śliwka niewęgierka

:) Ja wam polecam \"kolację dla głupca\" w Ateneum :) super sprawa Testosteron nie odpowiada mi swoją tonacją ;) choć w swojej klasie jest ponoć niezły. Ja planuję 23 Miastomanię w Fabryce Trzciny i jeszcze Bulwar Zbrodni w Ateneum - tez w drugiej połowie miesiaca.

o tak Satriani :) jest wysmienity :) ja go lubię na samotne wieczory z kieliszkiem wina do łóżka nadal upieram sie przy innych brzmieniach :P

ninna :D blondi a masz jakąś listę przebojów pościelowych?? Pacanku a Ty nie narzekaj bo i tak wiemy że lubisz zabawę w te klocki :P A jak będziesz tak marudził to dostaniesz klapsa i na co Ci to :P

eeee tam opory??? Aby życie mialo smaczek... :P :P

witam serdecznie :) Ja dziś tak wcześnie bo mam mnóstwo pracy a nie chciałbym całego piątkowego wieczoru przesiedzieć w pracy :O karp ustami?? Pacanku ale Ty się rozbrykałeś ;) coraz bardziej mi się podobasz :P :P

coś czuję Cukiereczku że jesteś wymarzoną kandydatka na wygibasy przed Pacanem :P dobra spadam stąd bo jestem baaardzo głodna i już mam zarezerwowany stolik na obiadek :)

dzień dobry :) całe w skowronkach :) choć odrobine przemoczone :O Nie wiem z czego to wynika ale jestem kwotnąca miłego dnia!!!

cześć Wam :) JA też mam kilka postanowień, ale jestem przesądna więc o nich nie napisze - jak je zrealizuję to się pzryznam... miłego dnia!

Hello :) Ja też nie śpię! Mój Sylwester był wystrzałowy, bawiłam się wysmienicie - szalałam na parkiecie do białego rana przy super muzyce - od lambady po kaczuszki i kankan... Wczoraj cały dzień dochodziłam do siebie... A jak u Was było z powrotem bo ja przyznam że miałam problem z taksówką :(

no hej ludziska :) a to sie porobiło :) nareszcie ktoś do nas dołączył -kłaniam się nisko Klerka a i resztę ściskam sęskniona. U mnie też jakoś tak przyciężkawo po jedzonku świątecznym i trochę się boję że nie wyrobię z przywróceniem idealnie płaskiego brzucha do Sylwestra - a muszę bo sukienka jest obcisła :) Nina, Aurora powiadasz - trzymam kciuki by byo szampańsko - niedaleko jest HULA KULA - może jak będzie u mnie drętwo wpadnę do Was ;) Co do zaległości zdjęciowych - obiecuję że nadrobię a właśnie stic dawaj fotę :P ściskam Was serdecznie i wracam do pracy :(

Moje Kochane Moi Kochani :) Spokojnych, pełnych ciepła i radości Świąt w gronie najbliższych a w Nowym Roku wszelkiej pomyślności :) Życze Wam tego szczerze! Dziś już urywam się do rodziców świetować - odezwe się w czwartek! ściskam wszystkich i tych starych bywalców i tych nowych uszka-lepiących ;)

Cześć Wam :) Witaj Nowa osóbko bez czrnego nicka :) zapraszamy do kółeczka może nas odrobinę rozruszasz :) Landryna - jak ja Ci zazdroszczę - uwielbiam pichcić, gotować, piec i mieszać w garach :) niestety w tym roku jadę na gotowe - co mnie nieziemsko wkurza. Jedyne co bedę robiła to lukrowanie pierników :) i nakrywanie stołu do Wigilii. A tak bardzo mi sie marzył wypoczynek jakkolwiek to brzmi w kuchni... Ninna - spontaniczne Sylwestry są naprawdę nallepsze, wiec coś czuję że bedziesz mieć szampańską zabawe ;)

Cześć przedświąteczne :) Ja już złapałam klimacik świąteczny, nucę sobie Last Christmas albo W złobie leży... i odliczam :) Weekend spędziłam na buszowaniu w cenrach handlowych - z resztą taki sam pomysł miało chyba 80 % Warszawiaków -normalnie sajgon... buziaki i wracać tu leniwcy :P

:( :( a może jednak ten topik zdechł :(

Hula - Kula to centrum rozrywki w podziemiach BUWu (biblioteki uniwersyteckiej)

nie padł nie padł... ja leczyłam doła po oblanym egzaminie :( Nie znalazłam sie w gronie 10% szczęśliwców którzy zdali to cholerstwo :O Ps. Kupiłam bratu na gwiazdke zestaw 3 płyt dvd z Flipem i Flapem :), dla Mamy mam zestaw kremów VICHY i takie odjechane korale a nad Tatem myślę... Co robicie na Sylwka - sorry ale nie czytałam wszystkich wpisów :( Ja idę na imprezę do HULA-KULA - ponoc jest ekstra znajomi byli przez ostatnie dwa sezony.

naumiana i po egzaminie... ale nie poszlo zbyt fajnie :( jak zwykle wzieli nas z zaskoczenia (nie ma to jak z dorosłych ludzi robić idiotów..) Ale przyznam ze przez 2 tygodnie wypadłam z obiegu kułam od razna do nocy życie towarzyskie to poprostu fiasko :( teraz nadrabiać muszę... A co u Was :)

dzień dobry :) i\'m back :)

o Landryna nie uważasz :P - zdaję na aplikację i w zw. z tym muszę siaść na d*** i wkuwać, stąd ten urlop :) Zobaczymy czy 2 tygodnie wystarczą... A gdzie reszta towarzystwa :(

hello :) Jestem dzis ostatni dzień w pracy przed kolejnym urlopem >> tym razem naukowym :) Tym samym żegnam się z Wami miłe panie do dnia 12 grudnia, wtedy to odbędzie się mój come back ;) Czekajcie i tęsknijcie. Pacan,stic też Was także mam zamiar poczytac po powrocie i nie wariować mi tu!!!

o matko... przeczytałam co nabazgroliłam powyzej :O Po raz kolejny utwierdzam sie w tym że przed pierwszą kawą to u mnie wtórny analfabetyzm :( Przepraszam wszystkich z profesorem Miodiem na czele a o czarodziejach nie wspomnę :P Żenada...

a ja walnę grzańca :)

mój zapach to Miracle - Lancome a zimą Nuit d\'ete -Joop. Im jestem wierna od bardzo dawna, czasmi sobie pozwolę na mały romans z czymś innym - ale zawsze wracam do powyższych ;)

ja mam aktualnie ok 10 torebek - jakaś wybredna jestem, jeśli o nie chodzi... najbardziej przemawia do mnie Batycki (tylko te ceny...) i Solar :) W USA nie byłam :)

30 par :) to też ładnie... Ja cześć butów trzymam u rodziców i przywoże w sezonie ;) Już trzy razy złamałam obcas - klasyczny mentos :( Dwa razy szpileczka :( Raz nowiutki włoski kozak -biegłam po lodzie do autobusu... na szczęście nie połamałam się przy okazji - mój szewc to powiedział że mam więcej szczęścia niż rozumu ;)