Funia89

Alma_Rey ---> żelazo nie wpływa na działanie Yasminelle, więc możesz je brać ;]

wakacyjnaaaa87 ---> pewnie jak już zdążyłaś przeczytać w ulotce to doczytałaś się, że to normalne. To po prostu zwykłe plamienie i nie ma w tym nic nienormalnego jeśli występuje przez kilka pierwszych miesięcy przyjmowania tabletek (zazwyczaj do trzech miesięcy).

Jeszcze małe pytanie: Heviran nie wpływa na działanie tabletek? W ulotce Y ani Heviranu nic na ten temat nie ma a i lekarz powiedział, że interakcji 'nie powinno być'. Więc chyba mogę być spokojna, prawda?;)

Skąpe krwawienie podczas brania tabletek jest normalnym zjawiskiem, nie masz się czym niepokoić ;)

Chciałam poruszyć temat zakupów leków przez internet. Ostatnio słyszałam, że właściwie wszystkie takie internetowe apteki transportują towar za pomocą kurierów. A ci z kolei nie zapewniają odpowiednich warunków dla takich leków (mogą być wystawione np na nadmierne nasłonecznienie czy nagrzanie) przez co leki mogą być nieskuteczne lub toksyczne. Zaniepokoiła mnie ta informacja, gdyż sama korzystam z apteki internetowej www.doz.pl. Chciałam się dowiedzieć jakiś innych opinii, może ktoś ma jakieś inne informacje? Dodam, że te które posiadam ja są zaczerpnięte z Panoramy na tvp 2 ;)

No logiczne. Nie męczą mnie dlatego wcześniej o tym nie myślałam, ale po poście młodej położnej chciałam się upewnić czy oby na pewno wszystko jest OK.

A jeśli zaczynają boleć w połowie cyklu to jest OK? I jeśli nie bolą zbyt mocno i nie jest to zbyt męczące.

Madzia_90 --> to raczej nie jest spowodowane tabletkami. To zwykłe pulsowanie krwi w tętnicy, przynajmniej mi się tak wydaje, ale możesz poczekać na wypowiedzi innych os. ;)

Witam! Yasminelle biorę od stycznia (obecnie siódme opakowanie). Wszystko jest OK, nie mam skutków ubocznych, w zasadzie to nie czuję, że je biorę. Tylko od drugiego tygodnia zaczynają mnie piersi boleć, ale nie jest to zbyt uciążliwe. W ulotce doczytałam się, że Y mogą powodować opryszczkę. No i tu jest teraz moje pytanie: Czy Yasminelle może również mieć wpływ na chorobę skóry zwaną półpasiec? Bo w końcu też jest to choroba spowodowana przez opryszczkę. 2 dni temu zauważyłam u siebie coś podobnego do półpaśca, ale jeszcze nie byłam u lekarza (jutro się wybieram) :/ ehh, mam nadzieję, że to jednak nie to, bo ponoć ciężko to wyleczyć, a też może później być nawrót choroby :/

Hej! Mam takie pytanie odnośnie wyniku badania cytologicznego... Jakiś czas temu miałam po raz pierwszy robioną cytologię. Oczywiście już wtedy brałam Ysaminelle. Wcześniej podczas zwykłego badania nie miałam żadnych stanów zapalnych, nic. Dostałam grupę II wg Papanicolaou, ale niby też rozmaz mieści się w granicach normy... (AI BI) Ale ta II grupa mnie nurtuje, bo to znaczy, że mam jakieś zmiany.. no i nie wiem czy coś powinnam z tym robić, czy nie, bo ginekolog powiedziała mi tylko, że wszystko jest w porządku, ale jak sobie sama to przeanalizowałam i poszukałam w necie co dokładnie oznaczają te grupy, to mnie to zastanowiło... Byłabym wdzięczna za jakieś wypowiedzi na ten temat, bo co do tych badań to nie jestem specjalnie doświadczona i nie wiem co mam o tym myśleć... Pozdrawiam!

