Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karusia1978

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karusia1978

  1. oko--->subway działa na zasadzie franczyzy może mieć wielu właścicieli ale wszyscy muszą się trzrymać narzuconego schematu.Moi prezesi wprowadzają swoje na rynek w krakowie-tamten jest kogoś innego-źle się wyraziłam. malir---.wiem ,że masz dylematy bo nikt się nie zajmie dzieckiem tak dobrze jak ty.Każda z nas to będzie przechodziła.Ale im późniejsze rozstania tym trudniejsze
  2. co do powrotów do pracy to z Pawłem siedziałam 3 lata na wychowawczym i kończyłam studia a Emilia jak miała pół roku poszła do żłobka więc była za mała żeby dać mi odczuć że coś jest inaczej.Może więcej cycka ssała ja prowadziłam restaurację wszystko miałam na głowie,zamówienia,pracowników 20,praktykantów,rozliczanie dotacji,dokumentację ,kadry,musiałam nieraz robić po 12 godzin lub 7 dni w tyg i zarabiałam niecałe 3 tyś...
  3. zdążyłam oczywiście...a nie zdąrzylam malir---.>easy skarbie ale fakt sama bym się wkurzyła
  4. to najmniejszy problem bo u mnie też zawsze frytkami waliłam :-)Muszę się z tym przespać.W każdym razie manager w Subway\"u chyba by fajnie wyglądal...
  5. no właśnie dostałam propozycję zmiany mojej restauracji na subway i zostania tam managerem.Prezesi czyli właściciele ci sami tylko rozkręcają następny biznes.Miałabym przyjąć do pracy ludzi,robić rozliczenia ,grafiki,zamówienia ,remamenty,to co się robi w knajpie zwykle.Mam tak robić ,żeby pracować po 8 godzin dziennie albo 168 w miesiącu.Mogę przyjść do pracy na 2 razy po 4 godziny w ciągu dnia albo robić po 6 godzin dziennie a resztę w sobotę lub jakoś tak.Rozumiesz?Jak by ottwierali kolejne to bylabym koordynatorem wszystkich razem.Mąż pracuje po 1 2godzin ,żłobek do 17 musze przemyśleć jak to bym sobie zorganizowała.To mi tak pracą w Mc Donald\"s zalatuje
  6. jula--->wiem co to Subway-oni znaczy prezesi nosili sie z zamiarem otwarcia jakis czas ale nie mogli znalezc odpowiedniego lokaku teraz znalezli i ruszaja z koksem w krakowie.po 8 godzin dziennie ale ja sama sobie ustalałabym od której do której mam być.Będę myślec.Przed porodem też byłam menagerem w restauracji tylko innego typu.Kurcze...Albo wychowawczy albo to...
  7. izula--->no widzisz udało sie mam dylemat dziewczyny dostałam propozycję wprowadzenia restauracji Subway na rynek w Krakowie...Restauracja rusza od 1 lutego miałabym zacząć całą organizację od zera,a potem otwieranie kolejnych bo na jednej sie nie skończy.Nie wiem co robić...bleee...dylematy,dylematy...
  8. poczytajcie sobie kobitki debilkę boże takich ludzi nosi ziemia... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3917609
  9. ja swojej nie kładę na poduszce,bo jak poczuje tylko ze ma głowę wyżej to siada i od razu się wywraca bo przecież sie nie utrzyma jeszcze.Jak ją podciągam za palce(nie ciągnę za ręce na siłę tylko daję jej palce) to sama sie podciągnie do pozycji siedzącej.Nie panikuj jedne robią to szybciej inne wolniej ale jak masz wątpliwości to oczywiście lepiej zasięgnąć porady innego lekarza tak dla porównania
  10. chimerka--->mała rze4cz a cieszy nie?tylko zeby jej nie pękł jak kiedys Misi w rękach bo wyła chyba godzinę oczko--->jutro mam urwanie dupci ale dzis zamulanko w domu.Mozemy polatac. anabanana--->mój mops tez sie zalewa slina,slinotok normalnie ale dziaseł rozpulchnionych nie ma.Chyba z zebami bedzie cyrk jak beda naprawde szły.To jest takie preludium Postanowiłam zamówic na mikołaja dla męża portret przedstawiajacy mnie i jego w dzien slubu.Taki akwarelowy w formacie A3.Mam nadzieje ze wyjdzie ok bo nie mam innego pomysłu kupiłam dzis kaszke mleczno-ryzowa z malinami i dam małej przed spankiem,bo wymiekam z tym nocnym dojeniem cyca.Moze poskutkuje
  11. pójdę bo mnie nerwy trzepią.Emila dostała kartkę A4 ma się tego nauczyć czytać bo będzie narratorką -królewną .Wypożyczyła ją pierwsza grupa a ona ma dopiero 6 lat i nie czyta szybko.Płynnie ale powoli.Pani w pierwszej grupie robi zajęcia otwarte i wymyslila sobie tak;emilia czyta bajkę że ją zł;a czarownica zaklęła z ladnej księżniczki w brzydką a dzieci muszą wykonać 4 zadania zeby ją odczarować.No i te trzylatki coś tam robią a ona zmienia się w ładną księżniczkę.Trochę to skomplikowane.Muszę ją uczyćczytać. heheh dziewucha Mikiego.Zapytaj go czy chce taką rozdartą pannę:-)
