Hanka ti

kyrwa wiemy :D

miko, jak nakladasz palcyma, to podklad sie ociepla naturalna temperatura ciala twego i kepiej rozprowadza. chyba ze jak gabeczka to najpierw sobie go wycisniesz troche na wierzch dloni zeby sie ogrzal a potem gabeczka :) na pytanie gdzie kupic ci nie odpowiedm gdyz nie wiem

no. mysz, nastepnym razem dupy nie zawracaj ze przytylas bo cie palne :P

jak sa za duze to czemu by sie mialy podnosic. dziewczyny, no nie ludzmy sie- przed nalozeniem podkladu kosmetyczka makijazystka naklada jeszcze ze 2 warstwy czegos innego, dlatego makijaz sie trzyma!

kasia, ale gdyby na diecie slodkiej nie mozna np. jesc kielbaski, to bym tez sie za nia wziela ;););)

chodz, ale poczestujesz mnie? bo nie mam swoich

gusia, cholero, z boku to moze i jest smieszne, ale nie jak masz odruch podciagania mezowi spodni :D:D:D:D:D:D:D:D:D tak ponad pepek hehehehehehehehehehe i szelki do tego :)

gusia, cholerniku maly, to nie jest zabawne. kalinka, piekny zestaw zywieniowy, nie ma co.

dede, prosze o szczegoly na maila, co? jak masz jakies zdjecie to kopsnij mi prosze. moze to by bylo rozwiazanie jakies, bo ja juz nie moge jak mu te kolorowe bokserki w barta simpsona z gola dupa wychodza :O jakby to chociaz calvin klein byl...

no jajek akurat nie biore ;) a czy na allegro znajde majtki takie, ktore z gaci nie wylaza??? mojemu kurde mezu nawet ze spodni garniturowych wylazly bokserki kurde obcisle na jego chudej dupie... ja nie wiem jak on to robi

nie no, one maja tylko posmak adwokatowy. wszak surowych jaj do buzi nie bierzemy!!!!

nie. zoltego. z adwokatem nadzienie zolte jest no. ivko swintuszko malutka :D

wsadzasz rure do buzi i ssiesz... mmmmmmmmmmmmmmmmm ja bym tam tego nie rzucala agniecha jednak. do pracy mozge cie zagnac ewentualnie, ale z tymi slodyczami. nie, zdecydowanie nie.

jo dalej siedza nad ksiegami iso i juz mi to wszystkimi otworami zaczyna wychodzic. chyba pojde na konsultacje do kolezanki z rurkami z nadzieniem adwokatowym w srodku. mmmmmmmmm pycha :D

jak sie kurcze oburzyly! psie...

\"stara\" reklama plusa, z kabaretem mumio, co mieli ukladac hasla reklamowe, amariolka wziela wszystkie fajne slowa i panu zostaly same dziwne.

no to gorzej, faktycznie. \"jeszcze ręce dowalę\"- pamietacie te reklame? hehe, co krok to kultowy tekst

joovi, im pozniej dostaniesz, tym pozniej wydasz :D ja juz jestem gola i wesola :O

chociaz okno moze nie architekt...

architekt mika, architekt. no mysmy wymienili na identyczne oko jak bylo. na razie jeszzce samowolka, bo jeszcze wspolnoty nie ma. ale w sobote jest zebranie wlascicieli, takze skonczy sie swoboda.

no niezle :O to jest kurde jazda! wicie, tak pytam o te izby, bo musze zlozyc do skarbowki takie oswiadczenie o mieszkaniu no i nie chce nieprawdy pisac ;)

o nie, dzieki :) obejde sie bez moze ;) nic z ustaw zazwyczaj nie rozumiem i tak, poki mi ktos tego nie przelozy na nasze.

ok myszo, nadal mgliscie ale jakby jasniej. no intuicyjnie moze bede wiedziec jak cos bedziemy \"naruszac\" :) powiedz mi, czemu trzeba miec zgode zarzadu na wymiane okien np? lub grzejnika? nie podwazam tylko pytam bo nie wiem

hm... chyba i wlasnym i wspolnym. bo np. jakies wieksze np. prace wmieszkaniu, w lokalu wlasnym trzeba uzgadniac z zarzadem, takze jest mowa i o tym i o tym. wspolnego nie mam zamiaru ruszac ;) i jeszcze jedno mam pytanie do was dziewczyny- moze wiecie. liczba izb w lokalu to jest liczba pokoi i kuchnia tak? a powierzchnia uzytkowa lokalu to jest powierzchnia laczna izb?

dzieki myszeczko kochana. generalnie wiele zapisow statutu uwazam za mocno ograniczajace swobode nasza, niektore slusznie, typu zakaz wystawiania na terenie budynku jedzenia dla zwierzat (smierdzace koty pod naszym balkonem np., pchly w piwnicy dzieki temu), ale niektore nie do konca. ale coz, no trzeba sie zespolic :)