samotne maleństwo

zbieram się powoli do łózia :) kolorowych snów i Gosik żadnych koszmarów :)

Goś myślę, że te pole tudzież pola w zależności od Twojego zacięcia też da się załatwić ;) Sąsiad na ogródku cały czas chce mnie za mąż za jakiegoś rolnika wydać, więc jak reflektujesz to możemy zrobić wymianę ;) hmmm... ja tak zdecydowanie nie mam jak pomarańczka... o nie...

a i zapomniałam... Goś jak masz ochotę na kopanie w ogródku to zapraszam do mnie :) ogródek mam a kopać nie znoszę ;)

cześć Kasiu i dzięki za kwiatka :) Gosik oglądałam, ale tylko kawałek - widziałam je już wczesniej i wiedziałam co się będzie działo, dlatego poszłam spać. Wcześniej na jedynce oglądałam jakiś film o kobiecie i koniu i się popłakałam - wystarczy jak na jeden wieczór :) Dzięki za bukiet :) i nie wylewaj tych rzęsistych łez przeze mnie :) Kasiu zagadki są na AXN, ale zdaje się że codziennie o 20 (chyba) są też na Polsacie.

Gosik trzymaj się dzielnie!!!! Dasz radę i doskonale o tym wiesz! Wiem, że boli - ja wczoraj miałam swój słabszy dzień, bo coś tam mi się przypomniało :( ale dałam radę i Ty też dasz! Za pół godziny będą zagadki to może doktora zamienisz na hmm... kim oni tam są? chyba śledczymi :)

widzę, że to standardowa procedura wśród listonoszy :( Głowa do góry!!! To ja zaczaruję, żebyś się odkochała ;) czary, mary, bum para bum, rym cym da i już :) No i martwię się o Ciebie i to bardzo...

hmmm... wieczór z nieprzeciętnym dr Housem brzmi zachęcająco :) ale Goś jak nie dziś to jutro ;) pewnie listonosz jeszcze nie dotarł z powrotem na pocztę - u mnie tak często bywa ;) co do emotek to ja potrafię tylko :) :( i jeszcze i na tym moje umiejętności emotkowe się kończą ;) i nie wyj tylko zaśpiewaj coś fajnego :)

cześć Gosia :) a może i ja się napiję :) Panienki w okienkach potrafią być wkurzające ;) ale wyluzuj :) jutro piątek ;)

Padam na twarz ze zmęczenia... Gdzie się dzisiaj podziałyście?

No nie założyła :( bo powiedziała, że jest za dużo ludzi i się nie wyrobi :( ale ponieważ BARDZO chciałam to łaskawie założyła. Widać to nie taki standard.... :( Plasterek mam na pół ręki - jakiś taki długi wzięłam niechcąco :) może sobie kwiatki domaluję - w końcu jest miejsce ;)

Sipp przytulam Cię mocno i całuję w czółko Gosia za stronkę i drugi na lepsze samopoczucie Witaj Mania :) wracam do pracy, bo się w końcu nie wyrobię :(

cześć laski :) ja dzisiaj jestem już po powtórnych badaniach :) tym razem aresztu nie było :) ale znowu podpadłam pani pobierającej krew, bo najpierw powiedziałam żeby założyła rękawiczki przed pobraniem, a potem poprosiłam o przyklejenie plasterka (swojego własnego) żebym się nie utytłała tak jak poprzednio. Rękawiczki z fochem założyła, ale plasterka już mi nie przykleiła. Coś czuję, że siniak na drugiej ręce się szykuje... ale będę sexi.. :) Gosik to tylko sen! Zapomij o nim i zajmij się czymś przyjemnym :) Kardiolog dobry pomysł, ale pod warunkiem, że przystojny ;) Sipp może princa trzeba nauczyć, że o takich sprawach się informuje ;) może nikt go nie wyedukował w tym zakresie ;)

Gosia no coś Ty!!! Pzrecież rozstając się z zoną i wiążąc się z inną znowu musieliby sie starać. A tak mają super sytuację: obiadek w posprzątanym domku. A na boku kochanka, która spełnia inne jego potrzeby. I wtedy jest taki męski...

