KaJek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KaJek
-
Amamen wszystkiego naj
-
dziewczyny wyslijcie mi tez tych facetów o których pisałyscie:)
-
Te rzezby w dyni strasznie mi sie podobaja. Violkam a ile kosztuje taka mata antyposlizgowa, ja Bartusia kompie w wannie od 5-6 miesiaca zycia i podkładam mu gruby recznik to ma mieciutko tylko ze teraz to juz nie zdaje egzaminu bo przy wiekszej ilosci wody recznik poprostu ucieka.
-
jeszcze raz dziekujemy za życzonka i kartke. Ja tez nosze kolczyki ale do dzis pamiętam przebijanie uszu, to było chyba w pierwszej klasie, byłysmy razem z siostra i z mama oczywiscie, i nie zeby mnie bolało tylko jakos tak mi utkwiło, jest to jedna z naprawde nielicznych chwil które zapamietałam z tamtego okresu.
-
Oglądałam zdjęcia z Batroszkiem chyba dziewczynki wpadły mu w oko bo dotykał paluszkiem monitora i wydał dziwne dzwięki cos w rodzaju hmhmhm czy huhuhu jakoś tak:)
-
Wielkie dzieki!!!! Ja tort kupiłam (wstyd sie przyznac) bo takich zdolności zeby upiec to niestety nie posiadam, no i to dekorowanie samemu to nigdy tak nie wyjdzie jak cukiernikowi:). już drugi raz to pisz bo ciągle jakies błedy mi wyskakuja widac cięzko pracują nad tym forum
-
Widze ze wasze dzieciaczki tez tak póżno zasypiają, Bartuś ostatnio strasznie nie może sie uśpić ale tylko wieczorem w dzień zasypia normalnie to pewno przez tą pogodę
-
Amamen to nie tak ze mam z nimi złe stosunki, tylko oni nie potrafią zrozumiec ze młodość rządzi sie innymi prawami. Oni licza dzień wg tego ile, kto i co zrobił a ja mam trochę inne poglady.Teściowa potrafi obrazić się o byle co, coś sobie pomyśli i już cały dzień się nie odzywa i jeszcze do Bartusia z tekstami typu: jestes niedobry/, nie lubie cie itp wyjeżdza, a ten niczemu nie winny.Szkoda poprostu gadać. jakoś tak nie składnie napisałam:(ale mam nadzieje ze zrozumiecie.
-
Bartuś też dzisiaj nie mogł zasnąc, zrobił to dopiero przed chwilą:(
-
a te pupcie to napewno retusz
-
Amamen ty chciałabys odpoczac od dzieci a ja własnie odpoczywam od teściów, mąż oczywiście ma pretensje ze wakacje sobie od nich robie. a tak wogóle to powaznie zastanawiam sie czy nie zostac u moich rodziców na stałe, bo poprostu mam juz dość zobaczymy może uda mi się przekonać męża. Bartuś ma już 13 zębów w tym dwa trzonowe. teraz jakoś lzej mu te zeby wychodzą, ale jak widze ze nie moze sobie poradzic to smaruje mu dziąsła taką maścią Bobodent i pomaga
-
Mamo Fasolki z jajka daje mu tylko żółtko białka jeszcze nie prubowałam chyba ze w lanym cieście itp. własnie przez ten ochydny smak nie lekarka odradziła mi nutramigen, za niby Bartus jest już za duży zeby sie do nieg przyzwyczaic a był to jak miał 2-3 miesiące
-
poprawiłyście mi humor tymi wypowiedziami o gaciach, kombinezonach, donicach itp:). Ja raczej staram sie nie denerwowac na Małego i nie przypominam sobie zeby wkurzył mnie tak na max-a, wogóle to spokojna jestem a od zajścia w ciąże to na dodatek domatorka ze mnie jak mało która, i musze sie wam do czegos przyznac (tylko sie nie smiejcie) lubie robótki reczne, tylko nie te o których napewno pomyslała sobie Amamen:), raczej szydełkowanie, to mnie uspokaja
-
Violkam mój Bartek też ma zaparcia ostatnio, i co mam mu dać śliwek tak?? ale jakich suszonych??
