rybka25

Wera bardzo dziękuje.

Słoneczko masz może link do tej stronki co Wera zrobiła o naszych dzieciaczkach bo ja gdzieś go zapodziałam a dzisiaj ma przyjść koleżanka i chciałam pokazać .

Elizabeta ja też bym chciała zobaczyć Twoje pociechy.

Dziękujemy za życzenia to już 9 miesięcy, czas przeleciał tak szybko i Mały też tak szybko rośnie że pewnie za chwile będziemy ksiązki do szkoły kupować :) A ja właśnie wróciłam z kościoła i teraz poszedł mąż a Marcel śpi już 40 min. Dziś na obiad mam karkówke, pierwszy raz coś takiego robie, mam nadzieje że wyjdzie. U nas za oknem słoneczko ale nadal wieje dość mocno. Jak troche się uspokoi to pewnie pójdziemy do szkoły na jakieś występy.

Cześć Wstawać śpiochy. U mnie wszyscy już na nogach i ja zaraz ide na dzień dobry tvn, a potem się ubrać i śniadanko. Słoneczko mój mąż chodzi do fryzjera nie tylko się obciąć ale również popatrzeć na panie fryzjerki :)

życzę Mamą i ich pociechom dobrej nicki i miłych snów. pa.

Aniutka a ty co pojawiasz się i znikasz? Ja też zaraz zmykam tylko jeszcze na allegro pooglądam foteliki samochodowe. Jak skoncze to pewnie wpadne powiedzieć dobranoc.

A Marcel nadal bez zębów :(

Silvia cieszymy się razem z Tobą że wyniki dobre dla Was

Dziewczyny mój mąż wygląda tak jak na wcześniejszych zdjęciach , on chodzi do fryzjera co dwa tygodnie i ścina się maszynką na jedyneczkę (najkrócej jak idzie) :) A ja nie szłam zobaczyć jego nowej fryzury tylko herbate zrobić bo wcześniej się umówiliśmy że jak wróci to sobie herbatke wypijemy :D

Wlece potem bo musze jeszcze poskładać pranie

Mój też właśnie w łóżeczku siedzi :)

To ja też ide sobie bo właśnie mąż wrócił od fryzjera

Haloooo Nikogo tam nie ma?

Cześć Sylwia A Jędrek co robi? że mamusia na kafeteri?? Bo Marcel się obudził i teraz się bawi to mam chwilke bo pewnie zaraz się mu znudzi zabawa samemu

Kasika z z tym poprzednim pomarańczowym to też nie wiem o co chodzi.

Katrin skoro masz termin na 17 to znaczy że pewnie chciałaś pisać z innymi bo my mamy dzieci z kwietnia i w tym roku to już będą miały roczek, Ale ciesze się że dobrze się czujesz bo to w ciąży bardzo ważne. życzę zdrówka i łatwego porodu Dziewczyny a Wy co dziś takie zabiegane? Wera u nas to pogoda zawsze brzydka jak ja mam czas żeby z małym iść na spacer i jutro też pewnie lepiej nie będzie.

Cześć Aniutka mój też dziś o 6,50 się obudził i też mąż zrobił mu mleko :) A teraz zasnął. W nocy spał ładnie, ale obudził się z katarkiem i to dość mocnym a wczoraj to tylko mu furczało. Ja teraz też muszę się zabrać za podłogi a potem mam wolne. Mąż u teścia (swojego ojca) jechała coś pomóc bo wiatr im jakiś mur przewrócił, więc obiadu nie muszę gotować bo pewnie mamusia mu da. Gosik 24 witamy na forum.

Asmana a TY to za dobrze nie masz ciągle gdzieś wyjeżdzasz

Ja też na dziś się z wami pożegnam ide zobaczyć kiedy ten film si ę skończy a potem spać ;)

Ja też na dziś się z wami pożegnam ide zobaczyć kiedy ten film si ę skończy a potem spać ;)

Kasika mój też ten sam film ogląda :) Sineqanone nic się nie martw, z tego co wiem dziecku bardzo trudno jest usiąść z leżenia mój też tak nie siada ale jak ma coś pod pleskami to już usiądzie , jeszcze nie raczkuje tylko czasem troche popełza ale z tego co widze to raczej jak mu się uda a nie świadomie. A ząbków jeszcze wcale nie ma. Więc się niczym nie przejmuj. Napisz tylko co to za metoda NDT .

Słoneczko ja już po ćwiczonkach w piżamce gotowa do spania. Uważaj na to swoje rozbrykane dzieciątko bo przez to kiwi to mogło się narobić ambarasu, no ale dobrze że nic się nie stało. Ale pewnie wystraszyłaś się bardzo i wcale Ci się nie dziwię. Aniutka a jak tam Tosia w chodziku. Bo Marcel często w nim nie jest ale już dojedziw wszędzie a czasem to tak śmiesznie skacze zamiast chodzić. Coraz więcej idzie do przodu bo na początku to tylko w kółko. Potem do perfekcji opanował do tyłu i w bok a dziś w mojej mamy akurat jak wróciłam z pracy to był w chodziku to jak mnie zobaczył to do przodu ruszył i jakby sam nie wierzył że mu się udało. Chyba się za mną bardzo stęsknił. Ja też bym chciała na zakupy iść ale nie mam kiedy :(

Cześć Marcel właśnie zasnął, a ja za cwile idę robić ćwiczenia jak zrobie to znów wpadne. Jutro sobota więc myśle że będe miała więcej czasy aby z Wami pogadać.

Serek może tak, ja się nie męczyłam, tętno dziecka słabło to cesarka i już był na świecie. Zaglądam tu, a robota nie idzie :)