Karusia1978

gunia---.bo kleik ryżowy sam jest niedobry.dzieci na początku nie potrafią jeść z łyżeczki i moze ci się wydaje że wypluwa.Moja po paru dniach się nauczyla.Teraz śmiga aż miło

pliszka ---.coś kolo tego;-)

hehe oczko--->:-) przepis na krokodyle oczy(ja się śmieje ,że to jest kakaowe oczko) ciastoI: 0,5kg mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia 0,5 łyżeczki amoniaku 1 kostka margaryny 4 żółtka 1 szklanka cukru pudru 2 łyżeczki cacao 1 słoik powideł śliwkowych 1 twarda marmolada Zagnieść kruche ciasto z podanych składników bez marmolady,powideł i cacao.Podzielić na 2 części.Jedną wyłożyć na natłuszczoną i posypaną bułką tartą blaszkę,posmarować powidłem.Do drugiej dodać cacao i wyrobić.Podzielić na 32 kawałki(ja dzieliłam tak:na pół,potem połówki znów na pól,i tak dalej żeby były w miarę równe).Kawałki rozpłaszczyć ,do każdego włożyć trochę marmolady i uformować kulki.Rozłożyć kulki na powidłach.Upiec ciasto -temp 180 stopni koło 30min. ciastoII: upiec cienki biszkopt z 3 jaj(białka ubić na pianę,dodać 3 łyżki cukru,ubić na sztywno,potem dodać żółtka,pół łyżeczki proszku do pieczenia i 3 łyżki mąki) masa: 0,5 litra mleka 2 łyżki mąki ziemniaczanej 2 łyżki mąki pszennej 0,5 szklanki cukru 1 kostka masła w 0,5 szklanki mleka roztrzepać mąkę ziemniaczaną i pszenną,resztę mleka zagotować z cukrem,dodać roztrzepaną mąkę.Ugotować budyń.Masło utrzeć,dodać przestudzony budyń porcjami kolejność składania:ciasto z kulkami-krem-biszkopt-polewa czekoladowa

myślalam ,że mnie wcięło;-)

TEŻ MI SIĘ TAK WYDAJE BO GO TRZYMAŁAM NA RĘKACH A WIEM JAK TRZYMAŁO SIĘ 7 TYGODNIOWĄ mISIĘ.a MYŚLISZ,ŻE PÓJDZIE DO LEKARZA? MOJA UKOCHANA TEŚCIOWA WYPIŁA PONOĆ WCZORAJ 4 LITRY TAKIEGO MOCNEGO WINA-SAMOGONU:-)PODŁĄCZYŁA SIĘ DO WĘŻYKA I LEŻAŁA POD BALONEM.pIJE JUŻ 4 TYDZIEŃ.iDZIE NA REKORD:-)TRZYMAM ZA NIĄ KCIUKI:-)

nie ja też.Trzymałam małego na rękach i też mam takie wrażenie.Przecież miśka niedawno też miała 7 tyg i wiem jak się ją trzymało to była sztywniejsza.A myślisz ,ze pójdzie do lekarza? Mój Michał poszedł z dziewczynami na spacer. Moja kochana teściowa wypiła wczoraj ponoć 4 litry wina takiego mocnego samogonu:-)hehehe.Pije już 4 tydzień.Zanosi się na rekord.Dopinguję jej mocno:-)

oczko--->wiotki i bardzo spokojny taki ze tak powiem bez inicjatywy.Mnie tez tak sie zdaje. tajra--->pomaranczko kochana karmiłam 3 dzieci i wiem ze po około 4 miesiacach karmienia biust robi sie miekki i mniejszy wiec teraz moje 75D bede miała jeszcze chwile.Bez karmienia mam B wiec dlatego chce zrobic sobie C .Dotarło?

