Kinia25

i jeszcze poprawka w tabelce NICK------------IMIĘ---URODZON_Y_A--KG/CMR.--WIEK/M-C//T--KG/CM OBECN -- ZĄBKI ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ matitka----------Kacper-------04.04.2006---------2,900/53--------7//1------------8.0/72-------2 madalena-------Makary---------22.04.2006--------2,850/52-------7//1-----------8.90/69-------0 anuśka26-------Olek----------24.04.2006----------?????/??--------7//0-----------8,2/74--------5 Anka1974---------Olek--------30.04.2006--------3,500/55--------6//3-------------8,3/76------2 elinova--------Wiktoria-------01.05.2006--------3,500/54---------7//0-------------8,75/74------0 biedrona----------Jula----------06.05.2006--------3,310/54---------5//0------------7,0/74------0 mamaAnulki------Anulka-------06.05.2006---------3,62/58----------6//0------------7,0/??------0 Qassandra------Gabrysia------10.05.2006---------3,400/57--------5//3-----------6,4/69--------2 Emcia71---------Kacper-------10.05.2006--------3,800/56---------6//0-----------9,3/74-------1 kinga_23---------Julka---------14.05.2006--------3,500/56---------5//2------------6,9/65------1 Lucky-------------Gabryś-------14.05.2006---------3,200/51--------6//0------------7,8/70-----1 Maja24-----------Kamil--------16.05.2006--------3,800/57---------6//0-----------8,7/72-------0 tojaedyta---------Agatka------18.05.2006-------3,510/55---------6//0------------7,5/65--------0 Grzywa------------Zuzia-------21.05.2006--------4,300/62---------6//0-----------9,1/?-------0 Gabi26------------Kubus-------24.05.2006---------3,770/56--------5//0------------8/75--------2 Kinia25-----------Julka---------24.05.2006---------3,340/59--------6//1------------7,6/72-----0 malinow_a26----Mati---------24.05.2006--------4,450/59--------6/0-------------9,2/72------2 Magdab------------Marta-------25.05.2006--------2,900/52--------6//0-------------7,5/69-----2 Szwedzia----------Ola----------26.05.2006---------3,400/56---------6//1------------6,2/??------0 mamaEwelinki---Ewelinka------28.05.2006-------3,500/50--------6//0-------------8,92/74------0 Ewa26-------------Maja-------29.05.2006---------3210/51---------5//0------------6,4/64------0 brygida-26--------Aron--------10,06,2006--------3,680/56--------5//0--------------8,5/?-------0

Witajcie majowe mamusie! Włąsnie wróciłyśmy ze szczepienia, nie było najgorzej mała trochę popłakała ale to chyba tylko dla zasady. pan doktor stwierdził, że rośnie ładnie, już waży 7600. Co do karmienia to polecił mi powoli wprowadzac dorosłe jedzonko np. ziemniaczek z uduszonym mięskiem z kurczaka (wiejskiego oczywiście) jedzonko mogę rozdrabniać widelcem, by sie szybciej nauczyła gryźć, nawet jak nie ma ząbków to dziąsełkami. U nas zeby jeszcze w dziąsłach, chociaż juz je widać i szczęka opuchnięta. Co do ciastek polecam te z Lajkonika to tak przekornie bo ja mam z okna piekny widok na kominy z fabryki Lajkonik Bahlsen. Ja małej daję maślane Leibniz rozdrobione z bananem. wcina jak szalona. zmykam o zaraz sie obudzi a ja jeszcze obiadu nie zaczełam przygotowywać.

