atrka

Oj Dropsik zmiana partnerki przychodzi Ci łatwo jak zmiana skarpetek... Nie wiesz, że kobieta powinna sie czuć wyjątkowo? o to Cię nie posądzałam;) Ahhhh zapomniałam zapytać... udał sie Wam ten owocowy weekend?:D

Cześć:) a ja poczytam:)

Jeszcze 10 minut:) PreZesso taką okazję przepuściłeś koło nosa że Panów od netu bym na kabelkach porozwieszała na Twoim miejscu:) cóż to może jutro Wam się uda:) Miłego wieczorku:D

I jak Vii wiesz już?;) Jejqqqq jak mi sie nudzi dzisiaj:D

Jeśli lubisz takie urozmaicenia:) Oj dooobra bawcie się dobrze:) już mnie nie ma...

A ja myślę, że pan PreZes nie chciałby być posądzonym o gwałt i czeka na Twoje gardłowe "Taaak Taaaak":D A może to tylko moje przypuszczenia:)

A jak tam doznania bombelkolwe?? bo coś ohów i ahów mało:)

Też tak myślę:) Ale cóż nooo będziemy cucić:D

"Powstrzymaj sie jak najdłużej dobiegając do mety" nie oznacza nie startuj w ogóle:D Ale co tam, mi się wesoło zrobiło:D:D:D

Jacuś nie obiecuj bo pewnie nie takich obietnic już nie dotrzymywałeś:) No ale jeśli mam Ci to udowodnić... Podążam swoim spojrzeniem w Twoją stronę... zza firanki rzęs zamglone głębokie wpatrzone w Twoje oczy... twoja twarz mówi wszystko:) Gdy się zbliżam i przeciągam języczkiem po Twoich ustach a potem szyi, torsie i brzuszku... wygrałam:) poruszyłeś się! Smak tych kropelek jest fascynująco rozgrzewający... w głowie szumi coraz bardziej... czy to szampan czy to TY?:)

To jest pomysł godny smakosza;) W sumie jest tutaj całkiem sporo miejsca... położę sie na ławeczce i w słodkim zapomnieniu oddam sie chwili odprężona i zrelaksowana... Ohhh jaki masz błogi wyraz twarzy mój drogi i Skóra pokrywa Ci sie coraz większymi kropelkami...:) mmmmmmmmmm zapach szampańskiej rosy:D

Dropsik do sauny czy do pary w jacuzzi?:D

Szampana nie wystarczy na nasza trójkę:D A poza tym skąd ta pewność, że przystrzyżone?:) ja mogę mówić tylko za siebie a Ty wiesz i za mnie i za Vii? Telepatia czy zdolności paranormalne?:D

no to ja wychodzę do sauny:) bawcie sie dobrze a ja poczytam:D

Vii słońce Dropsik:) siedział na krzesełku... a my mu na kolankach... a Jewgienijem sie zajełaś kiedy indzie... jak ja juz skończyłam:) Hehe jak to brzmi!:D

hmmmm to ja Ci zdradzę pewną tajemnicę :) nie lubię się dzielić;) chociaż... jak sie raz podzieliłyśmy z Vii Dropsikiem to było nawet nawet, całkiem całkiem... nooo ten tego miło:D

hehehe i pewnie potrzebuje intensywnej opieki pielęgniarskiej:D ale zaraz zaraz to już kiedyś tutaj mieliśmy:) Vii jest specjalistką;)

noo a tak w ogóle to witam tych nielicznych obecnych jako godna reprezentację flirciarzy:)

HEEEJ:) Gdzie jesteście, że Was nie ma?:D Czyżby nam umierał topic...

Cześć:) Jak poniedziałkowe nastroje?:)

Cześć:) Ale tu głuuuuchoooo... Czyżby wraz z nadejściem wiosny umarła natura fliraciarska w ludziach?;)

Ale za publiczność to ja dziękuję:) mandaty z drogie;) a na własne potrzeby i przyjemności to chyba takiego obiektu nie udało by sie zarezerwować... Jutro i pojutrze dalsza część zwiedzana w poszukiwaniu przyjaznych scenerii... Echh gdyby mój szef wiedział co mną kieruje w wyjazdach służbowych;) hehehe Buziaki gorące drodzy flirciarze. Krzyś... ze wspomnieniem gabinetu luster

Bez szału preZesie. Panowie Twojej pozycji kazali mi pracować... za to odkryłam kilka ciekawych miejsc- scenerii do figli i figielków;) Hmmm palmiarnia na przykład: doskonała imitacja tropikalnej dżungli :) A u Ciebie?

Nooo tylko sobie mleczka dolej tudzież dmuchaj - ust nie oparz, bo szkoda by było ;) Jak będziesz miał dość daj znać - zawsze można drugi alarm bombowy włączyć :P;)

heheh:) bez szczegółów moi drodzy po pół kafe przyjdzie popatrzeć;) Ja się żegnam do poniedziałku i miłego weekendu Wam życzę; Vii, Dripsik... owocnego;) Krzyś