o rety, a myślałam, że to tylko ja jestem taka nawiedzona, że nie chodzę do dentysty bo się wstydzę, zęby wyglądają coraz gorzej a mój wstyd przed otworzeniem paszczy przed dentystą jest coraz większy. Paradoks...im bardziej potrzebuję dentysty, tym bardziej nie mogę się do niego wybrać.:O
Tyle, że ja jeszcze szukam sobie wymówek dodatkowo, bo z tyłu zęby się sypią i ze 4 do wyrwania a z przodu mam zęby jak z reklamy....tragedia :O
fajnie, ze ktoś założył taki temat. Może się psychicznie przestawię :)