Karusia1978

oczko--->zobaczysz że to jest tak jak mówię ,czyli spowodowane utratą wody z twojego organizmu.Albo po prostu już tak masz.I tyle.Jeżeli lekarz powiedzialby zdecydowanie za mało wód...to co innego a z tego co pisałaś tak nie było. Ja przytyłam 3-4 kg ale tylko parę moich koleżanek wie ,że jestem w ciąży i nikt poza tym.Mało widać.Nikt nie pyta ja nie mówię.

dasia-------->podasz mi nazwisko lekarza ,z którego byłaś niezadowolona?Moja znajoma robiła w zeszłym tygodniu usg na Dietla w ultramedice.Zapłaciła 290zł.Nie dostała płytki ,bo im nagrywarka padła.Powinni jej za to chociaż symbolicznie mniej policzyć ,a tu nic.Wyszła rozżalona.Co czlowiek to opinia.

oczko--->ja przy pierwszym dziecku całą ciążę słyszałam ,że mam za mało wód i było tak faktycznie ,bo jak lekarz na porodówce przebił mi pęcherz płodowy, to woda ledwo wypełniała taką metalową \"nerkę\" na odpadki.Dlatego też mało przytyłam (tylko 6,5kg), pomimo ,że dziecko ważyło 4,2kg.Z dzieckiem było i jest wszystko jak najbardziej o.k. Pij dużo.Wiesz co mi przyszło do głowy?że za mała ilość wód może być spowodowana tzw.chlustającymi wymiotami i początkiem odwodnienia u matki.Może to jest przyczyna.Jeżeli tak,to wszystko wróci do normy jak się nawodnisz.Pozdrawiam. Ewitap------>ja też się niezmiernie cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zrobiło się tak jakoś słoneczniej na Kafe dzięki tej wiadomości!Najgorsze już minęło.

oczko--------->współczuję ci serdecznie.Faktycznie nieciekawie.Dobrze ,że z dzieckiem w porządku.Szczęście w nieszczęściu.Trzymaj się kochana.

oczko---->co do długości usg na ujastku to nawet trwa do 50 minut bo najpierw lekarz tam sobie bada i mierzy po swojemu a potem przez 10 minut ci nagrywa kolorowe 4d na plytce.Nie nagrywa wszystkiego bo to co on potrzebuje w celach medycznych zobaczyć jest mało ciekawe wizualnie. sale porodowe są przeważnie odseparowane od siebie już prawie we wszystkich szpitalach a co do tego po porodzie to trzeba najlepiej się dogadać z lekarzem i po prostu mu zaplacić.Wiem ,że nie mozna tego zrobić na ujastku bo tam jest kilka salek dwuosobowych i przeważnie mają full ale w zeromskim to jest możliwe.Ja będę rodziła w żeromskim tak mi się wydaje.No chyba,że urodzę w domu jak postawię na swoim.Jak rodziłam Emilię to na klinice na Kopernika leżałam w sali 9 osobowej.Koszmarek..Ale wiem ,że teraz to się zmienilo i sale są mniejsze. Eudaiomonia-->3 maj się dzielnie kobieto!Głowa do góry biedactwo!Ja też przeżywałam problemy zdrowotne babci,którą bardzo kochalam.Wiem co to znaczy.

oczko--->ja idę na usg 4 d na Ujastek i tam kosztuje 150 z nagraniem,a 200 też z nagraniem,przepływami i genetyczne.Idę dopiero 20 marca.Zobaczymy co będzie.Ja od początku ciąży miałam jedno robione i to na kiepskim sprzęcie w przychodni a drugie robił mi lekarz na pogotowiu,ale nie trwało dłużej niż 2 minuty,bo nic nie sprawdzał,poza tym,czy serce bije.

ja już zapodałam adidasy.Cały dzień jestem na nogach więc jest tak mi najwygodniej,chociaż mało elegancko ale mam to gdzieś jak latam 12 godzin na dobę.Gorzej będzie w lecie-nam wszystkim...

OCZKO--->ja czegoś takiego nie miałam ale wygląda fajnie i ma wiele funkcji.Wygląda na to,że przyda się zarówno przed porodem,jak i potem,gdy jest dzidziuś.Może by super ale nie piszę ci tego z wlasnego doświadczenia bo jak już mówiłam,nie miałam nic podobnego. Co do kręgosłupa to jeszcze bardziej ci da się we znaki ja robię tak,że wkładam poduszkę pod brzuch lub pod kolano jak leżę na boku,bo mi brzuch w \"powietrzu\" nie wisi.Spróbuj!