Przepraszam, coś się z serwerem stało ;)

Dawno mnie tu nie było i widzę, że mam zaległości o ponad 40 stron :P Mam takie pytanie. Jestem obecnie w trakcie przerwy i od piątku zaczynam szósty blister Yasminelle. Nigdy nie miałam żadnych komplikacji, zero skutków ubocznych, jedynie podczas pierwszego i na początku drugiego blistra miałam niekiedy plamienia, poza tym trochę bolały mnie piersi - teraz nawet to zdecydowanie się zmniejszyło i nie mam już na co narzekać ;) Tak więc z Y jestem bardzo zadowolona (mimo iż ginekolog nie zlecił mi żADNYCH badań... zadał mi 3 pytania i wypisał Y...:| ). Ostatnio jednak zdziwiła mnie jedna rzecz. Podczas poprzedniej przerwy (18.04-24.04) krwawienie wystąpiło od razu rano następnego dnia po tym jak wzięłam ostatnią tabletkę z blistra. Fajnie, nie musiałam się stresować, że się opóźnia czy coś, ale trochę mnie to zaskoczyło;) I zastanawiałam się czy wszystko okej, bo w większości przypadków jest to 3-4 dzień. Druga rzecz... Podczas obecnej przerwy krwawienia dostałam 4ego dnia (wczoraj) i było dość skąpe. Dzisiaj rano krwawienie jeszcze było (również niewielkie) a teraz przekształciło się w brązowe plamienie. Wiem że krwawienie może mi się zmniejszać wraz z przyjmowaniem Y, ale czy to na pewno ok? Ostatnią tabletkę z tego blistra przyjęłam o 2,5 godziny za późno... może to jakoś wpłynęło na ochronę antykoncepcyjną? Pozdrawiam

Dawno mnie tu nie było i widzę, że mam zaległości o ponad 40 stron :P Mam takie pytanie. Jestem obecnie w trakcie przerwy i od piątku zaczynam szósty blister Yasminelle. Nigdy nie miałam żadnych komplikacji, zero skutków ubocznych, jedynie podczas pierwszego i na początku drugiego blistra miałam niekiedy plamienia, poza tym trochę bolały mnie piersi - teraz nawet to zdecydowanie się zmniejszyło i nie mam już na co narzekać ;) Tak więc z Y jestem bardzo zadowolona (mimo iż ginekolog nie zlecił mi żADNYCH badań... zadał mi 3 pytania i wypisał Y...:| ). Ostatnio jednak zdziwiła mnie jedna rzecz. Podczas poprzedniej przerwy (18.04-24.04) krwawienie wystąpiło od razu rano następnego dnia po tym jak wzięłam ostatnią tabletkę z blistra. Fajnie, nie musiałam się stresować, że się opóźnia czy coś, ale trochę mnie to zaskoczyło;) I zastanawiałam się czy wszystko okej, bo w większości przypadków jest to 3-4 dzień. Druga rzecz... Podczas obecnej przerwy krwawienia dostałam 4ego dnia (wczoraj) i było dość skąpe. Dzisiaj rano krwawienie jeszcze było (również niewielkie) a teraz przekształciło się w brązowe plamienie. Wiem że krwawienie może mi się zmniejszać wraz z przyjmowaniem Y, ale czy to na pewno ok? Ostatnią tabletkę z tego blistra przyjęłam o 2,5 godziny za późno... może to jakoś wpłynęło na ochronę antykoncepcyjną? Pozdrawiam

Dawno mnie tu nie było i widzę, że mam zaległości o ponad 40 stron :P Mam takie pytanie. Jestem obecnie w trakcie przerwy i od piątku zaczynam szósty blister Yasminelle. Nigdy nie miałam żadnych komplikacji, zero skutków ubocznych, jedynie podczas pierwszego i na początku drugiego blistra miałam niekiedy plamienia, poza tym trochę bolały mnie piersi - teraz nawet to zdecydowanie się zmniejszyło i nie mam już na co narzekać ;) Tak więc z Y jestem bardzo zadowolona (mimo iż ginekolog nie zlecił mi żADNYCH badań... zadał mi 3 pytania i wypisał Y...:| ). Ostatnio jednak zdziwiła mnie jedna rzecz. Podczas poprzedniej przerwy (18.04-24.04) krwawienie wystąpiło od razu rano następnego dnia po tym jak wzięłam ostatnią tabletkę z blistra. Fajnie, nie musiałam się stresować, że się opóźnia czy coś, ale trochę mnie to zaskoczyło;) I zastanawiałam się czy wszystko okej, bo w większości przypadków jest to 3-4 dzień. Druga rzecz... Podczas obecnej przerwy krwawienia dostałam 4ego dnia (wczoraj) i było dość skąpe. Dzisiaj rano krwawienie jeszcze było (również niewielkie) a teraz przekształciło się w brązowe plamienie. Wiem że krwawienie może mi się zmniejszać wraz z przyjmowaniem Y, ale czy to na pewno ok? Ostatnią tabletkę z tego blistra przyjęłam o 2,5 godziny za późno... może to jakoś wpłynęło na ochronę antykoncepcyjną? Pozdrawiam

