I ta moja kolezanka mówi do mnie \"M mam plan podstępny już ta jego matka tak mnie dobija i zepsuje mi tego faceta podjęłam decyzje, zajdę w ciążę\" oczywiście odradziłam jej i powiedziałam ze to strasznie głupie i ze nie mioże tego zrobić bo ....... dzisiaj mi pisze że ma doła że nie wie co ma robić bo juz sama ze sobą nie może wytrzymać. Jest strasznie nerwowa jak czegoś chce to po trupach, tupie nóżkami jak mała dziewczynka, i poprosiła mnie żebym jej podpowiedziała co ma poczytać żeby znależć równowagę, bo z byle powodu robi awanturę temu swojemu facetowi a ja nie bardzo wiem co jej powiedzieć może wy macie jakiś pomysł
-
Karina, a najgorsze było to że później mieszkałam sama w tym mieszkanku w którym mieszkaliśmy razem koszmar ale też dałam radę zrobiłam przemeblowanie, kupowałam nowe rzeczy, i to mieszkanko stało się tylko moje a jego obecności nie było tam znać. A potem było mi w nim tak dobrze że cieszyłam się każdym dniem w którym byłam tam sama. on mnie strasznie ograniczał i się poczułam taka wolna:D i szczęśliwa czego i Tobie życzę
-
Justa ci ludzie którzy dali ten przepis nie napisali przez ileczasu to trzeba pić ale z tego co napisali wywnioskowałam że mozna to pić całe życie:D Robalku to cieszę sie strasznie że Mały już wyzdrowiał. A na obiadek proponuję sos z żołądków drobiowych a do tego kasza jęczmienna pycha ostatnio smak tego dania mnie zachwyca:), można jeszcze do tego zrobić surówkę np. z kapusty pekinskiej marchewki i jabłka z majonezem pychotka i zdrowo Karina do góry głowa znam to: ja byłam ze swoim 7 lat wzloty upadki, wzloty upadki, jak chciałąm odejść to on płakał błagał żeby nie, jak on chciał odejść ja robiłam to samo az wreszcie znalazł sobie kogoś a mi juz było z nim tak źle, że jak powiedział ze odchodzi to powiedziałam że to świetnie bardzo mnie to cieszy choć tak naprawdę bolało, a potem sie od inmnych dowiedziałam i skojarzyłam fakty ze z tą lalą był już jakis czas będąc równiez ze mna tydzień przed rozstaniem mówił ze tylko mnie koch i że tylko ze mna chce byc, a potem był zimny jak lód. A ja taka głupia byłam bo nie wiedziałam ze on mnie robi w konia i jeszcze mu pozwoliłam zeby sobie pomieszkał w moim mieszkanku 2 tygodnie. Trudno widocznie czegos miało mnie to nauczyć. pomogli mi znajomi mama siostra. A teraz, jestem szczęsliwa bo po krótkim (4 m - ce) czasie spotkałam fajnego faceta zupełnie innego szczerewgo i z honorem o tamtym nawet nie myśle jakoś tak czuję jak by go nigdy nie było i dobrze. Teraz jestem silniejsza \"Co cię nie zabije to Cię wzmocni\" coś w tym jest:D Dasz redę jestem z tobą jak chcesz o tym pogadać to napisz na mój mail najgorsze są pierwsze chwile musisz z kimś o tym porozmawiac z kimś bliskim kto cię zrozumie. Trzymaj się :)
-
Witaj Robalku jak tam Kamilek wyzdrowiał już? ja powoli dochodzę do siebie :)
-
Witajcie Karina Szam Bukiet kwiatów dla was. Życzę wam wszystkiego co najpiekniejsze i najlepsze, radosnych i pogodnych dni, pełnych szczęścia i miłości. Aby każdy nadchodzący dzień był tym najwspanialszym dniem w życiu i zawsze otaczali Was kochajacy ludzie. Życzę wam też by co dzień uśmiechał się do was świat cały. By nigdy nie było porannej pobudki i wiał wiatr specjalny co rozwiewa smutki. Buzaczki :D
-
Uśka z ta pracą mam nadzieję ze jestes zapobiegawcza i masz ja na kilku dyskietkach, płytach czy komputerach. Bo ja pamietam jak moja kolezanka była tak beztroska i nie miała na dyskietce ani nie miała nawet całej wydrukowanej i tydzien przed złożeniem wirus jej zeżarł pracę ale tak że nie do odzyskania ale była jazda. Pomogłam jej trochę coś tam skanowałyśmy i jeden cały rozdział musiała od nowa napisać. więc badź zapobiegawcza w tej kwestii i powodzenia na obronie trochę jeszcze czasu masz :) na przygotowanie mi to pisanie szło z mozołem ale się wyrobiłam przed obroną