Gimelka----->strasznie mi przykro,okropna sytuacja.Podobno co nas nie zabije,to nas wzmocni ale uważaj na siebie i na dzidziusia.Sciskam serdecznie. Titi---->za miesiąc nie będziesz pamiętała bólu-gwarantuje ci to,a problemy z laktacją ma 90%kobiet rodzących pierwsze dziecko.Maleństwo super!!!!!!!!!Ja rodziłam swoje pierwsze dziecko 18 godzin,także bez znieczulenia,w tym prawie godzinę miałam bóle parte a i tak pamiętam to po latach jako coś pięknego.Załozyli mi 36 szwów na szyjkę macicy i na krocze bo dziecko ważyło 4200g i miało 65cm długości ,nie mogłam siedzieć przez miesiąc.Nie miałam żadnej babci ani nikogo do pomocy i w 5 dni po porodzie zostałam sama z dzieckiem w domu ,bo mąż wrócił do pracy.Nie bylo łatwo więc jak masz pomoc,to skwapliwie ją wykorzystuj.Pozdrawiam!!!!A co do laktacji ,to jak minie nawał pokarmu i organizm się przyzwyczai,to wszystko wróci do normy.

co ty już zapomniałam jak to było w poprzedniich ciążach,a zresztą to prawda ,że każda ciąża jest inna.Syn ma 10 lat .M ana imię Paweł,a córka Emilia ma 6 lat(będzie kończyć 16 marca).Wydaje mi się ,że dziewczynka będzie tym razem ale jakoś nie jestem pewna.Obojętne mi.Naprawdę ,bo mam parkę.We wczesniejszych ciążach byłam pewna co do płci i zawsze się sprawdzało,a teraz długo się nie zastanawiałam więc może dlatego nie mam konkretnych przeczuć.Jakoś tak stawiam na dziewczynkę ale pewności nie mam za grosz.A co do porodu to się nie boję,bo to nic strasznego.Chociaż o tyle jestem mądrzejsza w tej ciąży

co do jacckuzi to mam w domu wannę z taką opcją i z tego korzystam.Myślę,że nie ma przeciwskazań,bo tak naprawdę to tylko bąbelki.Byle nie za długo i woda nie za gorąca.

http://www.allegro.pl/item319272188_mustela_krem_podwoj_p_rozstepom_200ml.html to jest link na allegro jeśli chodzi o mustele.Polecam ją wszystkim dziewczynom opakowanie wystarczy na około 4 miesiące.Smaruję nią brzuch,piersi i uda.Nie mam ani pół rozstępu a to trzecia ciąża. Titi---->śliczna kruszyna.Dziewczynki są słodkie.Pozdrawiam.

Anabanana-------->to super krem ja też go mam i mam nadzieję że trzecie dziecko nie przysporzy mi rozstępów,bo jak do tej pory miałam szczęście ich uniknąć

ale puchy...dziewczyny gdzie jesteście?

Agunia--------->w razie co ,to Ujastek.Jeszcze mnie tam nie było,ale naprawdę się zdenerwowałam,bo do tej pory nawet niekiedy nie pamiętałam ,że jestem w ciąży.Przynajmniej wiem,że jest o.k

to obrócenie w poprzek nie zagraża dziecku,tylko u mnie wywołuje dyskomfort,bo mnie ugniata.I jeszcze ten śmieszny kształt brzucha spowodowany takim ułożeniem...ale to pikuś.Wolałam zrobić maraton po szpitalach ,zeby mieć pewność ,że nic maleństwu nie dolega.Może się przekreci a jak nie to cesara(co nie daj Boże).Mamy jeszcze duzo czasu,więc się ułożymy poprawnie:-)

Wczoraj byłam w szpitalu ponieważ bolał mnie brzuch i dziecko jakoś mi się tak dziwnie rzucało więc pojechałam-to była moja pierwsza tego typu dolegliwość w tej ciąży bo jak do tej pory nic mnie nawet nie strzyklo.Więc pojechałam do szpitala im.Rydygiera(oczko wie o który szpital chodzi,bo jest też z Krakowa) gdzie usłyszałam,że nie mogą mnie zbadać,ponieważ nie mają tego zakontraktowane na ten rok i zbadają mnie dopiero jak zostanę w szpitalu.Nie zgodziłam się i pojechałam do szpitala im.żeromskiego.Tam siedziałam na korytarzu od 16-19 razem z jakąś dziewczyną w trakcie poronienia(strasznie krwawiła i też czekała).Lekarz przyszedł po 3 godzinach-bo był jeden na dyżurze i miał dwie nieplanowane cesarki.Bylam zdenerwowana(wiecie,jeszcze ta krew na korytarzu...)ale na szczęście lekarz był bardzo miły i cierpliwyZbadał mnie i zrobił usg powiedział,że będzie boleć ,bo macica jest mała w stosunku do wielkości dziecka i zaklinowało się ono w poprzek (głową naciska mi na jeden jajnik,a nogami na drugi).Mam brać magnez i leżeć..ale to jest możliwe u mnie tylko w niedzielę oraz liczyć że się obróci wtedy mnie ból puści.Dziewczyny mówię wam przekichane uczucie ,mojemu się ode mnie oberwało ,że nie umie zrobić nic porządnie tylko w poprzek:-) ale jestem przerażona publiczną służbą zdrowia...tragedia.dziewczyna krwawiła na korytarzu przez 3 godziny,przechodziło mnóstwo ludzi:pielęgniarek i lekarzy i nikt nawet nie zapytał czy nie jest jej słabo.Koszmarek...

