rokita

Dzieńdobrywieczór:) Tygrysku: Aguilla-Teneryfa,Hiszpania Belize-nad morzem Karaibskim na Płw.Jukatan,Ameryka Środk. Erytrea-Afryka Wschodnia Lesotho-Południowa Afryka Malawi-Afryka Wschodnia Melilla-autonom.miasto w Afryce Płn.należące do Hiszpanii Niue-Wyspa koralowa na Pacyfiku, należy do Nowej Zelandii -dzięki Twojej zagadce odbyłam fascynującą podróż, dzieki :D Majorku-są dwie co najmniej mozliwości-1/zapalenie krtani wirusowe lub bakteryjne 2/alergiczne (kot?); charakterystyczny swiszczacy oddech,szczekający kaszel,moze być groźne gdy dojdzie do obrzęku krtani-duszność!!! ważne-nawilżanie powietrza(np.pielucha zamoczona w wodzie z jodowana sola na kaloryfer):) Nina-też sie cieszę błekitna smerfetko:) Gio-maj hołm is maj castl :D Air-Im dłuższa rozłąka tym większa radość z powrotu:) Mała-czy mogę do Cię napisać?:) Kasiek- :) ju łelkom:) Klusia-czy juz sobie przympomłaś to co uprzednio zapomłaś?:D pozdrowienia całemu Podłóżku

Wszystkim ukłon,czapką do ziemi, po polsku [zamiata piórami pod łóżkiem]:D w załączeniu słowniczek: Ach___ «wykrzyknik wyrażający różne stany uczuciowe, najczęściej zachwyt, radość, zdziwienie, przestrach» Ach, jak tu pięknie l.mn. zwykle w wyrażeniu: Ach i och, achy i ochy «okrzyk, westchnienie zachwytu, radości, zdziwienia itp.» W pokoju słychać było tylko achy i ochy. aha__ «wykrzyknik wyrażający potwierdzenie, zrozumienie, przypomnienie, zadowolenie, ironię itp.» Aha, już rozumiem. Zjadłbyś coś? — aha. Aha! Nareszcie cię przyłapałem. ahoj__ «zawołanie, okrzyk marynarski, żeglarski» ha__ 1. «okrzyk wyrażający różne nastroje i uczucia (przyjemne i przykre), np. zadowolenie, triumf, podziw, zdumienie, rezygnację, rzadziej pytanie» ha, co za radość! Że aż ha! «że aż miło, jak się patrzy; doskonale, doskonały» 2. «wyraz, zwykle powtórzony wielokrotnie, naśladujący śmiech hi __«wyraz, zwykle powtórzony wielokrotnie, naśladujący śmiech, często z odcieniem zadowolenia, satysfakcji, czasem złośliwości, szyderstwa» Hi, hi, udało się! Jaki on głupi, hi, hi, hi! Z poważaniem-rokita szalony nieco :D

Tygruniu- Dziekuję, bardzo,bardzo:) Ale to strasznie trudne. W wolnej chwili puszcze emilkę:)

Żeby sie nóżki wyszalały, dziecka wyzdrowiały a Saszki wypoczęły:) Poslałam emalie-mam nadzieję,ze dojdzie. Do zobaczenia-pozdrówka

:D:D:D właśnie mnie siostra uświadomila,ze nie dorobilam melodii tylko taka ona jest- czyli zpamietala moja podświadomość:D zawsze twierdzilam,ze to potęga...podświadomość znaczy sie..

rosochaty nie dostał maila ani nic ale se dorobił melodię do pieknych słów i se podśpiewuje pod nosem i widzi te przestrzenie, te blaski...eeech \"ne pytaj czoho meni zaplakani oczi i czoho czastu łtikaju ja (?)łchaj\" noooo nieeee:D:D fonetycznie caly nastrój diabli wzieli! (pod łózko? pod lodówkę?) na dodatek nie wiem czy to nie z błędami-tak to zapamietałam z dziciństwa:)