anabanana--->poszłam po zewnętrznej normalnie;-)ale fakt każde lustro moje:-)

cos wam opisze:smazyłam racuchy na obiad.wieczorem zostały 2 takie ciemnawe bo smazone na koncu,mało oleju juz było.Nalałam wode do wanny,wziełam te 2 racuchy ,połozyłam je nałuku wanny(mam taka duza 150 na 150) i włozyłam noge do wody.Była za goraca i kucnęłam na obu brzegach wanny i puściłam zimną wodę.Trochę to trwało aż woda się wyrówna bo tam wchodzi naprawdę dużo wody to umilalam sobie czas oglądając się w lustrze(ale jestem próżna ,nie?)no i nagle...mój wzrok padł na brązowy owalny kształt na rancie wanny za moimi plecami...zeskoczyłam jak oparzona z tych brzegów wanny bo pomyslałam że mi zwieracze pusciły...a to tylko moje racuszki tam leżały...;-) ale głupia jestem ,nie?

tez uwazam ze chusta jest mega fajna i jak miałabym do wyboru:tylko chuste lub tylko wózek wybrałabym chuste.Sprawdza sie dla dziewczyn które same sobie musza radzic

ja nie sterylizuje bo sutków sie nie da:-) deserki je moja misia i zupki.Deserki to np:marchewka,marchewka z jabłkiem,marchewka z dynią cycuszki mam fajne 75 D rozmiar o dziwo ale sutki maja chyba 3 cm jak nic bez kitu oczko --->wolno ci to potwierdzic;-) yenifer--->głowa do góry-zobaczysz ze i na ciebie przyjdzie pora skarbie

oczko jakoś nie wyglądasz jak szympans ale teksty leciały dobre jula--->ja też cyce robię jak przestanę karmić.To kosztuje 6.000-10.000zł Ale nie chcę jakiś mega tylko Duże C.Oczko już widziała co trzecie dziecko robi z cyckami.No nie z cyckami .bo te są ok ale z sutkami.Mogę sobie je zmierzyć linijką.hehehe:-) gunia---.moja jak skończyła 3 mies zaczęła dostawać deserki i zupy bez mięsa bo za niedługo chyba wracam do pracy i musi umieć jeść łyżeczką

moja tez sie drapie i ciagnie jak zmeczona jest nie przewraca sie sama ale próbuje ja ja turlam tak z nia cwicze nieraz jak trzyma zabawke to zaraz pusci a nieraz 3ma pół godziny.uwielbia tarmosic zawieszki przy hustawce

do chusty to spodnie na rajty albo na spiochy buty bo zimno w nogi,cienka czapke i sweterek lub bluze od dresu na przykład bo od pasa w góre dziecko grzeje sie od ciebie.uwazaj zeby nie przegrzac.niech zyje chusta-moje wybawienie i wolnosc jutro napisze ci przepis na te krokodyle oczy-łatwe ciasto i efektownie wyglada.a czy dobre to tez napisze jutro bo pierwszy raz to piekłam

poobserwuj julka do jutra moze to rota albo inne paskudztwo,jakby wymiotował to lec zaraz.na biegunke jest marchwianka.mozna ja kupic z hippa taka w butelce jak soczek.pare łyzeczek sie daje bo moment zatwardza.Mi to cudo siostra przyniosła w razie jakby co bo nawet nie wiedziałam ze takie cosik jest

JULKA--->DAJĘ RADĘ :-)BO KTO JAK NIE JA?upiekłam właśnie 2 ciasta-rafaello i krokodyle oczy.heheh.Ale nazwa.Mam takie przepisy z książki siostry Anastazji i wszystkie są super. oczko---.oczywiście że z koleżanką .Bigos-mniam:-)Może być spacer przed zobaczymy jaka będzie pogoda ok?Nie stawiasz mnie w niezręcznej sytuacji:-)ja lubię pełną chatę:-)Tylko dajcie znać o której.Mój Misiek właśnie dzwonił z pracy ,że jutro ma wolne ale wygonimy go do kuchni tak że nie będzie przeszkadzał. głowa mnie dziś boli.wczoraj jeszcze miałam zebranie trójek klasowych.Poszłam z małą w chuście.Ja to zawsze muszę się w coś wpakować.Taki mój los:-)

ten fishera który mam jest przetestowany,ze nic mu się nie dzieje i buja roczne dziecko więc spoko -głową wam gwarantuje że tak jest bo nieraz jak siostra jeszcze przyjdzie z tym małym a ma prawie 16 miesięcy to nieraz sie wepchnie do niego i się buja.Tylko wtedy nogi mu wystają i bujanie musi być ustawione na maxa na 8 bo nie uciągnie klocka:-)

