Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rybka25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rybka25

  1. mała poprawka prawo jazdy mam już 10 lat
  2. Cześć Witam wszystkich Nie nadrobię zaległości ale widzę że Silvia szuka stroju. Ten co pokazałaś jest bardzo ładny ale jest jeszcze jedno wyjście jeśli nie uda Ci się kupić do wyjazdu. Ja mam strój bikini w białopomarańczowe paseczki a że po ciąży jak siadam to mam wielkie dwa wałki na brzuchu (jak stoje ich nie widać ) to poszłam do przeszłam się po sklepach z bielizną i kupiłam sobie własnie taką koszulkę jak na zdjęciach całą pomarańczową :) i pasuje jak od kompletu. Słoneczko ja taką sałatkę Gyrosa robię już od dawna tylko zamiast majonezu i kechupu dodaję sos czosnkowy bo bardzo lubimy. co do prawa jazdy to ja mam już 9 lat (robiłam zaraz po 17 urodzinach a na kurs zaczęłam chodzić już wcześniej) i też bardzo lubię jeżdzić jedyny minus że jak jedziemy gdzieś do znajomych to zawsze Paweł sobie coś wypije i ja muszę być kierowcą. Ale z drugiej strony ja nie lubię wódki więc jest ok. A wczoraj wieczorem pierwszy raz piłam teqille i musze przyznać że mi smakowała. A piłam z powodu awansu męza. MUszę iść bo Marcel mnie woła.
  3. Cześć dziewczyny a ja w pracy :( wczoraj nie znalazłam ani chwilki żeby tu wpaść :( Silvia Fajny ten Puchacz, też o nim myśleliśmy ale trochę z drogi może w przyszłym roku, my bedziemy w ośrodku Kaprys nie mam linka ale jak wpiszerz w wyszykiwarce kaprys niechrze to zaraz znajdzie. Gratuluję samochodu. A kupowaliście nowy ?? Jak tak to jeszcze bardziej gratuluję. u nas za oknem też paskudnie ale może za to sierpień będzie lepszy.
  4. Cześć Nie mam czasu ale myśle że wieczorem zajrze. Joasia my płacimy za pokój 2-osobowy 160 w tym parking, śniadanie i obiad. Za Marcela nie płacimy dodatkowo. Dziewczyny zdjęcia śliczne jeszcze wszystkich nie obejrzałam ale mamusie też mogły by się pokazać :) Miłego dnia do wieczora.
  5. Cześć Ja znów zabiegana i czasu mi brakuje :( Widzę że wszyscy gdzieś jadą w wakacje czy na krótko czy na dłużej zawsze to jakieś wakacje. My tak jak pisałam jedziemy do Niechorza nad morze od 19 do 26 sierpnia i już nie mogę się doczekać. Mam nadzieje ze pogoda dopisze. a jutro stolarz ma nam przywieźć barierki (poręcze) na schody i balkon, jak będą zamocowane to zrobie zdjęcie i Wam pokaże. My na razie mleka krowiego samego nie dajemy ale potrawy z mlekiem jak najbardziej, naleśniki, kaszki płatki to zawsze na zwykłym mleku i jogurty. Marcel ostatnio w ogóle nie chce siedzieć w wózku albo w samochodzie albo na nogach a jak ma jechać w wózku to tylko jak ma ręce zajęte i coś je . Tak więc na spacer to po prostu wychodzę z nim przed dom i on sobie biega, albo siedzi w piachu..
  6. Cześć Słoneczko, Joasia dziewczynki macie śliczne, Joasia jak szukasz kawalera dla Córci to Marcel nadal wolny !! Dzisiaj mąż mi zakomunikował że zalatwił nam wczasy nad morzem w Niechorzu. Cieszę się ogromnie bo pierwszy raz jedziemy na wakacje odkąd jesteśmy razem (czyli od 10 lat). My z jedzeniem problemu nie mamy, najwazniejsze aby było mięsko . Kończe bo już mąz woła z dołu.
