śliwka niewęgierka

zaplutek jak gardziołko - już ok??

moze bym i jakieś widziała ale nie oglądam Magdy M. :P ja nie mam w pracy głosników :( może cie zapodać ten refren... w formie tekstu ;)

dzień dobry gaduły :P

widzę ze się rozkręcacie wieczorem :) Ja to niestety do kompa siadam tylko w pracy. Gdy wracam i widze monitor to mam odruch wymiotny :O bo w końcu ile można... A tak w ogóle - dzień dobry :) Mam mnóstwo roboty więc jestem w Kancelarii od 7.30 - choć w mojej ocenie to pora dla zwierząt :P ale cóż zrobić...Jednak juz odliczam - w piatek jadę na kilka dni urlopu do rodzicw :) :) :) Menu na dziś > śniadanie - kawa i jogurt z garścią musli, na reszte dnia jogurt i dwie kanapki z bryndza szynką i papryką... Wrócę do domu ok 20 to może coś zamieszam w garach - nie wiem :( miłego dnia wszystkim

zaraz szlag mnie trafi... roboty multum klienci ślą koncerty życzeń a szef robi mi wrzuty... dodatkowo jestem głodna jak wilk....

ja jestem na etapie szukania jakichś kozaków albo szpilek albo oficerek - zobacze co wpadnie mi w oko pierwsze :)

a jak mam nazwać? Z pewnością nie \"rabarbar\" ;) Myślę że Cyryl :)

nic na siłę.... ale z pewnoscią nie wykluczam. Natomiast nie wiem kto przeskoczy poprzeczkę zawieszoną na TAAAAAKIEJ wysokości ;)

pewnie landi :) Biegałybyśmy z psami na spacery - ty z Mori a ja z Cyrylem - buldogiem francuskim którego kupię jak tylko będę mieć mieszkanie :)

i bardziej zielono i jakoś tak spokojnie... Kojarzy mi sie z domem :)

u mnie cena decyduje , ale nie ukrywam że jak to ktoś śpiewał \" tam przyjaciół kilku mam od lat.....\" ;)

Stic :P :P :P Blondi :D

a co to funia :(

Landi > przesyłam zatem zastrzyk energii i... Co do mieszkania - deweloper zrobił nas w jajo z cenami :( i tego konkretnego mieszkania nie kupię ale zgłosiłam się do agencji w Pruszkowie i mają mi coś znaleźć - przy WKD. Tak wiec pewnie trafię do Pruszkowa :) I co jakieś decyzje co do rozprawy zapadły już?

jaka Ty stęskniona.... kto by pomyślał ;)

Sticuś żyjesz? Czemu nie zaglądasz :( Majty jak tralala - REFORMY na zmianę z PANTALONAMI :)

chciałam napisać że to dokładnie w okolicach Koszykowej.... ale nic to nie da :(

tłumaczka wróciłaś :) Blondi - fajny ten Sklep cunamonowy :) Ale zrobiłam sobie smak na wino....

mąka, kostka drożdży, woda i oliwa plus zioła. Mąka do michy drożdze rozbełtać w ciepłej wodzie tak z pół szklanki sypnąć przyprawy wyrobić dodając oliwę aż będzie plasteliną. Zostawić w cieple by podwoiło swoją objętość i już :) robię na oko więc nie mogę już więcej szczegółów napisać. Z kostki drożdzy wychodzi wielka prostokątna blacha :)

tuż za rogiem :P

opis pasuje ;) ale wiem że Blondi poznała tak nie tylko mnie.... Przepis jutro bo teraz siedzę w pracy i nie mogę za bardzo szaleć ;)

się nie nabijaj - giniarzy nie znam wielu ;) A z punktu widzenia mojej profesji takie znajomości mogą się przydać ;)

no cóż ja jestem rocznik 80 wiec... ale nie o wiek tu chodzi tylko o faceta który ma w głowie poukładane i nie jest ciepłą kluchą ;)

no problem zaplutku - jak spotkasz elektorat PiSuaru to też się nie krepuj i kichaj do woli :P Gwiazdka - to przyznam że interesującą pracę ma Twój mężulo :) Mnie takie rzeczy kręcą :) Może ma jakichś fajnych wolnych kumpli w odpowiednim wieku ;)

gwiazdka a w jakiej komórce on pracuje? Tak z ciekawosci pytam. Na marginesie domyślam się ile on musi zarabiać... Byłam na rozmowie o pracę w policji na etacie prawnika.... Usłyszałam kwotę i zapytałam się czy mówimy o kwotach w euro :P porażka i niestety nie ma się z czego śmiać :( Zaplutek - gdzie lezieś z tą chorobą - miałeś się wygrzewać a nie wietrzyć wirusy...