Witam mamuski ja juz po diecie i na wadze 5 kg mniej, co prawda spodziewałam sie więcej ale zamierzam cieszyc sie tym co mam i nie marnowac tego sukcesu więc musze sie pilnować z jedzeniem. Moje cycuchy przeżyły próbę i nie miałam problemu z laktacja. od czwartku zebole mojej Julki odezwały się na dobrego, piątek sobota to akcja z gorączka co prawda nie wysoką bo najwiecej było 37,8 ale jednak. Moja mała całkiem nieźle to zniosła chociaż wrzeszczy przy każdej okazji i ja powoli trace cierpliwość bo nie wiem jak mam ją uspakajać. A zebola dalej nie widać, dziąsła czerwone i napuchnięte ale nic z nich nie wyłazi. Jestem ciekawa jak długo to jeszcze potrwa, idę spac bo padam na dziubek, może zdołam się chwile przespać zanim obudzą mnie wrzaski mojego szczęścia. wszystkiego najlepszego dla solenizantów, moja Jula dostała w piatek pól torta.

przesyłam link do strony z dietą http://www.twojadieta.info/dieta/kopenhaska

Witajcie ja po obiadku to zadowolona (najedzona) Co do diety to stosuje Kopenhaską jest wyjątkowo rygorystyczna ale przekonało mnie do niej to, ze trwa tylko 13 dni i mozna sporo zgubic nawet 10 kg, moja kolezanka z pracy schudła 8 kg w dwa tygodnie, tez bym tak chciała. Z racji tego, że jest wyjatkowo mało kaloryczna poszłam z nia do pediatry sie zapytać, troche krecił nosem ale powiedział, że laktacji nie powinna zaszkodzić bo oparta jest przewaznie na białku, jedynie ja siłowo moge nie dac rady, ale na razie czuje sie dobrze, wiec kontynułuje. ja mojej Julce tez dajeczasem spróbowac czegos powiedzmy powszechnie nie zalecanego, je juz banany z kaszką ryżową lub herbatnikiem, chrupki tez jej czasem daje nie duzo tak jednego pomymłac, nawet kiedyś spróbowała czekolady ale jej wyjatkowo nie smakowała, krzywiła sie chyba z minutę. Nie ma co patrzec jedynie na rady lekarzy bo my pewnie nie byłyćmy chowane według regół lekarskich a jakos na zdrowe baby wyrosłyśmy, ja zamierzam jak Julka skńczy 6 miesiecy zaczynać jej podawać po troszku do spróbowanie \"dorosłego\" jedzenia, bo mi jest jej żal jak tak patrzy smutno jak ja z męzem cos jem, na poczatek łyżeczke zupy pomidorowej.

witajcie majóweczki Nigdzie nie zniknęłam Edytko a i z moim kompem ok. swoją nieobecność musze wytłumaczyć fatalnym nastrojem, od poniedziałku jestem na diecie i szlag mnie trafia jak pomyślę o czymś słodkim, więc nie pisałam nic bo jak bym się dowiedziała o waszych babeczkach to bym cała klawiature zaśliniła. Dzisiaj juz jest ok. zołądek chyba mi się skurczył i nie jestem tak okropnie głodna. Nie martwcie sie przypadkiem o moja laktacje bo wszystko robię w uzgodnieniu z pediatra mojej Julki i on stwierdził ze moge sobie dietkę zafundować tylko musze dużo poć by mleczka starczyło. Muszę coś ze soba zrobic do nie mam zamiaru juz zawsze wyglądać jak własna babcia. Moja niunia tak mi daje do wiwatu od tygodnia ze ja prawie po scianach chodzę, nie chce nic leżec tylko na rączkach, koszmar kiedy wyjdą wreszcie zabki to może sie uspokoi tylko ze ich narazie nie widać :( Zmykam spać zaniz zacznie mi w brzuchu burczec do jutra może.