Ja mam wizyty średnio co 3 tygodnie ale to takie tylko ważenie ,cisnienie ,wpis do karty ciąży i słuchanie tętna

wejdz w ofertę,specjalne i wybierz winter collection

oko----->wózek o.k ale ja mam awersję do trójkołowców.Kolory i tapicerka jak najbardziej.Oj kobieto widzę,że stawiasz na dziewuszkę... http://www.tako-poland.eu/polska.htm zaglądnij tam i zobacz winter collection wózków głęboko-spacerowych.Pośmiejesz się .Są całkiem sympatyczne dla zimowego maluszka.To tak dla odwrócenia uwagi od nerwów.

podaję ci wymiary tej białej bluzki koszulowej z allegro. od pachy do pachy-50cmx2 pod biustem 47x2 bez rozciągania gumki,która tam jest długość od ramienia w dół 65cm ona jest rozkloszowana więc nie ma wymiaru w biodrach.Jeżeli mam jeszcze coś zmierzyć to napisz. malir-------->gratuluję zdanego egzaminu!!!!!!!!!!!! oczko------->ruchy są super,prawda?

tak to ja mam tą koszulę.Strasznie mi się spodobala i cena też jest o.k.Ja mam 166cm wzrostu i noszę rozmiar m.Ja też ten rozmiar określiłabym jako uniwersalny,bo chodzę już w niej miesiąc i jeszcze pewnie sporo pochodzę.Jak masz życzenie to zmierzę ci dokładnie tą koszulę albo podam ci dokładnie swoje wymiary.

ten wózek ,który sobie upatrzyłam jest wizualnie bardzo podobny do tako v road ale tańszy i lżejszy,chociaż przecież nosić go na rękach nie będę.Ma dużą gondole i fajną spacerówkę,ma szyberdach,folię przeciwdeszczową montowaną w budzie i moskitierę.http://www.allegro.pl/item315235164_tako_v_road_fotelik_sam_0_13kg.html

co do wózka to z doświadczenia wiem,że może być taka sytuacja,więc zdecydowałam się na wózek podobny do TAKO,ale lżejszy,z przekładaną rączką,pompowanymi duuużymi 4 kolami bo to podstawa,torbą na rączce i bardzo pojemnym koszykiem na zakupy pod wózkiem.Wózek ten jest lżejszy niż Tako ,ponieważ jest na aluminiowym stelażu.U mnie w dużym Krakowie tylko w jednym sklepie spotkałam te wózki.Mają mi nawet sprowadzić kolor,bo to mały sklepik i miała kobieta tylko czerwono granatowe i niebieskie.Kosztuje ok.700zł więc nie masakra.Ale dziewczyny naprawdę zastanówcie się co do małych rozmiarów gondoli,bo moja siostra,króra urodziła w ubiegłym roku 23 sierpnia miała chicco ten z plastikową gondolą i faktycznie w grudniu kupowała spacerówkę.1400zł wyrzucone w błoto,bo nawet jak ją sprzeda,to tyle za nią nie weźmie.

zapytaj się jak możesz o koszt,o to czy nie będzie problemów z rejestracją dzidziora i czy robi na miejscu próby na fenyloketonurię,czy trzeba jechać do szpitala.I zapytaj o koszt takiego porodu w domu,ja zapytam u mnie i porównamy ceny:-) Ja jestem jak najbardziej na tak.Dla mnie to najbardziej ludzka forma porodu bo bez pośpiechu,nie tasmowo i pozbawiona rutyny.Najlepsza klinika nie jest tego w stanie zapewnić,bo tam będziesz tylko pacjętką,a we własnym domku to ty jesteś gospodynią...