  7. Cześć Ja od rana byłam na zakupach kupiłam małemu nowe sandałki, chciałam także jakąś fajną czapkę ale nic mi się nie podobało, i męzowi na imieniny kupiłam koszulę. Aniutka gratuluję zmiany pracy na lepszą a ja właśnie złożyłam dokumenty do Urzędu Skarbowego ale nie robie sobie dużych nadziei bo wymagana była praktyka w Urzędzie a ja takiej nie mam :( no ale próbować zawsze mozna. Dla Izy i Oskara dużo zdrówka. Kasika Kacper to ma super z tym basenem zazdroszczę ale mysle że za rok jak już będziemy mieli płot dookoła działki to na pewno baseniku nie zabraknie. Za godzinkę jedziemy to teścia a potem na koncert Bad Boys Blue nie wiem czy dobrze napisłam . Marcel już mnie z dołu woła kończe. Ja za internet płacę 60 zł a za telewizję osobno 55 :(
  8. Macieja gratuluję, ale się mąz ucieszy z prezentu. Dobrze ze ty również się cieszysz bo jak to przeczytałam to az mi skórka gęsia wyszła ze strachu że ja też mogłabym mieć już drugie, ale my na razie nie jeszcze chcemy trochę pobyć w trójkę. Jeszcze raz gratuluję.
  9. Cześć Niech już będzie piątek, bo znów nie mam czasu na kafe. Widzę że Aniutka się odezwała a miałam przekazać wszystkim pozdrowienia od niej, spóźniłam się :( ale i tak wszystkich pozdrawiam od Aniutki i Tosi. Moje dziecko też jest szcześliwe jak jest brudne a zabraniane się bawić w piaskownicy tylko dlatego że się pobrudzi to już przesada. My piaskownicy jeszcze nie mamy ale Marcel bawi się w piasku i trawie przed domem. Miłego wieczoru pa
  10. A co do dzici to ja dzięki Marcelowi stałam się sprzataczką świata, czego to ludzie nie wyrzucają na trawniki, ulice i chodniki a kosze tak blisko. Marcel zawsze biegnie tam gdzie lezy jakis kubek, papierek butelka, ostatnio w parku nawet podpaska sie znalazła całe szczęscie zdążyłam go zabrać zanim dotknął, teraz dopiero widze ile u nas smieci. Pezed domem to tylko siedzi tam gdzie jest kratka ściekowa, a wiadomo tam deszcz zmywa wszystkie śmieci. A w domu jak tylko klapa od wc podniesiona to już rączką miesza, ale staram się zawsze klapę opuszczać (ja zawsze z mezem gorzej) i do łazienki drzwi zmykać. muszę kończyć.
  11. Silvia a jak kolanko Kacpra?? Ja mam tak zawsze że po wizycie teściów z mężem się pokłócę, ale jak przyjadą moi rodzice to jakoś tego nie ma, nie mam pojecia dlaczego ??? a już wiem poglady moich teściów są nie do wysłuchania , brrrrrrryyy dobrze że już dawno ich nie było i jeszcze jedno u mnie teściowa to jes ok za to teść robi za 100% teściową, wtrąca się, daje rady, prawi morały ostatnio na miom parapecie leżały suche listki kwiata a on wlazł za firanę pozbierał liście i wyrzuciał do kosza , jak wyjechali juz kłótnia, raz wlazł mi do sypialni i otworzył okno i jak się nie kłócić ......... ja mam takich przykładów bardzo dużo. Aniu 26 fajnie że u Ciebie lepiej, oczywiście że cię pamietamy, zaglądaj częsciej.
  12. cześć A ja jestem w pracy. też chciałabym wolne no ale już za trzy dni piątek :) Dziekuje za miłe słowa o Marcelu i wracam do pracy.
