milky

motor oraz żaba to niedobra spółka po co spółkowanie? po co żabie kółka?? teraz bardzo sprytnie temat sobie zmienie najlepsze humbaki są oraz walenie;-)

trzy echa ---> to chcesz, by Cię kochały, czy na Ciebie leciały?... dla seksu znaczy się..

oj do rymowania dzisiaj jestem skora M., wiesz też jak ma się żaba bez motora :-) ;-)

trzy echa, seksu chcesz czy miłości? sprecyzujmy

żaden ptaszek nie sra tu do swego gniazda nie dla mnie Mariella taka ostra jazda a teraz refleksja jeszcze będzie szczera wiesz dobrze, jak się ma ryba bez rowera ;-) :-)

u mnie wciąż rozbrzmiewa ta eroto-nuta że tepsa to jakoś słabo ciągnie druta ;-) no a kochasiowi palnij tekścik taki szczery: nie ze mną nie ze mną Bruner te numery ;-) :-D

trzy echa, to niezły Ci numer wykręcili ;-) ...ale lepszy taki niż numerek... wiesz jaki ;-) to mówiłam ja - milkyway :-D

ma droga Mariello! cóż za kopirajty! pokazujmy faki a nie nasze majty ;-)

oj Mariella... Ty to zawsze znasz me potrzeby ;-) idę na stronę ;-) oleję i wracam ;-) osz k(pii...) ;-) ... i wodę trza spuścić ;-) o! znów o spuszczaniu mi się zrobiło... :-)

gdzież my tam Cię zostawiamy, trzy echa... my nie kochaś, co to popierniczy (piernik jem właśnie) i zostawi ;-)

to tera pójdziemy na stronę Mariella... ;-)

rozumiem... rozumiem... :-) ...on też się całował z Tobą będąc jeszcze w związku... może też szuka rozgrzeszenia... ;-)

aaaa... a dlaczego on nie potrafi uszanować tego, że Ty chcesz popisać trochę, zanim więcej będzie? ...a to, że nie jest na nią zły - to dobrze... jak facet źle mówi o swojej byłej kobiecie, to zły znak, oj zły...

trzy echa ---> to czemu qrnia kontaktu unika - pytam się?

ta. promocja he he... dajemy za złotówkę... teraz darmowe minetki w cenie abonamentu he he... trza czytać to, co drobnym druczkiem, atramentem niesympatycznym ;-)

..może dowiedz się, w którym szpitalu rodzi \"siostra\" i ją odwiedź z siatką pomarańczy.. ;-) ... trzy echa, a po co Ci to wiedzieć?? ...unika kontaktu = będzie spięcie ;-) ..i kopnięcie... prądem go! prądem! ..trza go kopnąć w cztery litery rzecz oczywista...

kb, człogam się czołgam... czołg jest tylko lufy (lufki... lufeńki raczej...) ;-) brak... bue he he he he... eee... przelecieć kochanka to pomysł od śmigła ;-) :-D ..taki.. powiedziałabym... niskich lotów... ;-) no to po lufce! [chlup w ten głupi dziób] :-) trzy echa, a czy to ważne, czy byś wyszła na łatwą? a on to na kogo by k(piii...) wyszedł? ...na pewno nie na ludzi ;-) ...chodzi o to... żeby nie wpaść w błoto (ani w gówno) po uszy czy tam cóś ;-) ...chodzi o to, że byś się zakochała dziewczyno jak my tu wszystkie a potem płakała przez rok i parę dni dłużej... kolejny k(piii...) dupek pocieszenia szuka... bidulek... a rękoczyny to mu zostaw... stolarstwo znaczy się... niech se rysia wystruga... ;-) :-D minetkę mnie nie było, a Wy żeśta dwieście osiemdziesiątą trzecią wystrugały????????? :-D nnno! co wiele ust, to nie jedne :-D

kb, oj chyba po inną część ciała... ;-) po serce - znaczy się :-D ...dobrze choć, żesz nie nabrała gówna u usta... trza topik reanimować... usta potrzebne soM ;-) Mariella, zademonstruj, jak się to robi! :-) po behapie jesteś! :-) trzy echa, choć tyle pożytku, że wiesz, że cham jest i niewart miłości ni łez Twych :-) kogo moje oczy powabne widzą??? JTW! [cmok! cmok! + przytulenie na misia] ..he he... koło Kazika to ja chyba leżałam he he... ze 150 kilosów dalej he he... nie doszłam, nie doszłam z Kazikiem he he... ja jeszcze do się nie doszłam po tym moim urlopowaniu... he. :-)