dzińdybry:o no to idę spać-ale nie snic! :o

13-go piątek...dzińdybry :o ślisko? GOŁOLEDŹ Pokropił deszczyk drogi i mrozek je nawiedził- Spełniając tym wymogi powstania gołoledzi. Nareszcie sen się wyśnił- kierujmy wiec uwagę Na miły widok bliźnich tracących równowagę. Gołoledź, ach, gołoledź! Któż większą radość zna? Oj, nie da nam zramoleć gołoledź, le verglas! Nic ducha tak nie cieszy jak tarapaty ciała, Gdy – bęc i postać leży, co przed chwileczką stała. Nad potłuczonym zadkiem się inna postać biedzi. Nas śmieszą nie przypadkiem ofiary gołoledzi. Gołoledź, ach, gołoledź! Nie powtarzalna gra! Oj, wszędzie będzie boleć gołoledź, le verglas! Tu ktoś się podparł nosem, aż z nosa poszła stróżka! Prześmiesznym tam znów pląsem porusz się staruszka. Staruszek jej z pomocą śpieszący machnął kozła. Rozrywki miłe to są- gołoledź je przyniosła. Gołoledź, ach, gołoledź! To pląs! To wstrząs! To łza! Nad wszystko będziem woleć Gololedź, le verglas! Największe- co i nie dziw-do śmiechu są powody- Gdy się na gołoledzi roztańczą samochody! Piaskarki drzemią w bazach dotknięte brakiem piasku- Więc w krąg po szosach hasa wesoly tan pojazdów. Gołoledź, ach, gołoledź! Kostucha walca gra. Hej, duszę Bogu poleć! Gołoledź! Le verglas! pozdrowienia od St.Panów :)

...slowik to czy skowronek?>.... :D

no to cześć :)

....i kwiatek dla Małej:) URL=http://img267.imageshack.us/my.php?image=ra2ix.jpg]http://img267.imageshack.us/img267/8150/ra2ix.th.jpg

klika sie w \"przednia częśc\"tylko ALE czemu nie ma morza???!!!sietylko pytam??? URL=http://img267.imageshack.us/my.php?image=brzegimorze0eq.jpg]http://img267.imageshack.us/img267/8660/brzegimorze0eq.th.jpg

hmmm...morze...moze? [url=http://www.mFoto.pl/]http://www.mFoto.pl/uploads/1014/brzeg i morze_53cbe.jpg

Dla Saszki: SAMOKOŁYSANKA BĄCZA Niech ja zasnę- niech mam sny jak me oczęta jasne- za firanka moich rzęs niech mi szczęścia śni się kęs, gdy już zasnę. W sen spowity niby pnącz Spij pan, śpij pan, panie Bącz. Niech ja lulnę- Niech ma dla mnie mroki noc przytulne- Niech zła mucha ani nic Nie tknie jagód moich lic, Gdy już lulnę. Dłonie już na kołdrze złącz- Lulaj mi pan, panie Bącz. Niech ja kimnę- Niech rozgrzeją mi się stopy zimne – Niech nie wciśnie mi się ziąb Pod okrycie cieple w głąb, Gdy już lulnę. Sen jak poncz z ust nocy sącz- Kimaj mi pan, panie Bącz. Niech ja chrapnę- W kolorowe sny niech duszą drapnę- Ciału zaś w piernatach stu Niechaj będzie jak we mchu, Gdy już chrapnę. Samokołysankę kończ- Śpij pan, śpij pan, panie Bącz. Dla Kluski: [url=http://www.mFoto.pl/]http://www.mFoto.pl/uploads/1014/brzeg i morze_23230.jpg dla Małej: [url=http://www.mFoto.pl/]http://www.mFoto.pl/uploads/1014/róża_ce264.jpg dla wszystkich stworzeń mniej lub wiecej ezoterycznych, lirycznych i prozaicznych: [url=http://www.mFoto.pl/]http://www.mFoto.pl/uploads/1014/choinka_3e268.jpg :)

i vice versa mała :)

Kluska - a widzisz nas dwóch czy jednego :D

DOSIEGO

..i nie tylko na Diabłach! też na to zwróciłam uwagę:D czyli górą ci....co znaja Józefa:D

rikititak? :D

Zdrowia, radosci, milości z okazju Świat życzy rikita - mówiący ludzkim głosem :o

tu jestem bo jestem wredny, zly ,smutasowaty,leniwy rokita tajnie udajacy wesołego diabła...a bueeeee!!!!! :o

czyzbym sie pomyliła :D

maile dostałam dwa-ach![westchnęła z rozrzewnieniem} :)

Piosneczka rzuca na kolana :D ale braciszek okrutny nieco? :) bo ty młodziutka dzierlatka jesteś:) zrobilam jak mówiłaś-byl błąd w adresie-luknij do skrzynki i sprawdź. padam z nóg-do zobaczenia:) pozdrowienia tajne i tajemne dla Wszystkich,którzy tu zajrzą

nie cierpie czerwonych ciuchów (czarnych zreszta tez nie :o) może teraz jest czas na snucie opowieści do rana? za tydzień jadę na narty, właśnie pichcę i od jutr pasteryzyję- nie cierpie tego:( a mojeslalomy stoją pod duzym znakiem zapytania, bo nawet z kucków bez bolu nie umiem wstać :( zamówilam ortezę na kolanisko i sie łudzę - co mi zostało:o zawsze moze byc gorzej - to wiem na pewno... pozdro