-
a ostatnio oglądałam Someone like you (chyba tak sie to pisze) fajny filmik o dziewczynach facetach i relacjach między nimi, miłości, smutku taki łatwy i przyjemny a jesli chodzi o film ciekawy to polecam K - PAX, Piraci z Karaibów też niezły
-
Dzięki dziewczyny za rady wypróbuję w desperacji wszystko:o Justa z tym miodem to jest tak że ja do tej pory też piłam tyko zimny i też niespecjalnie mi smakował a teraz dolewam ciepłej wody odrobinę zeby nie z niszczyć tego co to się tam obudziło:D
-
Może ktoś mi pomoże mam straszny problem, Wychodza mi włosy nie widzę żeby jakoś specjalnie tak jak mojej współlokatorce której włosów jest wszędzie pełno ale robi mi się z przodu taki prześwit że juz go bardzo widać to jest straszne nawet jak zaczeszę włosy na to miejsce to widać. Już zaczynam mieć obsesję na tym punkcie mam 25 lat i niedługo będę chyba musiała nosić perułkę koszmar:( może wiecie o jakichś ziołach które na to pomagaja bo już nie wiem co mam z tym robić
-
Witaj Daria mój dzien na razie nie narzekam, oprócz tego ze moja współlokatorka mnie za bardzo wietrzy i otwiera na całą noc u siebie okno i zimno w całym mieszkaniu a ja jeszcze nie wyzdrowiałam, to całkiem sympatycznie i słoneczko świeci w okienko.:) Qurcze ale mam dzisiaj roboty szef zawalił mi nią biurko:( jak sie trochę obrobię to zaraz wchodzę do kafeterii
-
Dziewczynki to ja już się żegnam. Miłego weekendu życze bedę dopiero w poniedziałek.
-
Maryś facet szedł na film a ona mu zdradziła tajemnicę, która będzie się prawdopodobnie przeplatała przez cały film, powiedziała mu kto jest mordercą i już wtedy film przestał być zapewne dla niego ciekawy:p
-
albo to:D Kobieta sprzedaje bilety do kina i różnego rodzaju smakołyki Mężczyzna kupuje bilet. Bileterka: - a może orzeszki pan kupi? - nie, dziekuję. - a paluszki? -tez dziekuje. - chociaż dropsy niech pan weżmie zdenerwowany meżczyzna: -nie chcę. Już mówiłem! zdegustowany odchodziod kasy. Niepocieszona bileterka wystawia głowę przez okienko i woła: - A morderca jest szofer, sknerusie! Dziewczynki jesteście czy już weekendujecie:p
-
a przeczytajcie to :D wchodzi kobieta do apteki i prosi o arszenik. - po co pani arszenik? - pyta farmaceuta. - maż mnie zdradza, chcę go otruc. - nie mogę pani sprzedac arszeniku nawet w przypadku gdy mąż dopuścił sie zdrady. na to kobieta wyciaga zdjecie, na którym mąż trzyma w objęciach żonę aptekarza - O! mówi aptekarz - nie wiedziałem że ma pani recepte!
-
Uśka ja teraz czytam \"Zaginione dziecko\" Sarah Smith - To powieść o morderstwie, wykorzystywaniu dzieci utracie pamięci i miłości akcja się dzieje w Nowej Anglii rok 1887 XIX wiek w Bostonie
-
Mryś ja też mam zamiar przeczytać Starą baśń i zobaczyć jak się ma do filmu bo ten oglądałm:) a naleśniczki to i ja poptoszę bom już głodna a tu końca pracy nie widać:p
-
Marysienka wiesz ta książka jest dosyć ciekawa, tylko przed snem ją czytałam i taki dramatyczny fragment i chyba zrobił na mnie duze wrażenie i z tąd te sny, :p Marteczka musisz uważac na te bajki, bo niektóre są straszne jak kiedyś popatrzyłam rano to byłam przerażona okropieństwo potwory roboty koszmarne i stresujące.:o
-
Przychodzi do firmy hydraulik i mówi do sekretarki >przepraszam gdzie tu jest sracz? >>pan dyrektor jest na konferencji. >ale pani nie rozumie chodzi mi o te dwa zera >> a członkowie zarządu są na ważnym spotkaniu > nie!, chodzi mi o to gdzie tu się gó...no robi >>kisięgowość jest na 3 piętrze