Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karusia1978

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karusia1978

  1. Marzka witaj!!!W którym szpitalu rodziłaś?Nie przypuszczałam,że w niedzielę też wypisują.:-)Ucałuj Julcię!
  2. no nie ma to jak być na swoim...naprawdę...nie wyobrażam sobie mieszkania ani z rodzicami ani z teściami.Mieszkam sama odkąd skończyłam 17 lat.Ale ciesz się ,że masz gdzie iść i to tylko kilkanaście dni,bo ile jest par,które tak muszą egzystować cały czas...
  3. Lady Mia--->spróbuj spać na lewym boku z jaśkiem między kolanami.Wtedy dzidziuś nie uciska na żyłę w okolicy spojenia łonowego:-) a co do sikania---ja też tak mam i latam co pół godziny w dzień ,więc nie mogę się zbytnio oddalać od domu ,a w nocy ,też się budzę i wydeptuję ścieżkę do wc;-)
  4. Wstałam o 6 rano.Nie mogę coś spać.Mąż poszedł do pracy,a ja się biorę chyba z obiadek bo potem będę miała już spokój.Jak będziecie wiedziały co z szylusią to dajcie znać.
  5. Dzięki!Na pewno będzie ok-tym bardziej ,że to 3 raz;-) Zobaczycie ,że najdłuższy jest ostatni miesiąc...Jeszcze raz pozdrawiam:-)
  6. Nie ma sprawy-służę pomocą;-)
  7. Pozdrowienia dla dziewczyn na półmetku od dziewczyn na finishu!Ja mam termin za 2-3 tygodnie.Pozdrowionka:-)
  8. no właśnie 33 tc..ale ja też jestem dobrej myśli! Weź oczko jeszcze wodę do picia niegazowaną i coś do jedzenia.Ja biorę biszkopty bo lubię i można je jeść bo nie są wzdymające dla dziecka.A jak bym zgłodniała to zastrzyk energii się przyda.
  9. faktycznie oczko zdjęcie pierwsza klasa!!!!!Jeszcze wkładki laktacyjne weź. ewitap--->nie jesteś nienormalna.Ja jeszcze 2 tygodnie temu pracowałam,ale jak przyjęli mi zastępstwo to już sobie poszłam na L4.Gdyby ta dziewczyna jeszcze nie przyszła,to pewnie bym jeszcze siedziała dłużej w robocie. ja także gratuluję mamusi na starcie!Napisz jak narzeczony zareagował:-) co do szylusi to nie za dobrze by było jakby teraz urodziła.To dopiero 33 tydzień...Niepełny 8 miesiąc...Może jej jakoś te skurcze powstrzymają...
  10. Szylusia----->masowanie sutków powoduje skurcze macicy.Nie jest to blef ani zaden wymysł,bo jak urodzisz i karmisz dziecko to odczuwasz bolesne skurcze macicy powodujące jej zwijanie się.Zobaczysz sama!
  11. dziękuję dziewczyny za życzenia dla Miśka.Pokazywałam mu je,bo nie wierzył... Gratulacje dla dziewczyn,które zdały egzaminy
  12. mmała---.nie żartuję z wiekiem męża.Wczoraj skończył 20 lat.Rocznik 88:-)A w poniedziałek mamy rocznicę ślubu:-) mnie przed pierwszym porodem tak bolało jak przed okresem a potem na 2 dzień urodziłam.Przy drugim już tak nie miałam ,bo poród był wywoływany. Zastanawiam sie ,czy skręcić już łóżeczko czy jeszcze nie...
  13. jak chcesz link do poscieli do wózka to wklejam(ja kupiłam taką) http://www.allegro.pl/item388588827__nowosc_posciel_komplet_do_wozka_mamo_tato.html poduszka jest prawie płaska,bo noworodki nie powinny mieć dużo pod główką więc jest taka bardziej dla picu z falbanką(na ich stronie są także wersje bez falbanki).Można prać w pralce.Ja mam pościel i śpiworek ale taki gruby na zimę.
  14. Eudaiomonia--->wysłałam ci hasło na naszego maila. Marzka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Całuski i gratulację!!!!!!!!!!!!!!!!Jak się nie odzywałaś to sobie właśnie pomyślałam,że pewnie jesteś w szpitalu!Cudownie!Piękna Kruszyna!Trzymajcie się zdrowo! oczko--->tak mnie ten lekarz wkurzył bo nie mógł już dziewczynie za free tego cholernego ktg zrobić?Nie dość ,że się przywlekła pociągiem to jeszcze ma nadciśnienie i za wizytę zapłaciła więc nie byłby juz taki dla sprawdzenia czy wszystko ok z dzieckiem by ten zapis zrobil... szylusia--->piękny pokój dla maleństwa!!! co do mojej teściowej to już pisałam jak się sprawy mają...ech... dziecko mi się też mało rusza i nie są to takie kopniaki tylko takie bardziej muśnięcia i się denerwuję ,że się zaplątała w pępowinę...byłam dzisiaj u gina i badał małej tętno i powiedział,że jest ok.We wtorek mam iść na zapis.Już wszystkie badania mam porobione tak więc mogę jechać rodzić:-)Brzuch nisko,szyjki macicy brak i rozwarcie na 2 cm. co do remontów to ja przeżyłam generalkę w zeszłym roku i przy 2 dzieci to był koszmar,tym bardziej,że mieszkaliśmy tu podczas remontów.ściany się waliły ,gruz,syf,nie było się gdzie kąpać ani gdzie sikać a to wakacje i upały...nigdy więcej... dzisiaj mój mąż ma urodziny...20...!!!!!hehehe mówi żebym się sprężała i rodziła dzisiaj...;-)
  15. to faktycznie jedż bo nie ma zartów.A nie mówili,że wolą zrobić cesarkę ?Ale ten lekarz to nie może mi wyjść z głowy...