Witam w ten paskudny dzionek, moja mała śpi więc mam jakieś 20 minut dla siebie, bo ona w dzien szybko sypia najwyżej 40 minut. Qassandro nie gniewam sie wcale, zreszta już i tak mi przeszło i doszłam do wniosku, że moje zachowanie mogło panie z prochowej zmylic trochę, bo ja na poczatku jak Jula była mała kóadłam ją na leżaczku a nie na macie, ona tak lubiła a mnie było wygodnie i mogłam ją wszedzie w tym leżaczku przenieść. Nie wiem czy to nie zaburzyło jej poczatkowych odruchów co mogło lekarkę zmylić, a później już szły tym tropem, ale nie ważne, jula jest zdrowa i to się liczy. Pisałyście kiedys o plamach więc ja wszystko piore w Dzidziusiu bo jest w tym proszku mydło i nastawiam pralkę na pranie wstepne i zasadnicze przeważnie na 60 st. chyba że mam coś ładnego i mi szkoda zniszczyć to na 50 st. Spiera sie wszystko nawet plamy z buraczków. Emcia wszystkiego najlepszego odemnie i od Julki Wymieniacie sie nr gg to ja też podam swój 3470577 podobno nikt mnie nie widzi ale zawsze jestem dostępna. więc jak któraś zechce do mnie napisać wcześniej czy później odpisze. Zmykam gotować obiadek do wieczora

Witam, ale się dzisiaj rozposałyście ale to dobrze. My od rana dzisiaj sprzątałyśmy, tzn ja jak Julka mi pozwoliła machałam odkurzaczem, cały dzień mi prawie zeszło bo mój Babelek znowu miał rączkowy dzień. Do dziewczyny prosze o radę, ja bym radziła spróbowac wody utlenionej w żelu Pyroxygel bodajże. Ja gdzieś czytałam że naderwane uszka sa częstym obiawem alergi (chociaż to dla mnie trochę dziwny obiaw) więc może skontaktuj sie z lekarzem jakby się nie zagoiło w parę dni Ide juz spać, jutro idziemy kupić naszej pannie fotelik do karmienia, bo schylanie sie nad leżaczkiem żle działa na mój kręgosłup. Dobrej nocy.

Jeszcze tabelka, moja Julka łądnie przytyła za dwa tygodnie 350 dkg ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ NICK-------IMIĘ ---URODZON_Y_A------KG/CM R.------WIEK/M-C//T----KG/CM OBECN --- ZąBKI ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ matitka----------Kacper-------04.04.2006---------2,900/53--------6//2------------8.0/72-------2 mada lena-------Makary---------22.04.2006--------2,850/52-------6//1-----------8.10/68-------0 anuśka 26-------Olek----------24.04.2006----------?????/??--------6//0-----------8,2/74----------2 Anka1974---------Olek--------30.04.2006--------3,500/55--------6//0-------------8,0/75-------0 elinova------ Wiktoria-------01.05.2006--------3,500/54--------6//0-------------8,65/74------0 biedrona----------Jula----------06.05.2006--------3,310/54---------5//0------------7,0/74------0 Qassandra------Gabrysia------10.05.2006---------3,400/57---------5//0----------6,1/68------2 Emcia71---------Kacper-------10.05.2006--------3,800/56---------5//3-----------9,3/74-------0 kinga_23---------Julka---------14.05.2006--------3,500/56---------5//2------------6,9/65-----1 Grzywa------------Zuzia-------21.05.2006--------4,300/62---------5//1-----------8,4/74------0 Gabi26------------Kubus-------24.05.2006---------3,770/56--------5//0------------8/75--------0 Kinia25-----------Julka---------24.05.2006---------3,340/59--------5//1------------7,1/72-----0 malinow_a 26----Mati---------24.05.2006--------4,450/59--------4//2-------------8,5/70------0 Magdab------------Marta-------25.05.2006--------2,900/52--------4//2-------------7,3/68-----0 Szwedzia----------Ola----------26.05.2006---------3,400/??---------5//1------------5,8/??------0 mamaEwelinki---Ewelinka------28.05.2006-------3,500/50--------5//1-------------8,96/74----0 Ewa26-------------Maja---------29.05.2006---------3210/51---------5//0------------6,4/64------0 brygida-26--------Aron--------10,06,2006--------3,680/56--------4//3--------------8,3/?------0 Maja24-----------Kamil--------00,00,2006--------3,800/57---------5//0-----------8,5/72-------0 Lucky-------------Gabryś-------00,00,2006---------3,200/52--------5//0------------7,4/69-----0

