Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Juska-86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Gonieczka87 myślałam dużo co tam z Twoją Madzią . I teraz rehabilitację macie tak? Najważniejsze , że jakoś z tego wyjdzie nie mam ostatnio czasu zaglądać do Was ale jak zaliczę egzaminy to już będzie lepiej pa:)
  2. Ojej dużo mi na głowę spadło!! Mikołaj ma atopowe zapalenie skóry i problemy z pęcherzem , a ostatnio pediatra mi powiedział , że przeszedł szkarlatynę!! A ja myśląc , że to atopowe zapalenie skóry i infekcja gardła odstawiłam antybiotyk żeby zrobić badanie moczu i okazało się , że nie wolno było tego antybiot. odstawiać bo będą powikłania!! Tylko dziwne , że jak już ta szkarlatyna się skończyła to dopiero pediatra ją rozpoznał , a ja sobie wydarować nie mogłam , że coś się mogło stać ! I teraz nie wiadomo czy jest ta alergia czy nie . Oczywiście wszędzie chodzę prywatnie bo są straszne kolejki i już nie wspomnę ile wydałam. Marcel ma szmery w sercu , problemy z nóżkami( z tego drugiego już wychodzi) i znów specjaliści , a gdzie jeszcze nauka akurat teraz jak mam od cholery pracy! Nic mi się nie chce! Kłócę się ze służbą zdrowia! Oj głowa boli! Jak się wali to na całego.
  3. Moje dzieci mają 4 i 2 latka. Rodzeństwo to coś wspaniałego ija na twoim miejscu zdecydowałabym się na drugie już teraz. Moim zdaniem im mniejsza różnica wieku tym lepiej , gdyż dzieci lepiej się rozumieją . Tu nawet nie chodzi o to , że starsze dużo rodzeństwo się nie dogada tu chodzi bardziej o wspólne zainteresowania ( kreskówki , gry itd.) . Ponadto mają towarzysza zabaw , a rywalizacja owszem jest ale ona uczy dziecko charakteru i ogranicza nadmierny egoizm. Ja sama zastanawiam się nad trzecim dzieckiem i to nawet nie jest zastanawianie się tylko bardziej taka psychiczna potrzeba( śni mi się co noc ciąża ,ciągle o tym myśle i normalnie ciężko mi to słowami wyrazić) Boję się , że nie dam sobie rady ale serce mówi inaczej.
  4. Wiem co czujesz mnie tak samo w ciąży dusiło i nie mogłam siedzieć i było mi bardzo ciężko przy przy pierwszej ciąży a masz tak , że boli Cię brzuch jak śpisz na boku ? Ja musiałam sobie podusie podkladać.
  5. Dzięki za instrukcje co do nicka. Ze mną to jest tak , iż mimo że mam świadomość tego ze mam już dwójkę maluchów i mam co robić oraz kim się sie cieszyć to i9m chłopcy są starsi tym we mnie coś pęka i chciałabym tak jeszcze raz mieć maleństwo w brzuszku. Pewnie i tak się teraz nie odważymy no bo jeszcze te studia trzeba trochę o sobie pomyśleć, o przyszłości dzieci itd. no ale... Fakt niekiedy to się pada na ryj ja już mam trochę luzu bo Mikołaj to już mi naprawdę pomaga, ale chyba rozumiesz o co mi chodzi . Ja jstem jedynaczką , a mój mąż ma troje rodzeństwa, u nich każdy dzień to jak u mnie święta! Duża rodzina to świetna sprawa! Wiesz ja też rodziłam młłodsze dziecko 2 godz. ! I też siedziałam w domu nie chciałam od razu jechać do szpitala , aż mim wody odeswzły i na szybkiego po karetkę na porodówkę i dwie godz. później błogi spokój bo już po wszystkim. Normalnie masakra !
×