Biała

Ja twierdzę, że żonaci są najniebezpieczniejszymi facetami i zgadzam się z Białą, że to paradoks. I coś mi się wydaje, że oni na tym paradoksie jadą cały czas. Gosia oczywiście, że chodzi mu o seks bo takim to tylko i wyącznie o to chodzi. I nie miejmy złudzeń, że jest inaczej. A facet zwyczajnie próbuje czy mu się uda. Bądź twarda!!! Mania marudź do woli. Wygadanie się dobrze robi.

Gosia spoko tak drastycznych środków nie używam ;) mydełko, balsamik wszystko co pachnące :) ale z drugiej strony dla pięknego wyglądu można zrobić wiele... :) Ale to łajno do moich pelargoni by się przydało, bo po moim urlopie straciły wszystki kwiatki :( Mania miesiąc to nie tak długo... dasz radę! A potem pozbędziesz się go na zawsze :)

cześć dziewczyny :) ale mi głowa pęka w szwach :( mam ciężki wniosek i co chwila wychodzą jakieś kwiatki :( Gosik oczywiście, że konewka poszła wczoraj w ruch, dzisiaj też pójdzie i jutro... Myślisz, że po tym rozkwitnę? Może jakiegoś nawozu dołożę ;) Dostałaś ode mnie @ ? czy gdzieś zaginął po drodze? Biała za stronkę

Ja też już zmykam :) oberzę sobie zagadki NY :) życzę spokojnej nocy i do jutra :)

cześć laski :) widzę, że dzisiaj impreza taneczna :) super :) Gosik facet jest niezły, ale poęcia nie mam skąd takiego wziąść ;) coś mi się wydaje, że Hiszpania w przyszłym roku jest obowiązkowa ;)

Biała jak to dawno obiecałam? 2 dni temu w niedzielę :) Moje obliczenia są proste: 178 dni, które mi zostało minus Twoje 111 i minus te 30 intensywne dni to daje 37 dni na szukanie odpowiedniego faceta :) hmmm... ciągle uważam, że to jakby trochę mało ;) i za stronkę :) Maxi mam nadzieję, że dołączysz do nas w najbliższym czasie :) już nie mogę się doczekać tych fruwających majtek, staników i innych części garderoby ;) Goś miałaś się dzisiaj uśmiechać!!!!!!!!!!!!!!!!! witaj Malinka :) Dzisiaj mam jakiś nerwowy dzień, chodzę i gadam... ciągle... nawet do siebie ;) a do tego okazało się, że muszę poprawić wszystkie wyniki, bo jakoś nie wyszły ;( mam nadzieję, że tym razem nie przyjdzie żaden areszt i nie będę miała siniaka na drugiej ręce. ehhh... znowu będą mnie kłuli...

cześć dziewczyny :) Biała wg Twoich obliczeń mam jeszcze 37 dni na znalezienie przyszłego męża ;) Ciągle uważam, że to misja niemożliwa do wykonania ;) ale może zdarzy się cud ;) Gosik jak samopoczucie dzisiaj? Życzę słonecznego i uśmiechniętego dnia

Dobranoc :)

Nie denerwuj mnie z tą starą panną! :) Wypowiedziałąm sie zresztą na ten temat w mailu do Ciebie to powtarzać się nie będę :) Idź kochana grzecznie spać, a jutro będzie nowy lepszy dzień i napewno zagości u Ciebie uśmiech :)

Nie było tak źle :) miska plus konewka jako prysznic i jakoś poszło :) potrzeba matką wynalazków :) Gosik, na którą stronę się przechylasz? Kasia, a Ty już śpisz?

Gosik to może bardziej w lewo - bezpieczniej będzie :) no i zawsze możesz sobie zrobić dzień dziecka :) Woda się zagotowała :) to do boju... masakra...