Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewela

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Badanie oczek moja córeczka miała 3 razy i też za każdym razem bylo w porządku. Chyba tak kontrolnie, czy wszystko w porządku się "rozwija".
  2. daphne moja mała tez się prężyła i skrzeczała ( czy mruczała). U nas też działało Gripe Water, ale moja Agatka chyba nie miała kolek, wydaje mi się że to raczej były gazy. Przed kapiela zawsze robiłam jej taki rowerek, nóżki do brzuszka lekko przyciskałam. elzwira mam nadzięję że będzie wszystko w porządku.
  3. Ja pamiętam, ze pierwsze kapiele też Agatka płakała. Dopiero moja mama powiedziała mi żeby sprawdzać łokciem, bo jej zdaniem sprawdzana temperatura wody termometrem była za zimna. Nie wiem czy widziałaś jak myją dzieci w szpitalach pod kran, a tam raz zimna raz gorąca woda, więc moża dzieciątko ma uraz do wody, ale powoli powinna się przyzwyczaić. Ja kąpałam Agatę codziennie i do teraz tak robię. Ja uwazam że lepiej się śpi po kapieli.
  4. Moja Agatka też się prężyła. Pomagał masaż brzuszka. A jak przyjdzie położna to się co możesz podawać. Pamiętam pierwszą noc jak wróciła ze szpitala, całą noc czuwałam. Jeśli chodzi o temperaturę wody do kąpieli to sprawdź łokciem, jeśli będzie ciepła ( nie gorąca)to znaczy że dobra. Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja !!!
  5. Co do badania oczek. To Agatka miała badanie 3 razy co 6 tygodni , nie wiem czy ją bolało, bo pierwsze przespała, najgorsze było trzecie Agata strasznie płakała i nie chciała grzecznie leżeć. Dla mnie to był koszmar.
  6. Moja Agata przez 7-8 miesięcy ćwiczyła ( zwykle raz w tygodniu przychodził pan rehabilitant). Rehabilitowana byłą metodą NtBobath. Jak miała 10 miesięcy to zakończyliśmy rehabiltację. My jesteśmy z Głogowa. Pan rehabiltant nazywa się Kuta. Naprawdę godny polecenia.
  7. Gratuluje tak dzielnej córci! Napewno będzie wszystko w porządku i będzie się dobrze rozwijać.
  8. Kontrole u lekarzy jak najbardziej potrzebne. Tylko niestety co lekarz to inaczej podchodzi do sprawy. Pierwszy neurolog u którego byłam z córeczką stwierdził, ze będzie wszystko ok, najwyżej mał zabieg na szyję ( przez asymetrię Agatka główkę układała na jedna strone). A drugi neurolog meczył kazał cwiczyć i na szcęście trafiłam na fajnego rehabilitanta, który pocieszał ćwiczył z małą i wszytsko teraz jest w porządku. Cwiczył z nia metodą Nt Bobath ( coś takiego nie pamietam teraz dokłądnie). Ale moja córeczka na szczęście nie płakała przy tym, a należała raczej do płaczliwych dzieci. Powtórze sie teraz, raczkoawała jak miała 8- 9 miesięcy, chodziła jak 11 miesięcy. Gaduła, wszyscy mówią że bardzo dobrze gada i ze bardzo jest madra.
  9. U mnie ciąża przebiegała bez żadnych powikłań. Więc nie wiem co bylo powodem że wcześniej się Agata urodzila.
  10. Najważniejsze picie, żeby się nieodwodnił
  11. Kup smecte i podaj. Nie dawaj nic dojedzenia mlecznego. Jak już to dieta marchwiowo - ryżowa.
  12. Ja mam coneco traffic od około miesiąca. Narazie nie narzekam.Jest leciutki, łatwo się prowadzi.
  13. Lekarze liczą ciążę od ostatniej miesiączki. Ja jestem pewna że owulację miałam 3 tygodnie po okresie, więc moja ciąża była młodsza niż lekarz liczył. Więc wszystko zależy od tego kiedy miałaś owulację. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku.
  14. Mój pierwszy poród odbył się miesiąc temu. Patrząc na to wtedy i dzisiaj to nie było tak strasznie. Myślałam że będzie gorzej. W nocy około odeszedł mi czop a później wody. Skurcze na początek były bezbolesne, dopiero około 6:00 zaczęłam odczuwa dyskomfort. Po 9:00 pojechałam do szpitala.Skurcze były coraz częstsze i coraz bolesniejsze. Ale do przeżycia. Później zaczęłam odczuwać skurcze parte( te nie były za ciekawe), które okazało się że są oznaką pełnego rozwarcia. O godzinie 13.00 po 2 skurczach urodziłam córeczkę. Niestety moja córeczka wybrala się na ten świat o miesiąc za wcześnie. Bardzo się bałam o córeczkę, która niestety miała problemy z oddychaniem. Sam poród nie był najgorszy już teraz z mężem planujemy jeszcze jedno dziecko. Najgorsze były szwyi problemy z siadaniem. ale to już za mną.Teraz cieszę się macierzyństwem.
×