  13. Cześć My już po kościele. Marcel jak zwykle zamiast grzecznie siedzieć biegła gdzie nie wolno :) A dziś pogoda ładna jedziemy na wystawy rolnicze (pochodzę z rodziny rolników i został mi taki nawyk) , poza tym Marcel lubi zwierzęta a tam będzie ich więcej niż ma dziadek i wuja. miłego grilowania zyczę wszystkim. i mam pytanie intymne do mam chłopaków- czy naciągacie napletek synkom czy nie bo ja już sama nie wiem byłam wczoraj u lekarza bo małemu na końcu wyszła taka biała centka i troche się przestraszyłam lekarka powiedziała że to nic takiego (jakiś kanalik z wydzieliną się zatkał - dała nam maść ) i samo zejdzie i żebym mu naciągała ten napletek najlepiej po kąpieli, a Wy naciągacie? bo siostra męża ma dwóch synków i żadnemu nie naciągała i było wszystko dobrze a koleżanka też ma dwóch i ona im naciągała i też jest wszystko ok. i już sama nie wiem co robić.
  14. Róża gratulacje z powodu egzaminu idę szykować obiad dziś bardzo szybkie spagetti bo potem jedziemy na Dni Grodziska bo trochę się wypogodziło.
  15. Właśnie doczytałam że Kacper Silvi ma kontuzje kolanka, oby się szybko zagoiło. My też mieliśmy już mały wypadek , Marcel się przewrócił, Paweł go podniósł i dopiero za chwilkę ja zobaczyłam że mu krew leci a on w ogóle nie płakał dzielny z niego chłopiec :) Ale za to ostatnio jak byliśmy na placu zabaw spotkałam koleżankę z dwuletnim synkiem i on odepchnął Marcela od zjeżdzalni i wtedy zaczął płakać myślę że to wynika z faktu że nie ma za dużego kontaktu z dziećmi które już same się bawią teraz częsciej z nim chodzę gdzie są starsze dzieci aby się przyzwyczaił bo mi mazgaj wyrośnie. Elizabeta ten wypadek to naprawdę tragedia, nie wiem co kieruje ludźmi ze posuwają się do takich kroków i myślę tak jak Asmana jak chciała się zabić mogła dziecko zostawić np dziadkom. W mojej okolicy ostatnio też był wypadek dzień przed ślubem dziewczynę (pannę młodą ) koledzy podrzucali i upuścili na murek, nieprzytomna trafiła do szpitala a ślub odwołany z tego co pisali to podejrzewali złamanie kręgosłupa ale wczoraj ktoś mi mówił że jednak tylko poważny wstrząs mózgu więc szczęście w nieszcześciu. Oto kilka zdjęć z ostatnich tygodni. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbe4ef2d7faec2a4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba90a2cb710d4905.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/507f9ee5b345227f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a968a42fb5f5d12e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad710f6e5f9e1042.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/032b03372a401a78.html
  16. Cześć Dawno mnie nie było :( ale czasu ciągle mi brak . Przejrzałam szybciutko ostatnie wpisy i widzę że dużo dzieci choruje dlatego życzę wszystkim zdrówka U nas dzisiaj pogoda fatalna a wczoraj był jeszcze upał i słoneczko planowaliśmy jechać dziś nad jeziorko a tu deszcz i wietrznie i chyba nawet na Dni Grodziska nie pojedziemy. Marcel na razie zdrowy, zadowolony . Od tygodnia śpi całą noc w łózeczku bo wcześniej to tak ok 4-6 zawsze musiałam zabrać go do nas do łóżka. śpi ładnie mimo że dokucza mu upał i idące ząbki bo ciągle ma paluchy w buzi a jak nie paluchy to klocki. Ostatnio uwielbia siedzieć w łazience szczególnie włazić pod prysznic, i grzebać w szafce w kuchni gdzie stoi kosz i śr. czystości. Jak uda mu się zabrać z łazienki albo z kuchni coś czego nie powinien to zaraz zanosi to pod schody. Ostatnio właśnie tam znalazłam tarkę do warzyw i szczerze mówiąc nawet nie zauważyłam kiedy ją tam zaniósł a dzis szampon i szczotkę do włosów. Robi się z niego niezły łobuziak. Ale kocham go bardzo. Byliśmy w zoo ale niestety aparat w wysokiej tem. odmówił nam posłuszeństwa i mamy tylko 5 zdjęć :( Widzę że jakies małe romanse sie pojawiają może któraś z dziewczyn poromansuje z Marcelem , Tynia już zajęta ale może Iga Elizabety wolna, chociaż ona w żłobku to pewnie ma dużo adoratorów :) Jak wkleję zdjęcia to dam znać pa. Mam nadzieje że znajde czas aby tu jeszcze dziś zajrzeć . Miłogo dnia
  17. Cześć Elizabeta ranny ptaszku My się właśnie szykujemy do kościoła, o 9 msza a póżniej procesja. A po południu jedziemy na festyn dla rodzin więc życzę wszystkim miłego dnia.