  12. emi-mami---.a ty niezła dupcia jesteś i dzidziorek po mamusi:-) ja mam zboczenie bo mi sie ładne laski podobają.mogłabym być bi.pomarańcze do boju:-)
  13. julka---.ty masz piękne dziecko jak z reklamy
  14. oko jesteś! ale mam dzień-mówię ci... jeszcze mnie moja koleżanka z pracy wkurzyla,to znaczy moja zastępczyni(teraz jest ważna bo jak mnie nie ma jest menagerem) że nie wiadomo czy będzie dla mnie miejsce jak chcę wrocić do pracy...glupia cipa... oczko---hehehe rozbila słoik.Już sobie wyobrażam twoją pokutniczą minę przy kasie:-)a mnie kiedyś zatrzymali bo emilia jak miała 2 lata zjadła bułkę w wózku,a że wózek miałam tyłem do mnie to dałam jej tą głupią bułkę żeby siedziała i zapomniałam.no i zwinęli mnie z 2 dzieci sklepową złodziejkę bułek:-)
  15. chimerka---.ja też mam o zgrozo mojej starej kolczyki w różnych miejscach i tatuaż:-)hehehe nareszcie na chwilę usnęła.Myślę że zęby...Syn ciężko przechodził,córka chyba lżej a ta kolek nie miała to daje teraz popalić...
  16. ,moja dzisiaj daje po bandzie-wkłada sobie wszystko do buzi co złapie,moje wlosy,pieluchę,zabawkę wyje i kwiczy pluje się i ślini a dwa razy nawet włożyła sobie paluchy tak głęboko że zwymiotowała.buuuuuuuuu
  17. julka--->normalne te kupy według mnie.robi po trochu bo organizm musi nauczyc sie trawic nowe rzeczy.No to postawiłam diagnoze:-)misia jak nieraz walnie w pampka to jest cała do przebrania:-)a raz zrobiła zielona po szpinaku z ziemniakami:-) byłam własnie w złobku mała zapisac...moze sie uda 2 stycznia ja przyprowadzic,a jak nie to do lutego max powinno sie miejsce znalezc.Duzo dzieci zapisanych ,a nie chodzi.Dyrektorka wzieła sie za czystki bo nieraz ludzie zapisuja w pare miejsc na raz i powstaja takie czarne dziury,ze zapisanych jest full tylko mało które faktycznie chodzi.Poznały mnie panie w złobku,a mineło 6 lat jak Emilia tam chodziła.Dacie wiarę ?Nawet pamietały imie dziecka i gdzie pracuje...(bo im nieraz z pracy jedzenie podrzucałam,bo pracuje w restauracji:-)) .Moze mnie wepchna-obleciałam złobek troche sie zmieniło na lepsze-doposazyli i troche zmienili wystrój.Moze jakos to bedzie chociaz cały czas sie waham co robic.
  18. pliszka--->biedna moja.Mam nadzieję ,że potem dała ci odsapnąć... my dziś wstaliśmy po 6 ,bo córka musiała być na 7.15 w zerówce.Słuchajcie!Bo idą o 8 rano na wieczór andrzejkowy:-):-):-)buhahaha
  19. malir--->tak prosze pliszka--->3mam kciuki ale ten topik wyzej naiwny...ale głupki sa albo prowokatorzy nie wiem
  20. hehehe po prawej stronie wyświetla się reklama Dominet Banku,bo któraś była zainteresowana:-)
  21. link do butli lovi http://www.allegro.pl/item481102093_canpol_lovi_butelka_silikonowa_120_wielofunkcyjna.html
  22. można gotowac samemu zupe na 2 dni wiec nie ma wiekszego problemu.Byle by w lodówie było.Ja mojej kaszek nie daje bo juz by była całkiem sumo:-).Daje tylko zupe i deser a i tak nieraz cycem poprawia:-)
  23. no to tak julka--->moja dostała po starym jabłku wysypki ale miała wtedy niecałe 3 miesiące.Od tej pory daję jej ze słoiczka i jest ok. pół słoiczka na początek wystarczy -ja przynajmniej tyle dawałam moja aż trzęsie się do deserków z dyni,jabłka i marchewki,nie lubi za to jagód,a co do zupek to najbardziej lubi jarzynową,marchewkową z ryżem i marchewkową z jarzynami:-) co do koperku to gwarantuję wam ,że jeżeli tylko nie spryskany bardzo to nic dziecku nie będzie.Jak macie wątpliwości to mozna go na sitku przelać gorącą wodą. malir--->jak nie potrzebujesz to jestem chętna.Wyślesz mi na maila nr konta i cenę oczko mi kiedyś podała link do butelki lovi i z tej zje skurczybyk jeden bo ma zamiast smoka łyżeczkę Miśka dostaje zupy z miechem a za miesiąc jak skończy 5 miechów będzie dostawała zupę z gara tą którą wszyscy jemy,tyle,że rozdrobnioną.
×