ShyScarlett---> No jeśli skończysz teraz brać, to na pewno Twoja gospodarka hormonalna się rozreguluje, chociaż w zasadzie to Twój organizm jeszcze nie zdążył się przyzwyczaić do pigułek... Wydaje mi się, że to może bygć tylko skutek uboczny, który minie za jakiś czas, ale lepiej weź ten magnez i jak najszybciej pójdź do ginekologa.

ah ---> Kobieto! Jeśli stosunku żadnego nie było, wytrysku też nie, 3 testy wyszły negatywnie to po co się denerwujesz?? Szansa na zajście w takim wypadku jest taka jak wygrać w totka 12 milionów dwa razy pod rząd ;p Jedyna (choć też niezwykle mała) szansa na zajście w ciążę byłaby wtedy, gdyby sperma została wprowadzona do środka pochwy. Ale i tak w pochwie nie ma odpowiedniego odczynu dla plemników więc długo by tam nie pożyły. Wyluzuj się, i uspokój, zajmij się czymś, żebyś nie musiała zastanawiać się nad tym czy jesteś w ciąży czy nie, bo denerwując się tylko opóźni się okres. Wg mnie, spóźnia Ci się on dlatego, że tak niepotrzebnie panikujesz. sweet77 ---> Jak będziesz sobie wmawiać, że tyjesz, to będziesz widzieć takie zmiany. Waga nie kłamie. A siła sugestii robi swoje. Mruczek23---> a dopiero niedawno zaczęły Ci się te nudności? Generalnie to skutki uboczne powinny minąć tak gdzieś koło 3ego miesiąca, a jeśli pojawią się dopiero po kilku miesiącach to coś jest nie tak... lepiej po prostu wybierz się do ginekologa, być może źle Ci dobrał tabletki.

lovekrowe --> Zaczęłam brać Y od pierwszego dnia krwawienia no i nie używałam żadnych dodatkowych zabezpieczeń i jest okej ;) (biorę Y od 3 miesięcy) Chociaż, teraz mam drugi dzień przerwy i czekam na okres no i w sumie nigdy nic nie wiadomo :P Choć żadnej tabletki nie pominęłam, nie popijałam alkoholem, ani niczym innym poza wodą, raz tylko zdarzyło mi się wymiotować ale dopiero po 4,5h od wzięcia tabletki, więc chyba nie powinnam się martwić ;p W sumie też nie mam takiej pewności co do tego, czy aby na pewno dobrze robię nie zabezpieczając się dodatkowo, ale w sumie, to najskuteczniejsza metoda jaka istnieje ;) Czasem tylko schizuję, bo ciąża mi teraz w żaden sposób nie pasuje ;p

Byłabym wdzięczna, jakby ktoś mi odpowiedział na moje pytanie zadane na poprzedniej stronie, no chyba, że nikt nie wie ;p

A ja mam pytanie dotyczące ciąży... czy podczas brania tabletek, jeśli przydarzy się ciąża, to odczuwa się jakieś objawy w pierwszych tygodniach, w pierwszym miesiącu...? Chciałabym to wiedzieć, bo jeśli występują jakieś objawy, to ew. będę wiedziała co one mogą oznaczać, gdy zaobserwuję je u siebie ;)

Tabletki mogą skracać bądź przedłużać krwawienie, więc skoro Tobie okres się skończył tak szybko, to naprawdę normalne;) później mogą też pojawiać się u Ciebie plamienia i/lub krwawienia w środku cyklu. Ale to powinno się skończyć w okolicach trzeciego opakowania.

Yasminelle pierwsze opakowanie ---> W ulotce masz wszystko, więc gorąco polecam jej lekturę.

Wybaczcie, coś z serwerem się widać schrzaniło ;p

Jeżeli popijesz tabletkę alkoholem, to może wpływać na wchłanianie tabletki (każdy lek powinno się popijać wodą, ew. w ogóle nie popijać;]). No i jeśli zwymiotujesz tabletkę pod wpływem alkoholu przed upływem 3 godzin to też nie za ciekawie... Poza tymi przypadkami to nie wpływa.

Jeżeli popijesz tabletkę alkoholem, to może wpływać na wchłanianie tabletki (każdy lek powinno się popijać wodą, ew. w ogóle nie popijać;]). No i jeśli zwymiotujesz tabletkę pod wpływem alkoholu przed upływem 3 godzin to też nie za ciekawie... Poza tymi przypadkami to nie wpływa.

Jeżeli popijesz tabletkę alkoholem, to może wpływać na wchłanianie tabletki (każdy lek powinno się popijać wodą, ew. w ogóle nie popijać;]). No i jeśli zwymiotujesz tabletkę pod wpływem alkoholu przed upływem 3 godzin to też nie za ciekawie... Poza tymi przypadkami to nie wpływa.