  18. Wera właśnie obejrzałam zdjęcia , Oskar fajowy jak mój Marcel a uśmiech ma przesłodki , Ale ta powódź to wygladała strasznie, mam nadzieje że już się Wam to nie przydarzy. Zdrówka dla Was. Co do teściowej to moja nie nie jest zła ale chyba tylko dlatego że wszyscy wiedzą że ja mam \"charakterek\" i nawet nie próbują się wtrącać w to co robię i jak robię. Macieja gratulacje dla siostry i małego. Jednak co do imienia to ja bym nigdy nie dała synkowi Zbigniew na imię i zdrobnienie Zbyszek też mi się nie podoba ale to kwestia gustu a o gustach się nie rozmawia :) Pomarańczowy nie nie dotyczy......... Zdrówka dla Igi i Jedrka. Aniu 80 z tą Ciotką to miałaś przechlapane, ja mam sąsiadkę która ma wnuczkę 2 lata starszą od Marcela i jak tylko wyjdę z małym na dwór (pole) to ona się pojawia i ciągle daje mi dobre rady nawet ostatnio łapię sie na tym że jak chcę wyjść to najpierw sprawdzam czy nie ma jej na podwórku i jak nie ma to wychodzę . dobranoc bo zaraz zasnę na klawiaturze
  19. cześć Normalnie czasu mi brakuje ostatnio nawet na podczytywanie Was :( praca dom praca dom , ale muszę wam napisać że znalazłam chwilkę i byłam u fryzjera , i teraz wszystkie włosy mam wycieniowane i się lepiej układają nie zmieniłam mocno fryzury ale i tak czuję się lepiej :) Co do Marcela to juz pewnie chodzi tylko jak upadnie to żeby wstać musi do czegoś dojść po czworakach. Mówi też ładnie oczywiście jak na roczne dziecko :) i w ogóle to jest przesłodki chociaż robi się z niego łobuziak i nerwusek.
  20. cześć naprawdę szkoda gadać. Co to się robi z tymi ludżmi. Gratulacje dla wszystkich chodzących maluszków :) Ja zawalona robotą nie mam czasu na nic. Wera ta twoja teżciowa to normalnie jakaś jędza. pozdrawiam miłego dnia.
  21. cześć ja też wszystkim mamom życzę wszystkiego najlepszego i zmykam bo jadę za chwilkę do mojej mamy . Dziś już 7 dzień ja Marcel zaczął chodzić i idzie mu to już naprawdę dobrze. :) Miłego dnia
  22. cześć Wera to dobrze że Was nie zalało . Bo jak pokazują w telewizji to niektórym cały dorobek życia zabrało. Asmana cieszę się że u Ciebie i meża lepiej :) i pewnie teraz bdzie już dobrze. Wracam do pracy
  23. cześć dziewczyny Ja tylko na chwilką pochwalić się że Marcel od poniedziałku sam chodzi :D w poniedziałek jeszcze często upadał na tyłek ale dziś to już śmigał po całym domu. Tylko na dworze trochę gorzej jak teren nierówny. Pozdrawiam wszystkich papa.
×