  16. Betty--->tak jak by ci nie mógł ktg za free zrobić jak już tyle zapłaciłaś za wizytę...potwór jakiś...3maj się i dawaj znać...A wysokie to masz ciśnienie skurczowe,a rozkurczowe jest ok.Ale takie znowu bardzo wysokie nie jest bo powyżej 140/80 uznawane jest za podwyższone... oczko--->powiedzieli ze ok i jako jedyny nie wpisał się na plan urlopów,bo po tych opiekach i 2 dniach wolnych urlopu okolicznościowego chciał wziąć wypoczynkowy a tego nie da się przewidzieć kiedy...więc myślę ,że spox
  17. Viola--.może ci przejdzie trzeba być dobrej myśli.Ale masz dzidziora dużego!!!to jak urodzisz o czasie to też będzie ze 4 kg ważyło Betty--->co ci jest biedulko?
  18. ale miałam dzień!!!!żal mi się zrobiło dzieci i wzięłam ich na basen...najpierw staliśmy godzinę w kolejce po bilety na słońcu(więc już miałam dość),a potem latałam między jednym końcem basenu,a drugim bo jedno było na głębszej ,a drugie na płytszej wodzie...A to wszystko w ciuchach,bo żadnego stroju nie założę bo przed ciążą miałam rozmiar36/38.Tak więc dżinsowe rybaczki i to w kolorze granatowym i tunika...Ale dzieci prawie mnie po rękach z radości całowały więc było warto.Ale ...nie wiem czy żyję... A co do męża to też wczoraj powiedział,że może zdarzyć się że zadzwoni ,że nie przyjdzie do pracy albo jak ja zadzwonię ,że rodzę to wyjdzie.Mam nadzieję ,że tak będzie. Dziewczynki coś mi się dziś dziecko prawie w ogóle nie rusza...nie wiem czy jej nie przegrzałam trochę się martwię.
  19. mmała-->to już potem będzie cię obowiązywał urlop macierzyński,bo L4 dają do terminu porodu.Przynajmniej tak było wcześniej i tak która urodziła po terminie jechała już na macierzyńskim.A jak urodziła przed to macierzyński jej się zaczynał w dniu porodu. betty---.ja też zastanawiam się jak rozwiązać logistycznie swój poród,ponieważ my nie mamy nikogo kto się zajmie dziećmi,więc o ile będą jeszcze u taty na wakacjach to ok a jak już będą w domu to mąż nie pojedzie ze mną do szpitala.A w ogóle on ma taką pracę ,że pracuje po 12 godzin i raz na dniówki a raz na nocki.W tym tygodniu ma nocki i jestem przez tydzień sama w domu w nocy z dziećmi.Jakby się tak zaczęło to nie wiedziałabym czy jechać do szpitala,czy czekać aż on przyjedzie.Teraz to jeszcze spoko bo są dzieci i nie jestem całkiem sama ale za 2 tyg pojadą do taty i będę samiutka na Bożej lasce.
  20. A co do porodu...to jeszcze te bóle będziecie miło wspominały;-)
  21. LadyMia---->tyle lat,to kawał czasu,a tu jeszcze w ciąży przeżywa się takie rzeczy bardziej.Dobrze ,że uśpiłaś bo by się zwierze męczyło a pewnie było i tak bez szans na wyzdrowienie. oczko--->ja takie granulki mam w saszetkach i rozpuszczam je w przegotowanej wodzie i tym się myję. betty--->masz podobną sytuację do mnie,tyle ,że ja nie mam na bakier z rodzeństwem tylko matka mnie nie uznaje a teściowie są alkoholikami i też z nimi nie utrzymujemy kontaktów.A mieszkamy od jednych i drugich 20 min drogi.
  22. betty--->wszystkie tak mają!nie martw się ,to tylko macica przygotowuje się do porodu za pomocą tych bezbolesnych skurczów!Wszystko ok!
  23. ja do pielęgnacji krocza kupiła riwanol(bo dezynfekuje) i tym cię paćkają po porodzie ale będę go używać tylko pierwszych kilka dni ,no i tantum rosa,a potem normalny żel do higieny intymnej.Zamiast zwykłego mydła najlepsze jest szare! Z kosmetyków dla dziecka kupiłam krem do twarzy i ciała z oliwką i witaminami,płyn do mycia ciała i włosów , mleczko kojące do ciała i krem z cynkiem do pupy-wszystko z johnsona,jak stwierdzę,że coś jeszcze potrzebuję to dokupię.Poprzednie dzieci smarowałam oliwką ale teraz się podobno tak już nie robi,zresztą sama nie chciałabym być zmumifikowana oliwką w takie upały,bo to przecież zatyka pory.No i te ciuchy potem nie do doprania,bo wszystko żółte... ja już nie śpię od 8 bo musiałam dzieciaki nakarmić;-)
  24. julka--->obojętnie czy rozpinane czy nie,byle się dało karmić:-)
  25. jak tylko cyc wylezie przez dziurkę to się sprawdzają wierz mi.
×