Cześć Majóweczki Witam nowe forumkowiczki mama ewelink szwedzia mama anulki jak kogośpominęłam to z góry przepraszam, ale z koszmarnego niewyspania juz mi sie wszystko przed oczami rozmazuje. Mam nadzieję, że moja mała prześpi w miarę spokojnie noc bo ja już wariuje z przemęczenia, nie mówie o ciągłych awanturach z mężem, kłucimy sie o byle co i to na okrągło, człowiek niewyspany to zły. Byliśy dzisiaj na szczepieniu nawet poszło bez większych krzyków, ale na poczatku jak wchodziłyśmy do gabinetu to był niezły curk, moja Julka zobaczyła lekarza jak ten ręce do niej wyciąga by ja zbadać a ta w taki ryk jakiego jeszcze nie słyszałam, pan doktor powiedział mi że tak teraz bedzie bo ona już rozpoznaje kto swój a kto obcy, i niestety pewnie bedzie tak na wszystkich nieznajomych reagować. Poinfotmował nas że zęby już idą, coś jej tam w buzinkę zaglądał, ale jeszcze trochę nas pomęczą, ja bym chciała zeby już były bo nie wytrzymam. Lekarz zalecił mi zaszczepic Julkę przeciw pneumokokom za 4 tygodnie a następna dawkę w przyszłym roku, od jutra zaczynam kopać w ogródku moze ktos tam kiedyś zakopał 300zł :) bo nie wiem skąd je wytrzasnę, pewnie bedę musiała zrezygnowac z nowych kozaczków, no ale dziecko ważniejsze. Lekarz zaleca te szczepionki, jeżeli dziecko wprzyszłości pójdzie do przedszkola bo tam jest najwieksze zagrozenie, że złapie to swiństwo. Dobra zmykam do łuzka bo już ledwo siedze, może mała da mi przespać chociaż pare godzin. Do jutra.

Qassandro to że znasz panie z prochowej nie upowaznia cie jeszcze do oceny ich pracy, bo jakos nie obiło mi sie o uszy że jestes lekarzem. pozatym gdyby naprawdę zalezało im na dobru dzieci nie stawiałyby same diagnozy, którą może postawić jedynie neurolog i to jeszcze specjalizujący sie w chorobach dzieci i nie zmuszałaby np mojej córki do niepotrzebnych ćwiczeń które pewnie sie orientujesz nie należą do łatwych ani przyjemnych tylko wysłałyby je do specjalisty. Idąc na wizyte na Pochowej miałam opis badania przeprowadzonego przez neurologa z 40 letnim starzem w pracy z dziećmi, jest to jeden z najlepszych lekarzy w Kakowie i nic tam o nadmiernym mapięciu nie było napisane. Skąd je sobie panie z Pochowej wytrzasnęły Bóg raczy wiedzieć. Zresztą jakie one mają intencje nie wnikam, może pomagają wielu naprawdę chorym dzieciom ale nie pozwolę robic krzywdy własnemu dziecku, zreszta gdybys znalazła się w mojej sytuacji pewnie miałabys te same odczucia. dla mnie licza sie dwa miesiące ciężkich niepotrzebnych ćwiczeń mojego dziecka okupionych łzami, wrzaskiem i zdartymi nerwami. Tyle odemnie Do reszty majóweczek jeżeli ktoś kiedys wystawi waszym dzieciom diagnozy, które beda się łaczyły z jakakolwiek ingerencja w ich ciała konsultujcie to z innymi lekarzami by mieć pewność i niepotrzebnie nie narażać waszych pociech na cierpienia. Mój błąd polegał na tym, że od razu po postawieniu diagnozy na Prochowej nie poszłam do neurologa tylko czekałam z tym tak długo, o dwa miesiące za długo. Dobrej nocy zycze wszystkim,

