michalinka1977
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez michalinka1977
-
P.s. Zeby pojąc instytucje jaką jest ZuS ,nie wystarczy byc kadrową.My w pracy mamy specjalnie przeszkoloną koleżankę,która tylko i wyłącznie zajmuje się ZUS-em;-) 100 razy wole Urząd Skarbowy;-)
-
A mąż? Mąż może wziąśc dziecko na swoje ubezpieczenie i Ciebie również.Chociaż w czasie macierzyńskiego to ubezpieczycielem Twoim jest ZUS.Nie jestem pewna ale miałam taki przypadek i to mąż zgłaszał na swoje ubezpieczenie żonę i dziecko.
-
;-) trochę Was czytam bo bardzo kibicuję.Nie bedę sie wtrącac ale ktos szukał kadrowej. Kadrowa nie jestem ale księgową i troche \"kadrowości\" liznęłam.
-
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane,musze na jakiś czas zniknąc.Zabierają mi komputer do \"odnowy\" a z tego co wiem,mój fachowiec lubi przetrzymywac.odezwę sie napewno jak tylko mi go zwróci. munka82 - okolice Pszczyny.Pozdrawiam -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oczywiście,smaruje. Mimo to ,widzę,że bardzo cierpi,on już sika do nocnika,jak go posadzę,także dzisiaj prawie cały dzień latał bez pieluchy. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Śląsk. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mysle,że może teraz,jak spi, to mleka trochę zrobic i przystawic,może zatrybi. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ok.sprawdzałam wpisy bo w liście tematów ukazywały się wpisy prawie co 1 min a w treści nie było. A co do chlebka, to lekko masłem przejadę i tyle.Czasem trochę dzemu nałoże. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sprawdzam... -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No co jest? widze wpis 00.02 a dalej na moim sie konczy. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dotychczas nic,bo spał całą noc,ale dostawał na noc butle mleka z kliekiem , a teraz troche chleba ,ze 3 łyżeczki kaszki (bo wiecej nie przyjmuje) i to wszystko.Budzi się w nocy bo głodny a mleka nie chce.Wczoraj robiłam chlebek o 1.00 w nocy. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mnie sciska w żołądku,i czekam kiedy mój się obudzi.Głodny pewnie bedzie a ja nie wiem co mu dac:-( -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestem,jestem,poszłam po cukiereczki.Mam doła to musze odreagowac jakoś;-) -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
za stara na pierwsze dziecko.Z tego co widze to masz już większego chłopca.Żałuję,że wczesniej sie nie zdecydowałam.20-latkom chyba łatwiej niz 30-stką.Ale nigdy nie ma własciwego momentu. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pierwsze, i z tego co widze to pewnie ostatnie.Nie mam pomocy z nikąd.Nawet babcie nie chcą mi pomóc.Może się użalam nad sobą ale inaczej to wszystko sobie wyobrażałam.Chyba jestem za stara na dzieci. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
też zaczęłam pracę, ale raz w tygodniu ,popołudniami,takze tez zostaje,nie ma wyjscia,tylko w pozostałe dni to mi sie juz wolne nie należy:-( -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oczywiście wiaderko z wodą się wylało a nie rozbiło;-) -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
michalinka1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam.Zaczerniłam sie bo pomarańczowe to przewaznie wredne babska.Nie zawsze ale większośc. Nic z tego,dzisiaj cały dzien cos kombinowałam,przemycałam i tak zjadał co on chciał i nie było to mleko ani kaszki. Troche mam doła z tego powodu,na dodatek od samego rana cos się \"kluje\", rozbiłam szklankę,potem wiaderko z wodą,czuje sie fatalnie.Płakałm cały dzień,z wszystkimi jestem skłócona,poszłam do sasiadki się odstresowac, a jak wróciłam to znowu usłyszałam od domowników że sie dzieckiem nie interesuje.Dziewczyny,jestem z nim cały dzień sama,nie wychodzę nigdzie,chyba że z małym,musze podchodzic męża,i w delikatny sposób informowac,że mam np.wyjazd ,cos załatwic.On jest taki wystraszony,myslałam,że jak dzieciak podrosnie to mu przejdzie.Niestety,już 9 miesięcy a on dalej się boi zostac z nim dłużej.Olaboga,ale sie nagadałam....