-
nasza sytuacja finansowa nie jest najgorsza nie mam co narzekać, jest napewno lepiej niż przed rokiem wtedy to było cięzko, ale rodzice pomogli i jakoś udało nam się wybrnąć z dołka. Teraz jak już wspominalam mąż prowadzi prywatną firmę, zajmuje sie zakładaniem internetu drogą radiową i administrowaniem siecią (to akurat robi ze wspólnikiem).i jak na informatyka przystało cały czas spędza przed komputerem:( co jest najczęstszym powodem naszych kłótni
-
Sylwek ten wypadek to naprawdę przerażające, my mamy oczko wodne i to dość głębokie:(
-
Aya z tymi zabawkami to wlasnie tak zrobiłam, wywiozłam trochę do rodziców tzn wziełam z sobą bo teraz jestem \"w domu\". Mamo Fasolki ja właśnie m.in. przez tę skazę przestałam karmić piersią już w drugim miesiącu, bo sama jem dużo nabiału. Teraz ma wysypkę ale to raczej nie z nan-u, nie jestem w stanie upilnować zeby nie jadł wszystkiego czego nie może, całe szczescie ze ta wysypka nie jest swędzaca tzn nie zauwazyłam zeby się drapał. A na nutramigen to on jest już za duży.
-
Mamo fasolki może ty wiesz jak to jest z tym mlekiem? Amamen, twoja Nadia to już nie długo będzie sama biegać teraz mówisz ze parę kroczków ale z dnia na dzie będzie coraz więcej, zeby tylko nie miała tak jak Bartuś, jeszcze tydzień temu biegał sam po całym pokoju a teaz zrobi kilka kroków i nogi ma jak z waty, no i klap na pupę. Nogi to ma całe wyobijane od tego raczkowania.nie wiem co mu się stało. Violkam oczywiście ze byl tort z jedną świeczka. przez cały tydzień uczyłam Małego zdmuchiwać świeczkę a i tak nic z tego nie było:) musieliśmy mu pomóc.
-
Aya, faktycznie nie miałam jeszcze okazji napisać o moich warunkach mieszkalnych a więc... mieszkamy u teściów w pokoju gościnnym:(, mamy swoje dwa pokoje ale trzeba je wyremontowac a mąż nigdy nie ma czasu, chociaż nie mam co narzekac nie jest tak żle mamy duży ogrod z altaną i oczkiem wodnym a za płotem pole z jarzynami i młody sad najwyżej jak braknie miejsca na te zabawki to je gdzieś wyniosę:). Amamen to niezły numer z tej twojej córci:)
-
Bartus ostatnio robi bardzo duże postepy jeżeli chodzi jedzenie np. dzisiaj sam trzymal butelkę i jadł ziemniaki łyżeczką, co prawda musialam mu pomóc przy nabieraniu i wkładaniu do buzi ale całkiem nieżle mu szło. dzisiaj też pierwszy raz zjadł kawałek szynki czym zupełnie mnie zaskoczyl. zdobył też dwie nowe umiejętności: cmokanie:) i dłubanie w nosie:(.
-
i wogóle zapominjmy ze kiedykolwiek był taki temat ok??
-
Amamen do cholery jasnej ja wcale sie nie nabijam!!!!
-
a mój mąż jest starszy odemnie o 5 lat
-
Amamen przepraszam za to \"chyba\"... ale te zdjęcia takie nie wyrażne:) (to oczywiście żart).Ja wcale nie uważam ze jesteście stare mam kuzynki w waszym wieku i naprawdę mnie to nie przeszkadza, bałam się tylko ze to wy nie będziecie chcialy ze mna gadać. Prześlę wam jeszcze raz te zdjecia i Tobie Mamo Fasolki oczywiście też. Serdeczne dzięki za życzenia. Bartuś ma skazę białkowa dlatego nie może jeść nabialu, kupuję mu NAN H.A, wczoraj posprzeczaliśmy się z męzem bo teściowie mają kozę i teściowa powiedziała mężowi ze alergicy piją właśnie kozie mleko. Moja lekarka mówi ze to nie prawda, ze na kozie nie ma alergi, czytalam trochę o tym,ale opinie są tak rózne ze sama już nie wiem. Nie chcę na nim eksperymentować bo już jest obsypany ale mąż uparł się jak osiol a co wy o tym myślicie???
-
jutro będę nieżywa