Witam ja też przy kawie Wróciłyśmy od neurologa, i tak jak myslałam mam sobie dać spokój z pseudo rehabilitantami z Prochowej MOJA JULKA NIE MA ŻADNEGO WZMOŻONEGO NAPIĘCIA MIĘŚNIOWEGO, ROZWIJA SIĘ JAK NAJBARDZIEJ PRAWIDŁOWO zabiłabym te pindy jak bym mogła (przepraszam że sie tak wyrażam ale trafia mnie jak pomyślę że męczyłam moje dziecko cięzkimi ćwiczeniami przez dwa miesiące niepotrzebnie). Pani neurolog owiedziała że jakby to od niej zalezało to zamknęłaby ta przychodnię w cztery diabły bo oni tylko ze zdrowych dzieci kaleki robią. Więcej moja noga tam nie powstanie Zmykam do mojego dziecka bo chyba się budzi odezwe się wieczorem to wam wszystko na spokojnie opisze bo teraz za bardzo mna nerwy targają

Witam a raczej dobry wieczór Idziemy jutro do neurologa to dam wam znać co powiedziała odnośnie mojej małej. My prawie cały dzien byłyśmy na polku, moja mała widocznie lubi chłodne powietrze bo spała aż 3,5 godziny. Nie wiem jak wy ale ja lubię taką zimną ale pogodną jesień, drzewa wyglądają fantastycznie, moja Julka oczu od lisci w parku nie mogła oderwać. Idę spać odezwę sie jutro po południu.

nie mam siły się już dzisiaj z tym męczyć, pewnie jestem głupia bo głupiego linku nie umiem wkleić jak któraś z was wie jak to zrobić to prosze o rade zanim z nerwów komputer rozwalę. Ide spać pa

i jeszcze raz

sprawdzam jeszcze stopkę bo coś mi się popiep......

Wiesz Emciu zastanawiałam się również czy nie za duzo jej dałam tych śliwek ale to było tylko pół słoiczka a one przecież nie są duże, zresztą najważniejsze, że juz jej nic nie dolega. mam pytanie czy wasze bobasy próbują już wstawać bo moja Julka przez cały czas brzuszki robi :) podnosi głowe i prostuje nózki w powietrzu tak na marginesie strasznie śmiesznie to wygląda. Za to na boczki i brzuszek za cholerę nie chce się wywracać, zresztą nie lubi leżeć na brzuchu co mnie trochę martwi bo jak tu zaczynać raczkowanie jak się na brzuchu nie lubi leżeć, jeszcze robi pół mostek jeżeli można tak nazwać opiera zgięte nogi na podłodze i podrzuca tyłek potrafi się w ten sposób wokół własnej osi obrucić. Jeszcze jedno bo bym zapomniała, pojechałam z moją Julką wczoraj na powtórne usg mózgu, bo w pierwszym jakies zmiany wyszły (na podstawie tego badania panie rehabilitantki u mojej małej nadmierne napięcie mięśniowe stwierdziły) i okazało się że ma tylko nadniernie coś tam unaczynione co nie daje żadnych powikłań ani obiawów, to nie chorobAa tylko taka natura mojego dziecka, jedni mają czegoś mniej inni więcej i już. poza tym pani doktor co robiła to badanie kazała mi skontaktować się z neurologiem bo jak stwierdziła jej koleżanki z przychodni na Prochowej lubią czasami przesadzać i znajdują choroby u dzieci które ich nie mają. Jutro umawiam się z panią neurolog i jak się okaże żę mojej niuni nic nie dolega i ja przez dwa miesiące męczyłam ją ćwiczeniami niepotrzebnie to te baby z Prochowej udusze. Dobra kończę już bo padam na twarz jeszcze się na nowy czas nie przestawiłam, do jutra dobrej nocy wszystkim majóweczkom życzę

