mnie szlak trafia ja widze jego \"gile\" na kafelkach pod prysznicem lub na zlewie :( ...... i robi mine obrażonego chłopca jak musi wziąć prysznic wieczorem bo on przecież przed wyjściem do pracy już był pod prysznicem. Zęby myje rano i wieczorem bo go zaciągam do łazienki. Jesli ma opary przed wieczornym myciem to stawiam ultimatum że ze \"smierdzielkiem\" nie spię i zaczynam przenosić się do pokoju gościnnego . Wtedy zaraz leci do łazienki. Denerwuje mnie też wmawianie że skarpetki były tylko parę godzin noszone to można jeszcze założyć na drugi dzień bo są świeże .. ohyda