OCZKO CO Z TĄ NIANIĄ?ZE NA SPACER NIE IDZIE A MÓWI ZE BYŁA?CZY JESZCZE COS INNEGO?

acha i sa po boku 2 zawieszki jak je dziecko pociagnie to zaczyna grac i swiecic

wcieło mi posta cholera Huśtawka zapewni Twojemu dziecku doskonałą zabawę oraz prawidłowy rozwój zmysł słuchu, wzroku i dotyku. Dzięki morskiemu nastrojowi i łagodnym światełkom oraz delikatnej muzyczce Twoje dziecko będzie naprawdę spokojnie spać. Huśtawka posiada: - 6 melodii między innymi muzykę klasyczną oraz dźwięki natury uspokajają i relaksują dziecko (możliwość regulacji głośności) - 3-punktowe pasy bezpieczeństwa zapinane na plastikowe sprzączki nie pozwolą Twojemu dziecku wypaść z huśtawki. - 8 prędkości automatycznego bujania troszczy się o spokojne i słodkie sny dziecka - Dwa akwaria boczne z dwoma rybkami. - Dziecko pociągając za zwierzątko, uruchamia muzyczkę. - Wygodna rączka do przenoszenia, - Składa się do niewielkich rozmiarów - Zasilana bateriami R14 4x - (trzeba dokupić) - Doskonale sprawdza sie podczas podróży, pikniku, odwiedzin lub w domu. Dzięki tej wyjątkowej huśtawce oraz dzięki jej niesamowitym efektom, dziecko rozwija się i relaksuje a Pastwo mają chwilkę czasu dla siebie. to znalazłam na necie.Moja siostra jej uzywała do roku czasu i nic jej nie było tylko potem mały był juz za długi i mi sprzedała.To jest na pewno bardziej wytrzymały i stabilniejszy sprzet niz ten http://www.allegro.pl/item481677590_fisher_price_hustawka_aquarium_lezaczek_wyprz.html ze względu na srodek ciezkosci mozna ja złozyc na płasko ,nawet siedzisko sie składa,po bokach ma koniki morskie w wodzie która sie przelewa jak sie hustawka buja.Moze sie tylko bujac,bujac i grac,bujac ,rac i swiecic.Jest regulacja głosnosci i szybkosci bujania

z sensem:-)

czrownica jestem jak widzisz...:-) lewa dlatego,ze dziecko bedac przy niej słyszy bicie serca i przypomina mu sie czas w brzuszku dlatego dzieci wola lewa

malir--->cały cza karmiłas jedna piersia?czy dwoma? moja kolezanka tak karmiła dziecko przez 2 lata jedna piersia i teraz jedna ma rozmiar b a druga c także uważaj.Igłowę sobie dam obciąć ze mały woli lewą tak?

o tej: www.osesek.pl

mmała----.ja mam ten leżaczek -huśtawkę http://www.allegro.pl/item475103667_hustawka_fisher_price_ocean_wonders_aquarium.html znalazlam ci na Allegro w bardzo dobrej cenie.Nowa kosztuje kolo 190zł.Ja odkupiłam od siostry za 100zl.Jestem mega zadowolona i naprawdę nie wyobrażam sobie zycia bez tego:-) ehhh,złobek-spędza mi to sen z powiek.Myślę nad 3-4 miesiacami macierzyńskiego ale nie należy mi się płatny bo nam dochody przekraczają a i mężowi cięzko byloby samemu utrzymać 5 osób.Wiesz ja mam dość wysokie dochody,bez jakiegoś szaleństwa ale 2 z przodu jest więc z miesiąca na miesiąc jakby o tyle bylby niższy nasz budżet to bylo by ciężko.Pracę mam 5 min od domu ,bez norm czasowych,tzn;na która przyjde na tą będę ,jestem sama sobie szefem i szkoda mi ją stracić.Nie wiem -pomyślę.Ale milo mi bardzo,że o mnie pomyślałaś:-)