Hanka ti

czigro kochana, woiszaca mi nadal calowanie stop (juz niedlugo) mnie sie takie cosie niegdy nie zdarzaly, nigdy! chyba mi sie atmosfera z nowego biura przeniosla do zycia osobistego. o nie, o nie o nie. ja nie pozwole. no pasaran!

tak sie tylko pytam ;););) wiecie co, dzieje sie ze mna cos bardzo niedobrego. stalam sie bardziej zakrecona niz niesia nawet ;);) :P w sobote mianowicie maz przy okazji zakupow zazadal papierosow. kupilam. po przyjsciu do domu okazalo sie ze ich nie mam. no chyba zostaly na stoisku :( dzisiaj rano nie moglam sie dobudzic coby wylaczyc budzik, gdyz bylam przekonana ze jest sobota :(:(:(:(

czy ktos mnie tu kocha jeszcze?

nt. dotacji dla instytucji kultury gdyby ktos myslal ze dotyczy to kultury to sie myli. mam sie tym zajmowac u nas, a to sama rachuknkowosc, finanse i odpowiedzialnosc (zobrazwana na slajdach na szkoleniu kajdankami ...)

tez sobie pije kawke.

przenioslysmy sie przez pomaranczaki, tak? bo jak kurcze zwykle nie mam czasu czytac zaleglosci... :) powiem wam tylko, ze siedzielismy z eny i czarkiem do 2:30 w knajpie. no bylo bardzo dobrze. my sobie gadalysmy o wszystiim, a chlopaki znalezli wspolny jezyk i nie zwrcacali na nas uwagi w ogole. szkoda ze marcy i mark poiszli wczesniej :(

o matko, co sie stalo w ogole????

mysle ze by zezwolila, ale dobrze ze jestescie lojalne ;) spoko, tak wiec poczkam az sama ona powroci.

ach zabulino ja muyslalam ze juz masz gotowe zdjecia. to przepraszam za ponaglanie ;)

dziewczyny, poslecie mi zdjecia marcy czy sie boicie? ;) colo-h@o2.pl bardzo was prosze!!!

fajne uczucie, nic sie nie boj ;) tylko ten upał, błe

ech, bo ja na innym forum urzeduje ;) tu sie pojawilam jak wysledzilam marcy, bardzo sporadycznie. tak, ja juz za 4 dni. no letki stres jest. aha, wczesniej jako hanulka sie publicznie udzielalam ;) a z marcy sie umawiam umaaiwam umawiam na piwko i spotkac sie nie mozemy...

nie wiem czy mnie pamietacie ;) widze ze u marcy wszystko sie udalo? nie odzywa sie do mnie niedobra kobieta, juz nie mowiac o tym ze zdjec mi nie przyslala :( zabulina, podeslesz mi jej zdjecia?

u nas zaraz sie zrobi topic kur domowych ;) chyba 5 sierpnia ostatnia panna przestaje byc panna i klapa :D absolutnie nie robie wam konkurencji zadnej, zadnej kreciej roboty ;)

tak marcy, poki co wszystko, bo troche jestem zajeta ;) wiesz, praca :D aha, zapraszam na nasze forum, tam jest wiecej doswiadczonych mezatek niz panien na wydaniu, wiec i kwestie malzenskie sa na tapecie :)

zabulina, ja mam wszystko na ostatni guzik zapiete! (to taki zart ;) ) ale dzieki ze mnie nie wywalacie

wiecie co dziewczyny, ja wam tu nie bede smiecic, bo jestem na innym topicu slubnym, tylko przylazlam do was za marcy ;) i tak sobie podczytuje. a slub mam 29 lipca w halcnowie (dzielnica bb)

o kurcze :) no to widze ze tu poludniowa polska rzadzi, u nas z kolei bardziej polnocna ;) tak tylko z ciekawosci do was zagladam ;) jestem z bb

zabulina, tys tez z bb?

a gdzie to pytanie? ;) dobra, uciekam, nie bede wam tu kwasic.

marcy, wyslalam ci maila :) nikomu sie nie dogodzi na topikach- jeden bedzie jeczal, ze nie o slubach caly czas, a drugi- ze splycamy wszystko do kiecek, rosolkow i makijazy. ot wszystko.

czesc dziewczyny, ja tylko na chwile z \'sasiedniego\' forum ;) flegmatyczka i ami- pojawilyscie sie i zniknelyscie, a tak sie ucieszylysmy z naplywu nowej krwi ;) ;) ;) zagladajcie jesli macie ochote! marcy, a ja cie znam i to osobiscie!!

to kombajny też w trasę mogą ruszać? a to nie wiedziałam... patrz, człowiek się ciągle uczy!!! prasowanie pieluch to było moje ulubione zajęcie kiedy miałam 8 lat :) siostra świeżutka mi się urodziła i prasowałam, prasowałam i prasowałam. a ona zużywała, zużywała, zużywała...

Dede, a kombajna jakiegoś nie macie na stanie?? :)

Dede dziękuję to ty już prowiant na pordówkę kupujesz??? WOW