Hanka ti
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hanka ti
-
ej, prawie fajrant! papapa
-
hm. nie wiem czy moge sie jeszcze wycofac ze szczepienia
-
no wlasnie z powodu tych co zmarli mnie to zastanawia. bo skoro powinien byc rumien, to co sie stalo, ze ich w pore nie wyleczyli? dlaczego umarli na to dziadostwo?
-
czigrulo, toz my prawie jednoczesnie z naszymi zaczely flirty! tez odliczam dni do 4 listopada do naszej 3 rocznicy :) matko, dobrze ze michal nie ogladal wczoraj magdy m bo moglby mu przy ostatniej scenie rozrusznik nie wytrzymac ze wzruszenia i chlopa by mi szlag trafil! mam zapytke z innej calkiem beczki. o kleszcza mianowicei. misiek mial takowego w wakacje, ale chyba sie swintuch nie zdarzyl napic, bo michal zeznal, ze jak go wyciagal to byl taki jakby plaski i suchy. mial isc na badanie krwi na obecnosc toksyny kleszczowej ale oczywiscie nam to z glowy wyszlo. czy jakby go kleszcz zakazil czyms, bylyby jakies objawy? bo nie wiem czy dac go gdzies do badania czy dac se spokoj?
-
dzieki dede za line :) :):) musze przeciez zapamietac ze ona ma swoja strone!
-
a co z wojtkiem i mariolka? i z magda i tym, no, z banku tym takim bebokiem cieplocipkowym?
-
dodzwonilam sie do piownicy :) w charakterystyczny dla mnie zawily sposob wyjasnilam panu impresario o co mnie biega i juz jest wszystko (oby) w porzadeczku :) iv, nie czytaj strasznych artykulow!!!! dede, super jakbys gdzies jakas robotke dostala :):):) nie opowiedzialyscie mi co w magdzie m bylo
-
uwaga CUKRUJĘ !!!!!!!!!! mialam imienny kolezanki, wiec wiecie... kurde, jak ja sie ciesze ze trafilam do tego biura!!! to jest tak smiesznie!!!! i caly czas cos sie dzieje. no jest dobrze po prostu :) ale wiecie co wymyslili, nie w moim biurze tylko tak ogolnie w \"zakladzie\". do kazdego wydzialu poszla lista imienna pracownikow, zeby wpisac kto kupil cegielke na budowe pomnika JP II. cegielka dla pracownikow 20 zeta, dla kierownikow 50 zeta. normalnie sie wkurwilam i powiedzialam zeby mnie wykreslili, bo jak bede chciala, to kupie sama osobiscie taka cegielke albo bede wpierac inny cel. normalnie gul!
-
a dla mnie zrazy to sa kawalka karczku, zwiniete i obkulane w mace i obsmazone z sosikiem. a jak rolada to tylko wolowa po slasku ;)
-
jak robisz te roladki niesia????
-
jestem jestem, tylko wiecie... male starcia z informatykami pt. BOZE DOKUMENTY MI SIE NIE OTWIERAJA!!!!! chyba dolaczam do elity ich ulubiencow ;););) antyulubiencow czyli ponadto usiluje sie skontaktowac z kims z piwnicy pod baranami- mysza mozesz skoczyc i im powiedziec zeby sprawdzili te cholerna umowe ktora maja w poczcie od piatku i powiedzieli czy ja moge dac do podpisania szefom??? bo czas ucieka!
-
:) fajnego mam meza wiecie? :) cos jeszcze chcialam powiedziec ale zapomnialam :O aha, koncert fajny wczoraj byl. krupnik mi mimo larw wyszedl przepyszny i bylam z siebie dumna ogromnie. powiedzcie co sie stalo w magdzie bo nie ogladalam. lunia- powiodzenia!
-
przepraszam mika, nie chcialam cie tak podniecic moim peemesem :P
-
o peemesie mowie! jak sie zdenerwuje, to mi jeszcze bardziej brzuch wywali i zylka w oku peknie juz na pewno!!!!
-
ile jest czasu na ogloszenie wynikow przetargu?
-
kurde zabrali mi drukarke! ze niby cos jej urwalam jak wyciagalam koperte wciagnieta. no no no! ja urwalam, ja? ja to moge co najwyzej komus jaja oberwac za chwile! bylam na zebraniu komisji inwentaryzacyjnej :O zajebiscie sie ciesze, naprawde :O o tak :O:O:O:O dobrze ze za 25 minet koniec robotania bo bym sie juz ganz zdenerwowala, co w moim stanie nie jest wskaane podobno. grrrrrrrr
-
kiedy ona rzęzi..
-
dlaczego ta cholerna drukarka nie drukuje!!!! ja sie pytam!!!! goopia
-
drukarka mi sie zepsula nie chce papieru brac :O fak
-
w zasadzie teraz pracuje w zawodzie, jesli przyjmiemy szeroka definicje zawodu, inkluzywna raczej niz ekskluzywna ;)
-
hm.. dede, zastanawialas sie kiedys, co to dla absolwenta socjologii pracowac w zawodzie? :)
-
ja bym chciala raz w zyciu dokonac ytrafnego wyboru jesli chodzi o moja edukacje. nie zaluje moich studiow,bo poznalam fajnych ludzi, ale zeby mi sie ta wiedza jakos przydala... no nie powiem. bom tez bardziej na aspekt towarzysko rozrywkowy nastawiona byla ;)
-
myszo, ja ciebie moge poczestowac kasza. z molami. kasza cie zapcha do jutra a mole ją w międzyczasie w twych wnętrznościach zeżrąm, więc będzie tak jakbys wcale nie jadła
-
rany, chwile mnie nie ma a wy juz panike siejecie ;) zarłam, byułke z twarożkiem wprowadzałam do obiegu. myszo, moja byla szefowa wlasnie byla prawnikiem bez aplikacji.
-
czesc ustysia :) no dobra, ja tez oblalam na jezdzie po luku ;)