kb, nie chitrus, tylko asertiwnus się mówi tera ;-) klaryska, idziesz się zeszmacić czyli? ;-) ;-) ;-) :-D ...szmatki? na nas-troje? nas-troje... nas-dwoje.... ;-) :-D :-D :-D ...oj co bedziesz sczytywać... szczytować... ;-) ...nazywam się milkyway. jestem tu od roku i 26 dni. bez tego-tam jestem rok bez 15 dni. :-) :-) :-) 26 sierpnia zapraszam tu wszystkie na kawę na ławę i lody z bitą śmietaną :-D

...NIE! [tupie nogą] ...ja się nie-dziele!! (zwłaszcza w czwartki) ;-) Jestem nieprzejednana i niepodzielna :-) ;-)

...na opalanie najlepsze jest M (piiiiii...) (szeptem: Marlboro) ;-) dupsko urosło powiadasz... hmmm... kochanego ciałka nigdy nie za wiele! :-) ...i musi starczyć dla dwóch :-D ;-) nnnno-no... bo kobiety lubią brąz la la la... mężczyźni pewnie też :-)

Diabolo Grasz moim sercem W diabolo - Bo lubisz zabawy Najrzadsze. A ja stoję z boku I patrzę Az mnie załzawione oczy bolą. Rzucasz! Czekasz! Serca mego nie ma! Przechylona wyprężasz sznurek - Ach rzuciłaś za wysoko W górę! I Bóg me serce Zatrzymał! (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Zrozum to, co powiem, Spróbuj to zrozumieć dobrze Jak życzenia najlepsze, te urodzinowe Albo noworoczne, jeszcze lepsze może O północy gdy składane Drżącym głosem, niekłamane Z nim będziesz szczęśliwsza, Dużo szczęśliwsza będziesz z nim. Ja, cóż - Włóczęga, niespokojny duch, Ze mną można tylko Pójść na wrzosowisko I zapomnieć wszystko Jaka epoka, jaki wiek, Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień I jaka godzina Kończy się, A jaka zaczyna. Nie myśl, że nie kocham Lub że tylko trochę kocham Jak cię kocham, nie powiem, no bo nie wypowiem - Tak ogromnie bardzo, jeszcze więcej może I dlatego właśnie żegnaj, Zrozum dobrze, żegnaj, żegnaj Z nim będziesz szczęśliwsza, Dużo szczęśliwsza będziesz z nim. Ja, cóż - Włóczęga, niespokojny duch Ze mną można tylko Pójść na wrzosowisko I zapomnieć wszystko Jaka epoka, jaki wiek, Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień I jaka godzina Kończy się, A jaka zaczyna Ze mną można tylko W dali znikać cicho... (Edward Stachura)

Żal Myśląc o dniach minionych, każdą chwilę pomnę: Tę, co boleśnie rani, i tę, która koi. Przed żadnym swoim błędem czy cnotą podwoi Nie zamykam. Niech będą obecne, przytomne. Dzień krótki jest, niepewny; siły zbyt ułomne; Sen łudzi; sława kłamie; miłość żółcią poi. Nic nie wyrzucam sobie! Chwile ciszy skromne Ból twardy okupiły czarem łaski swojej. Nie cofnę żadnej myśli swej. Żadnemu kroku Nie odwołam. Przeżyłem możliwość. W potoku Światła-m się kąpał, byłem na górach mądrościi Lecz są noce podniosłe, cudne, nienaganne, Kiedy duszę otacza piękno tak oichłanne, Że żałuje się wtedy całej swej przeszłości. (Leopold Staff)

Bez ciebie Nudno jest tu bez ciebie. Nudno do obłędu! Jestem jeszcze wraz z wiewiórką i pieskiem, Piszę, czytam i palę, wciąż mam oczy niebieskie, Lecz to wszystko tylko siłą rozpędu. Wciąż jeszcze świt jest szary, zmierzch niebiesko -złoty, Dzień przechodzi na jedną, noc na drugą stronę I róże zakwitają bez wielkiej ochoty: Bo tak są już przyzwyczajone. A jednak świat się skończył. Czy wy rozumiecie? Świata nie ma i ja go nie stworzę. Czas jest równy i cichy. Lecz czekajcie... może - Może ja jestem już na tamtym świecie? Maria Pawlikowska-Jasnorzewska ;-)