Cześć witam w niedzielny niestety deszczowy poranek. Ja gotuję zupki na dwa trzy dni i pakuję do słoiczków po deserkach (tyle mniej więcej moja Julka zjada na raz) i przechowuję w lodówce. Lekarz mi powiedział, że tak można bo przecież te słoiczkowe zupki też można 48 godzin po otworzeniu w lodówce przechowywać. Co do zamrażania to się nie orientuję, ale zamierzam zamrażać ugotowane mięso do zupek od poniedziałku bo jakoś sobie nie wyobrażam żeby moja mała zjadła na raz nogę z kury ;) Dzisiaj Julka czuje się lepiej więc już sama nie wiem co jej wczoraj zaszkodziło, albo to są potencjalne zęby, których wciąz nie widać albo jej suszona śliwka ze słoiczka wczoraj zaszkodziła, na wszelki wypadek nie będę jej na razie tych śliwek dawała Trzymajcie się i do jutra bo ja zaraz wyjeżdzam do teściów.

Brygido uspokoiłaś mnie trochę teraz jest juz ok mała śpi tylko się zastanawian czy dać jej herbatki, żeby mi sie nie odwodniła przypadkiem? Może jej nie zaszkodzi jak zaparze koperku

Kinga nie żartuj pewnie, że wypada, ja np. wróciłam na forum po paromiesiecznej nieobecności i zostałam bardzo miło przyjęta wiec i ty nie masz sięczego obawiać w końcu jesteś również majówką. ja mam pytanko skąd pochodzisz bo ja z Krakowa. Wyjezdzasz za granicę to tak jak moja przyjaciółka już dostała wizę i ucieka mi do Australii :( razem ze swoją sierpniową Emilką, ale takie jest życie a w szczególności posrana sytuacja w tym kraju. Biszkopt wyszedł mi rewelacyjny, tylko masę coś spieprzyłam, no ale jak ktos nie umie piec placków to nie powinien się za to brać myśląc naiwnie po raz setny że mu się uda. Ale mnie moja mała wystraszyła na wieczór, nakarmiłam ją po kąpieli ale widzę ze coś wypluwa mleczko, to pomyślałam że już nie chce. podnoszę ją do odbicia a ona coś mi się tak oczepuje i krzywi myslę co jest.... a tu nagle jak z fontanny wszystko z niej wyleciało, razem z kaszką co jadła wcześniej. Nie ma gorączki, nie boli ją brzuch moze to te okropne zębole, gdzies czytałam że może dzieci wymiotować przy zębach. Wiecie coś na ten temat? Będę wdzięczna za informacje, bo mi mała niezłego strachu napędziła.

Jezu wujek miało być sorry coś mi na móżg padło

Cześć Majóweczki. Wreszcie mam trochę czasu by cos napisać. W czwartek i piątek miałam dni gospodarcze i od rana biegałam ze szmatą sprzątając cały dom, nawet wszystkie okna pomyłam, więc wieczorami byłam tak padnięta że nie miałam siły przy kompie siadać. A dzisiaj mój mężus poszedł na mecz pozatym jest zakończenie jesiennego sezony to prędko nie wróci ;) więc ja piekę rolade biszkoptową z masą karmelową. Jak mi wyjdzie to dam znać i przepis dla chętnych. Co do zupek to ja nie jestem przekonana do tych słoikowych i gotuję sama tyle że mam dostep do wiejskich warzyw. Od poniedziałku moja mała ma dostawać mięso do tej zupki już się zaopatrzyłam w królika, co prawda wójek chciał mi gołębia wetknąć bo ponoć najlepsze i najdelikatniejsze mięso ale ja bym tego ptaka Julce raczej nie dała, wolę to co już sama jadłam. Zmykam bo mi się ciasto przypali. Witam moją imienniczkę skąd jesteś?

