atrka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez atrka
-
Wino... szampan najlepszy sie należy takiej słodkiej kocicy jak TY:) No ale nie będę wątpiąca... wierze, że Dropsik mnie nie zawiedzie... co tam mnie! Niech Ciebie zabierze na gór szczyty i mórz głębiny przepastne:D:D:D
-
Vii brutalu:D nie mów tak bo skoczy!!;)
-
I wdech słońce wdech.. nie zapominaj bo szkoda by było;) Wtrysk paliwa... gotowy;) Zachęcona Twoim pomrukiem pieszczę języczkiem coraz odważniej... podgrywam delikatnie łapiąc ząbkami... Twój brzuszek napięty.. gra mięśni... ułatwiasz mojemu języczkowi drogę... Twoje ciało zaprasza słodkim szeptem: niżej, niżej… Mój palec na Twoich ustach, spojrzenie, uśmiech… cierpliwości kotuś;) pocałuj gorąco… nie bój się… śmielej…pieścimy wzajemnie nasze twarze ciepłym oddechem i ust miękkością… głowa już nie boli…ale kontynuuj kurację;)
-
Chyba od % jednak... No jak masz tylko klatę to chętnie sie do klaty "przykleję";) Niech Twój oddech gorący do ucha i bicie serca ukoją pulsujący ból w głowie... Tak wtulona i wsłuchana w kojącą melodię Twojego ciała...przyspieszasz... krew krąży szybciej... coraz bardziej gorąca zwracam swoje usta ku Twoim sutką... naprężają się... mrauu i nie tylko one;) Ty chyba znasz lepszy sposób na kaca i... podoba mi sie on :D
-
Jewgienij... po wczorajszym babskim wieczorku pijacko-plotkarskim główka boli... okład poproszę z ... no co tam masz /dasz to wezmę;)
-
Lajf... Nie przejmuj sie koleżanko... Czas zagoi rany i za parę lat będziesz sie zastanawiała: jak on miał na imię??;) A co do pracy to zapraszamy - My tutaj sobie czas pracy zaiste skutecznie umilamy:)
-
A tak w ogóle to witam serdecznie w mglisty poranek:)
-
A tak w ogóle to witam serdecznie w mglisty poranek:)
-
Jewgienij... rycerzu... obrońco serc niewieścich, jak Ty pięknie dedukujesz:D
-
malutka.... hehhe dal Ciebie to ja jestem niska:) a malutkie to Ty masz... sam wiesz co :P:D
-
no witam gościa oczekiwanego! brakowało mi tej miny i tej krytyki:P Stosunkowo udanego wieczoru życzę:D
-
dwa razy to sie nie miało wyświetlić:D
-
gest... dwuznaczny, przemyślany, zdecydowany... i chyba miły?:)
-
i czuć ta Twarda napięta męskość pomiędzy udami;)
-
i bardzo dobrze kocurku:D
-
hehe... spryciarz:D
-
Hmmm a ten mail to tak na zachętę widniał ?:D
-
Hmm tylko, że ja niestety nie pamiętam :/ Za to wyobraźnia moja sie tak zaostrzyła, że brakuje mi kilku Twoich szczegółów powiedzmy... anatomicznych do pełnego obrazu sytuacji;) No ale może o tym to już nie tutaj;) Ale mi narobiłeś ochoty.... mmmhmmmm... uffffffff... szkoda, że w pracy jestem...
-
Krzysiu... temperamentem to my doskonale wprost dopasowani jesteśmy:) Słuchaj a może to wcale sen nie był?--> bo ja sie wybitnie nie wyspałam i obudziłam sie taka jakaś zmęczona ale w uniesieniu i radością przepełniona... czyżby spełnienie?;) Jest jakiś ciąg dalszy czy to już w wiielkiem skrócie by na tyle było?:) Noo bo ja ten tego yyyy... jeszcze mogę;)
-
Jewgienij... Twoje sny mnie zaiste rozpalają żywym ogniem.. Płonę.... Ale nie gaś jeszcze... proszę...
-
noo nawet spora ta niespodzianka;) Aczkolwiek muszę przyznać, że sen rzeczywiście rzeczywisty... Pisz dalej:D
-
Zapewne...;) Jewgienij opowiadaj... bo mi tez dech zaparło gdy czytałam, jak ci zaparło i sie zaraz uduszę bez ciągu dalszego;)
-
Nooo gratuluje wyobraźni;) podoba mi sie. Kontynuuj:D
-
słońce nie ma sprawy:) Ty pisz a ja sobie wydrukuję i do poduszki poczytam;) Może tez dane mi będzie pośnić:D
-
Starzy Rzymianie to mieli powiedzenia;)