Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samotne maleństwo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez samotne maleństwo

  1. Maxi dzięki za pyszne śniadanko ;-) Gosia o tych o 23 wiedziałam, ale to dla mnie za późno :( potem mam mega problemy ze wstawaniem do pracy :( Cadra miłego popołudnia życzę :) Kwiatek a co Ty się tak od rana denerwujesz? w końcu mamy piękny słoneczny dzień, więc uśmiech na twarz i do przodu :-)
  2. a ja idę do łózeczka z Wołoszańskim ;) niestety czytanie tej książki przed spaniem to kiepski pomysł, bo nic nie kumam :( ale nic może uda się ją przeczytać ze zrozumieniem ;) O nie herbata z mlekiem odpada!!!! to mój koszmar z przedszkola, do dzisiaj nie biorę tego paskudztwa do ust :) Kryminalne zagadki też lubię, najbardziej Miami, ale jakoś ich nie ma :( może od września się pojawią :) życzę spokojnej nocy i tęczowych snów :)
  3. a z naszym zamiłowaniem do herbaty to tylko do Anglii ;)
  4. :) a wiesz, że moja przyjaciółka też być może wyjedzie na stałe do Hiszpanii :) tyle, że do Madrytu :) wtedy na 100% zwiedzę ten kraj ;)
  5. uuu to faktycznie smutny kawałek :( Nigdy nie byłam w Hiszpanii, ale mam nadzieję, że to się niedługo zmieni :) Strasznie chciałabym zwiedzić choć część tego kraju :)
  6. Faktycznie śliczna, czy smutna? niestety nie rozumiem ;)
  7. Gonia zapewniam Cię, że jest jedna czerwona herbata, którą byś polubiła :) i nie ma nic wspólnego ze spalonym ciałem ludzkim ;) a ma cudowny zapach i smak! wiśni. Nazywa się koneser - musisz spróbować :) A z dodatków do czarnej to lubię tylko dużo cukru i ewentualnie od czasu do czasu cytrynę - żadnych kwiatków, owoców, niczego :) http://www.youtube.com/watch?v=xxtUH_bHBxs popłakałam się ze śmiechu
  8. To witaj w klubie uzależnionych :) ostatnio zaczęłam nawet ograniczać sobie dawki :) i przerzuciłam się na czerwone, no nie całkiem przerzuciłam, bo dalej muszę zacząć dzień od czarnej plus jeszcze jakieś 2 może 3 w ciągu dnia :) no ale "wprowadziłam" inne kolory. Niedaleko pracy mam sklepik z herbatami, no i jak tam wchodzę to przepadam :) zawsze wyjdę z jakąś nową herbatką ;) to taka moja mała słabostka ;)
  9. No fakt dawno :) A czy ja mogę też się dołączyć do dzbanka z herbatą? nie przepadam za kawą, za to czarna herbata... ehhh... to jest to co lubię najbardziej :) Gosia, to jak rodzice pozostawią swoje małe dzieci to przyjedziesz do mnie jako ekspert poduczyć latania moje ptaszyny :) Sipp nie martw się ja mam tak samo - jak coś mi się podoba to nie mogę się na to napatrzyć ;) To kiedy się z nami kochana napijesz?
  10. witam nowe koleżanki :) i nie nowe też :) moje ptaszyny świergolą na całego - trzeba przyznać, że głosy mają mocne :) Potrzebuję chyba opinii jakiegoś ornitologa, bo zastanawiam się czy jaskółki o tej porze roku mogą znieść jajka, a jak tak to czy zdążą je wysiedzieć, a potem odchować małe? No bo co ja zrobię z tymi maluchami jak rodzice je opuszczą????? Sipp gratuluję zakupu!! :) ale jakim cudem w sklepie z budami wypatrzyłaś płaszcz? :) :) :) Znowu będziemy pić? No dobra, namówiłyście mnie ;)
  11. Gosia no to sobie pogadałyśmy ;)
  12. Gosia... hmmmm..... oczywiście masz rację :) ale teraz poprosimy w bardziej zrozumiałym dla nas języku ;)
  13. moim rodzicom kiedyś do sypialni w nocy wleciały - ale był krzyk :) od tego czasu nie zostawiamy otwartego balkonu ani na noc, ani jak nikogo nie ma w domu :)
  14. Kwiatek - spokojnie :) to są bardzo strachliwe stworzenia :) także ryzyko goszczenia ich w moim domu jest minimalne :) co innego gołębie...
