domenka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez domenka
-
o to super pomysł z tym grillem! My się pobieramy 2.09.06 także mam nadzieję na ładną pogodę:)
-
A tak wogóle to w jakim jesteś wieku?? Ja mam 22 lata(83rocznik).
-
My albo weźmiemy samochód rodziców narzeczonego albo zaprosimy na wesele kolegę mojego narzeczonego, który posiada limuzyny(białą lub czarną) i powiedział, że nam by dał za darmo(on jest kierowcą).
-
OOO, to dużo was będzie! A samochód wypożyczacie czy macie? A może bryczka??
-
Jak mi szybko czas leci jak tu z wami pisze;)
-
Mój narzeczony już dawno wybrał na świadka swojego brata natomiast ja miałam z tym problem ale rozmawiałam z moją mamą i najprawdopodobniej wezmę kuzynkę. Nie lubię jej aż tak bardzo ale na świadka będzie sie nadawać.natomiast moja siostra, która ma 10 lat będzie szła przed nami i sypała kwiatki;) O ile ksiądz się zgodzi.
-
A myślałaś już o świadkach?
-
Jasne, z rodzicami lub teściami nie byłoby to samo, no i na pewno jakieś w końcu kłótnie by były. A teraz mieszkamy razem a jego rodzice w innej miejscowości.
-
Mnie też wciągnęło pisanie tu z wami. Na początku jak jeszcze tu nikogo nie było to była nuda a topik istaniał ale nie pisałam, a teraz jak jest z kim pogadać to jest super!
-
Nie no jasne, no i jak tak zimno, to też do końca nie można mieć takiej fajnej sukienki i wychodząc z kościoła się marznie;)
-
Wy podobnie jak my. Znaliśmy się kilka miesięcy i już rozmawialiśmy o ślubie, tylko ciągle był problem z tymi pieniędzmi:( Teraz ze sobą mieszkamy więc rok wystarczy bez ślubu, a tak na kocią łapę długo nie chcemy. Właściwie chcieliśmy mieszkać z rodzicami przez ten rok i odkładać pieniądze, ale moi rodzice wyprowadzili się do bloku, zostawili mi prawie wszystko, np. meble więc postanowiliśmy zamieszkać razem ale wiadomo to się wiąże z kosztami.
-
Te sukienki na aukcjach tez już oglądałam z 2 lata, hehheheheh. I wkońcu ta mi sie spodobała, bo nowa i na wymiar;)
-
My jestesmy 4 lata i 4,5 miesiąca a 1.07.03 się zaręczyliśmy i ten ślub przekładaliśmy już z 2 lata ale teraz już na bank jest za rok:)
-
Na początku chciałam w czerwcu tak jak ty, potem zmieniliśmy na sierpień a został wrzesien. Mam nadzieję, że będzie taka sama pogoda jak w tym roku. Piekne słońce ale nie chciałabym upału, bo wtedy więcej się siedzi i pije i nie chce się nikomu tańczyć.
-
Chciałam tego 26.08 bo o północy miałabym urodziny, no i łatwo też taką datę zapamiętać, ale co tam nie będę marudzić:)
-
Jak się okazuje to ja prawie ostatnia z was wszystkich ślubuję bo we wrześniu, bardzo chciałam w sierpniu ale nie wyszło:( Trudno, ale to tylko tydzień różnicy tylko, że już w innym miesiącu.
-
Naprawdę jest śliczna, niestety mnie nie stać:( Ale wogóle to chciałam wypożyczać a że tak tanio mogłam dostać nową, to wolałam kupić taniej niż wypożyczenie;) a potem może sprzedam:)
-
A ile kosztuje, bardzo mi się podoba. Ja moją kupiłam bardzo tanio. Razem z przesyłką 301zł
-
Śliczna ta twoja sukienka! Link do mojej sukienki jest na pierwszej stronie tego topiku;)
-
Ja też nie wiem czy wszyscy przyjadą ale raczej większość tak. Fajnie jest się dzielić z innymi tymi wszystkimi emocjami i pisać o przygotowaniach do ślubu nawet jeżeli jest to rok wcześniej:d
-
OOO, witaj świeczko! Mi też się fajnie wczoraj z tobą rozmawiało.
-
Ja zostaję, pracuję do soboty:D
-
To do poniedziałku;):) Pozdrowionka!
-
A zapraszasz swoich szefów?Ja zastanawiałam się nad tym ale stwierdziłam, że nie-po prostu ich nie lubię i mimo, że jestem jednym z tylko 3 pracowników to po co mam zapraszać osoby do których nie pałam sympatią.Zresztą mam nadzieję, że to tego czasu zmienię pracę, bo pracuję prawie 2 lata na zlecenie bez ZUSU, czyli innymi słowy wyzysk:(
-
newt wiesz co ostatnio słyszałam, że te nauki trwają 10 miesięcy(albo tygodni już dokładnie nie pamiętam)