Hanka ti

grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ja nie wiem dlaczego mnie tak traktuje jeden taki osobnik. ale on cos ostatnio zbyt pewnie sie czuje.i mnie sie to nie podoba

nienawidze jak mnie ktos traktuje jak kretynke pozbawiana mozgu

dzieki ropuchu, juz zainstalowalam od miki. ale pewnie jeszcze nieraz sie przyda ;) jak tam twa szanowna malzonka?

dzieki ci dobra kobieto :)

aha, mialam was poprosic o przyslanie mi irfanview. pliz, niech no mi ktos podesle :)

o! niesia! :P

mnie tam zimno straszne nie jest! nioenawidze kiedy mi jest za goraco :O ivko ivko @@@

w telewizorze mowili o tym. dla mnie generalnie ma to sens, choc czasem spoldzielnia pokazuje nieludzka twarz ;)

iv----> @

ha! wlasnie nie! to spoldzielnia w regulaminie ustala sobie sezony grzewcze!

a ja nie mam ani garazu, ani samochodu! a autobusy w zimie sa w miare odrapane ;) ciekawe czy bedzie mi sie chcialo po sniegi piechota do pracy lazic. iv, patrolowka to taka czapka z daszkiem, podobna do bejzbolowki, ale milion razy fajniejsza ;)

mika, ostatnio malo jakos mam okazje w mieskaniu przebywac, w nocy mnie maz grzeje lepiej niz jakikolwiek grzejnik wiec luz :) poza tym jakos przerazliwie na razie zimno nie jest w mieszkaniu. ale mogliby to szybko zalatwic, bo farelki nie bede wlaczac! tez mialam dzisiaj rekawiczki juz i czapke- patrolowke (pani urzednik hehe)

oglaszam poczatek zimy w bb. marcy, na termometrze na pigalu bylo dzisiaj rowniutkie jak w pysk strzelil 0 stopni!!!!!!!!!!! w pracy grzeja, w domu nie, bo jeszcze nie ma licznika :O scheda po bylym s.p. administratorze budynku cholera jasna.

pa

jeszcze 14 minet chce juz wyjsc, leb mi peka!!!!

polecam ze szpinakiem i feta i zapiekane. mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

u mnie nie wychodzi i glowa mnie boli niezmiernie. jedziemy dzisiaj na moja wioske rodzinna, babcia ma ma dzis urodziny. bedzie wyzerka ;);) mam nadzieje ze jakies fanty do domu znow przywioze, bo w lodowce mam hm... swiatlo chyba tylko. aha i ryby w puszce. tak, trzymam puszke w lodowce, zeby taka pusta nie stala ;)

czesc szurku :) ech ja nie twierdze ze sie nie da!

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. ale skoro tak, no to ze tak powiem sztama ;)

przepraszam, po prostu potraktowalam druga czesc (o spotkaniu) twojej wypowiedzi jako atak. przewrazliwiona jestem moze ;) nie ma jej dzisiaj po prostu, a ostatnio ma tez duzo pracy.

a moze dlatego sie nie udziela bo jej nie ma w sieci? hę?

iv, @. boje sie ogolnie formy- zjazdy co 2 tygodnie. pewnie sie wkrece. podoba mi sie to, ze zajecia beda praktyczne, nie wyklady wiedzy akademickiej, tylko praca w grupach, case studies itd. wiecie co, z moim okresem sie dzieje cos dziwnego. do zeszlego miesiaca miala @ zawsze dlugie, tak z 5 dni co najmniej. a teraz kurcze 2 dni obfite, a potem jakies ledwo plamienie! z jednej strony dobrze, ale nie wiem skad to sie wzielo nagle!!!

no ja wlasnie niesio tez mam jakis taki humor dzisiaj nie bardzo :( powiem wam ze sie tak lekko przerazilam tymi studiami. pewnie bedzie dobrze, ale na razie nie wiem o co w ogole chodzi, wiec sie zestresowalam.

mika, bede musiala ;) jezusie, wczoraj ogladalam supernianie.. matko, nie wiedzialam ze dzieci moga byc takimi tyranami i moje macierzynstwo juz naprawde wisi na wlosku! wiem ze to alezy od wychowania czy synek nie grozi ze sie zaraz na wszystkich wyrzyga, ale wiecie- masakra!

iv, na razie jeszcze ok ;) postanowilam sie poki co jednak nie wychylac ;););) zaraz pewni mi humor sie skonczy, bo po urlopie powrocila kolezanka gwiazda :O