  15. cześć dziewczynki :) i witam kolegę :) w końcu dotarłam do pracy. Dzisiaj zaliczyłam badania okresowe, które były połączone z małym stresem - otóż pani wstrzymała moją wizytę u lekarza, bo przyjechali aresztanci: 3 sztuki w pomarańczowych kombinezonach i z kajdankami na stopach plus 4 uzbrojonych policjantów, czy żołnierzy (jak zwał tak zwał). Zrobiło się mało przyjemnie. Z koleżanką przytuliłyśmy się do ściany i siedziałyśmy cichutko jak myszki. Nie ma to jak adrenalinka z samego rana :) Moje jaskółki niestety zadomowiły się na dobre :( Przegapiłam moment kiedy się wprowadzały, a teraz nie mam sumienia wypędzać ich z gniazda, bo zdaje się, że złożyły już jajka :( Dzisiaj rano widziałam 4 w gnieździe no i z 10 dolatujących. I tak to moje kochane czeka mnie teraz gówniane szczeście :( Na razie nie będę o tym myślała... Pozdrawiam słonecznie
  16. witam w ten dosyć ciepły wieczór :) właśnie wróciłam ze spotkania z moją byłą szefową. Pogadałyśmy sobie od serca i rozstałyśmy się z postanowieniem, że do końca roku trzeba zmienić pracę... ciekawe czy nam się to uda... No i niestety zaczęłam walkę z jaskółkami :( Coś im się chyba pozajączkowało, bo o tej porze roku próbują znowu wprowadzić się do moich 2 gniazd na balkonie (mają u mnie tzw. m2). W zeszłym roku walkę wygrałam ja, ale w tym się dopiero okaże - nie wiem czy nie za późno się zorientowałam... Gosia cieszę się, że omleciki Ci smakowały :)
  17. kwiatek - przepraszam to się więcej nie powtórzy ;) Sipp to teraz wykarmisz swoich robotników ;) no i może kleptomana jak nic mu się do rąk nie przyklei ;)
  18. kochany o 7.30 to ja pracę zaczynam ;) barbarzyńska pora, ciągle nie mogę się do niej przyzwyczaić, ale za to kończenie pracy o 15.30 bardzo lubię :)
  19. Gosia dzisiejsza młodzież jest bardzo wyedukowana w tych sprawach... Ja byłabym za GPSem ;) Wiesz z mapą chyba prościej trafic do celu ;)
  20. kwiatek ja wstaję rano naprawdę!!! tylko, że na nic nie mam czasu, bo zdecydowanie bardziej wolę doleżać parę minut dłużej w łóżku niż zjeść śniadanie :)
  21. dzięki za kwiatki :) omlet - w kubeczku roztrzepujesz jajko z mąką, odrobiną śmietany i cukru waniliowego - rozsierasz na jednolitą masę i smażysz na oleju, albo jeden duży albo kilka małych placuszków. A potem smarujesz go powidłami śliwkowymi albo nutellą :) to takie szybkie śniadanie, jak nie mam nic innego w domu do zjedzenia :) A jajko - kroję szynkę w kostkę smażę na oleju, a na to sadzę jajko, solę i gotowe :) to ostatnio moje ulubione śniadanie weekendowe :)
  22. Gosik to weź jakąś tabletkę, może pomoże? No i kuruj się kochana skutecznie :) a do jedzenia zrób sobie omlet na słodko albo jajko sadzone na szynce :)
  23. Typowy facet :) bez obrazy kwiatku :) Gosiu witaj w klubie - żebyś Ty wiedziała jak mi się nie chce :( a mam sporo spraw do załatwienia i to samych problemowych... ale nic dam radę :) byle tylko spać mi się nie chciało :) bo mózg do pracy jest mi potrzebny, a on jakoś się dzisiaj wyłącza :)
  24. o matko ja śniadanie a Kwiatek obiad.... hmmmm...... nie za wcześnie?
×