Hej witam pewnie już wszystkie śpicie, ale ja dopiero teraz mam czas coś napisać. Nie ma nic przyjemniejszego niż goście w środku tygodnia . Mam pytanie może się któraś z was orientuje, czy dziąsła mogą dzidzie wieczorem bardziej boleć niż za dnia bo moja mała taki koncert mi urządziła po kąpieli że nie mogłam jej przez godzinę uspokoić. Aż sie zanosiła biedna. Brzuch ją raczej nie bolał bo miała mięki a po południu zrobiła ładną kupę. Ja stawiam na te nieszczęsne zęby ale juz sama nie wiem co o tym myśleć. Zal mi jej że coś ją boli a ja nie wiem jak jej pomóc. Dobra idę spać bo padam na twarz. Jeszcze tylko poprawię tabelkę bo moja mała wczoraj pięć miesiączków skończyła. Dobrej nocy i di jutra. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ NICK-------IMIĘ ---URODZON_Y_A------KG/CM R.------WIEK/M-C//T----KG/CM OBECN --- ZąBKI ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ matitka----------Kacper-------04.04.2006---------2,900/53--------6//2------------8.0/72-------2 mada lena---------Makary-----------22.04.2006--------2,850/52-------6//0-----------8.10/68--------0 anuśka 26-------Olek----------24.04.2006----------?????/??--------6//0-----------8,2/74-------2 Anka1974---------Olek--------30.04.2006--------3,500/55--------5//2-------------7,7/75-----0 elinova--------- Wiktoria-------01.05.2006--------3,500/54--------5//2-------------9,0/74------0 biedrona----------Jula----------06.05.2006--------3,310/54---------5//0------------7,0/74------0 Qassandra------Gabrysia------10.05.2006---------3,400/57---------5//0------------6,1/68------2 Emcia71---------Kacper-------10.05.2006--------3,800/56---------6//11-----------8,9/74-----0 Grzywa------------Zuzia-------21.05.2006--------4,300/62---------5//0-----------8,1/74------0 Gabi26------------Kubus-------24.05.2006---------3,770/56--------5//0------------8/75-------0 Kinia25-----------Julka---------24.05.2006---------3,340/59--------5//0------------6,7/72-----0 malinow_a 26----Mati---------24.05.2006--------4,450/59--------4//2-------------8,5/70------0 Magdab------------Marta-------25.05.2006--------2,900/52--------4//2-------------7,3/68-----0 Ewa26-------------Maja---------29.05.2006---------3210/51---------5//0------------6,4/64------0 brygida-26--------Aron--------10,06,2006--------3,680/56--------4//0--------------7,9/?------0 Maja24-----------Kamil--------00,00,2006--------3,800/57---------5//0-----------8,5/72-------0 Lucky-------------Gabryś-------00,00,2006---------3,200/52--------5//0------------7,4/69-----0

Hej jest tu kto? Zapchany nosek z rana może żeczywiście oznaczać zbyt suche powietrze, radze kupis nawilżacz. Co do jedzonka to przeciery owocowe możecie podawać bez konsultacji z lekarzem (tak przynajmniej mój lekarz twierdzi) ważne by mleka modyfikowanego nie kupowac bez jego wiedzy. Dobra uciekam mała zrobiła kupę

Witam. Koalko dobrze cię rozumiem ja też miałam obawy co do porodu, że mi się dziecko przydusi czy co no i prosze mała urodziła się po pierwsze z zielonych wód a po drugie musiała być przyduszona bo ma od urodzenia zespół wzmożonego napięcia mięśniowego dlatego ją rehabilituję. czeka cię dużo pracy z twoim synkiem ale uwierz mi nie ma nic piękniejszego jak obserwowanie rezultatów tej pracy. ja wierzę że dzięki miłości dzieci szybciej dochodż=zą do sprawności zarówno fizycznej jak i umysłowej. Ciesz się z tego że mały rośnie dobrze, reszta sie z czasem unormuje. uciekam moja mała syrenę włączyła, pewnie głodna