milky

O! Święty Mikołaj się spuszcza... przez komin... ;-) :-D

I jeszcze wniosek taki: kochasiom ślijmy faki ;-)

A wniosek z tego taki, że czereśnie lubią szpaki ;-) ...i od chamów lepsze hamaki ;-) Mariella, ;-)

A już po roku, to... phi!!! + fuj!!! (nie mylić z "mój";-)) Pamiętajcie :-) :-D

a ja myślałam, że \"ost.\", bo dawno sie nikt nie wpisywał... że wszystkie topiki, gdzie się dawno ktoś nie wpisywał, oznaczają \"ost.\" i chcą skoszować... i wtedy chciałam się wpisać, a tu mi się wyświetliło coś tam, że operacja niemożliwa, bad gateway czy cóś... ale miałam stracha :-) gratuluję wszystkim, które ciągle wytrzymują z nim i tym, które się uwolniły :-) niedługo rocznicę bede obchodzić :-D... i nic mnie to już nie obchodzi ;-)

:-D ...po prostu...

:-D ...mimo wszystko...

jiw, coś sobie kupisz fajnego czy do nie-Lądka pojedziesz? :-)

ooooooooooooooo.. też bym tak chciała... kupiłabym sobie megapaczkę wacików ;-)

jiw, a po uśmiechu nie poznajesz? :-)

dzięki jiw! mam! później se pobzykam;), bo teraz nie mogę. :-) ..tak tak... niech przeminie z wiatrem... :-)

kb, cóż za humor wisielczy ;-) toż to nie przy-stoi ;-) ...a czy stoi czy też leży, dobry humor się należy ;-)

Ja tam w poniedziałek jestem zawsze niedzielna ;-)

...bo od pon. na eks-dmuchacza patrzę ;-) no to zabawmy się w kolejarza ;-) dawaj Sniezna garść dobrego humoru... może jaką linkę do dobrego humoru wstaw :-)

taaaaa... nawet w poniedziałek :-)

jak się odkochać?... najlepiej szybko ;-)

Witaj Blue Velvet :-) Oj znajomo brzmi... znajomo... Muszę iść. Ale wrócę! BV, zostaw mi chianti trochę :-)

nooooooooooo... ale jestem napalona ;-) kb, lepiej umrzeć z fają w ustach niż z... ;-) eeee... ja to nie schudłam.. więc może to nie była miłość hi hi...

no! :-) a Ty w końcu rzuciłaś to palenie? ...bo idę się najarać ;-) idziesz ze mną? :-)

Albo tak: Ach, to nie było warte by sny tym karmić uparte by stawiać duszę na kartę ach to nie było warte. Ach, to nie było warte by nosić łzy nie otarte i by mieć serce wydarte to wcale nie było warte... (M.Pawlikowska-Jasnorzewska) kb, poproszę o uśmiech :-)

no to może tak: :-) lubię tęsknić wspinać się po poręczy dźwięku i koloru w usta otwarte chwytać zapach zmarznięty lubię moją samotność zawieszoną wyżej niż most rękoma obejmujący niebo miłość moją idącą boso po śniegu H. Poświatowska

Tęsknota nade mną szeleszcze. Trąca mnie skrzydłem mewiem. Czy wciąż ta sama jeszcze? Nie wiem! nie wiem ... (M.Pawlikowska-Jasnorzewska)