Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZIZITOP

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ZIZITOP

  1. Nie no co ty, to nie ma znaczenia! Te odżywki do farb to tak dla zregenerowania, \'zakonserwowania\' ;D To tylko odżywka/balsam :) Wiem że do Safiry bodajże dodają coś w stylu odświeżacza koloru wiec moze to ma jakieś znaczenie i przyciemnia etc ale zwykła odżywka którą dodaja do farb to tylko odżywczo działa. Niestety często mi po niej sie szybciej włosy przetłuszczaja :( Ale błysk i w ogóle śliczne włoski , nie ma to jak farbnięcie ;)
  2. Kurde, wkurzyłam sie dziś, bo mama dziś stwierdziła jakby pytajaco - A Ty to masz cienkie takie liche włosy no nie?? Tak, ogólnie, z natury niby??-nie wiem o co jej chodzi :> Kurde, no może nie wyglądały zbyt rewelacyjnie dziś- świeże ale po prostu rozpuszczone- nie czesane specjalnie jakoś, poza tym są mocno wycieniowane nadal ... No ale załamała mnie. Jak ona cos palnie to juz lepiej żeby sie nie odzywała. To ja tu kurde \'skaczę\' przy tych włosach a ona mi tak powie. Wrrrrrrrr.
  3. Hey dziewczyny, Wesołych Świąt, jedzcie duzo jajeczek- są kopalnią witaminek dobrych dla włosów!! I wcinajcie rzeżuchę -jest extra zdrowa! CO do szamponów naturalnych, to niestety jak dla mnie za drogie :( Nadal będę używać chemii przez jakiś czas na pewno... Jedyne co to robie to że jedno mydlenie robie szamponem Babydream (bez SLS i tym podobnych)-naturalny dosć, a drugie jakimś typu Pantene etc ;) A po pseudo-ziołowe szampony nie bedę sięgać bo one i tak maja chemię, a włosy wyglądaja koszmarnie, wiec ja juz wolęchemię po której moge rozczesać włosy ;)
  4. Zosia, niestety ta Barwa-szampon zawiera Sodium Pareth Sulfate co jest niestety prawie tym samym co SLS, i wiele innych szkodliwych.. Natomiast Farmona- ta odżywka ma Alkohol, niestety i jeszcze PEG (emulgator), takze niestety są też bardzo chemiczne :( Ja na razie i tak nie zrezygnuję z tych chemicznych szamponów i odżywek. Może kiedyś... Póki co idę myć włoski :) Tym razem zaaplikowałam sobie tylko troche nafty ;)
  5. Zosiu, ja też myślę że te silikony i slsy to szjs. Tylko że wymagałoby to chyba nakładu kasy i duzo cierpliwości zeby odzwyczić włosy od tego dziadostwa... Moje włosy umyte szamponem np Babydream -bez żadnego dziadostwa - w ogóle sie nie daja rozczesać. Niestety moje włosy są tak uzależnione wręcz od tych szamponów i odżywek wygładzajacych i nawilżających (niby) że uh, nie wiem czy dałąbym rade sie przestawić. Poza tym ciężko znaleźć niedrogi szampon a tym bardziej odżywkę bez tej chemii. Naturalne kosmetyki jak widzę na necie są strasznie drogie jak dla mnie :( Póki co mam zapas chemicznych specyfików do włosów - Dove, Elseve, i inne szajsy po których niby mam ładne włosy ale spróbowałabym umyć czymś innym to czar pryska. Może kiedyś się zmobilizuję... Tylko chyba z dłuższymi włosami to ciężko bedzie ;) Ieh.
  6. Rób jak chcesz, przecież to Twoje włosy ;) Musisz wypróbować żeby się przekonać jakie połączenie wyjdzie na dobre Twoim włosom. Pamiętaj tylko że co za dużo to nie zdrowo - nafta i olej rycynowy to sam tłuszcz ;) Dziewczyny wypróbowywały juz różne mikstury na tym topiku wiec zachecam do czytania :)
  7. ha, wczoraj dorwałam nożyczki i podcięłam sobie sama ok 2cm tych najdłuższych warstw włosów -bo one jakoś po odrośnięciu tak głupio wyglądaja i szybciej też rosną może i musiałam coś z nimi zrobić-muszę je sukcesywnie podcinać. I tak nie bede mieć równych włosów, bo są za duże różnice w długości, ale nawet i tak nie chcę, byleby tylko głupio nie wyglądać ;) No, i dopiero czerwiec/lipiec szykuje sie na następne podcięcie :D Kwiatuszek, ja mimo posiadania tłustych włosów używam szamponów typu Elseve, Pantene które dosć nawilżaja, bo po nich mam najładniejsze włosy-zasługa wstrętnych silikonów... Ale do długich włsosów to szampon ziołowy to zonk-ja nie moge rozczesać włosów, są szorstkie i okropne. Takze wybacz ale nie mam ci co polecić... Odżywkę no to ja sobie chwalę Dove, Elseve (do farbowanych) i Pantene. Ale to zależy od rodzaju włosów i co kto lubi :) No a z masek to Dove lub Wax. Olejek do włosów?? hmm, nie znam zadnego oprócz rycynowego który czasem wcieram w końcówki-z apteki :)
  8. nafta>>> masz na myśli olejek rycynowy?? ja nie widze przeciwwskazań, stosuj wg uznania. Jeśli twoje włosy bedą go dobrze znosić itp to why not? :)) Ha, a ja w końcu zadbałam o moje włosy porządnie. Wczoraj na noc posmarowałam końcówki niewielką ilością oleju winogronowego, dziswtarłam tak od połowy włosów naftę(firma Anna, z wit a+e) na 2h noi przed myciem wtarłam na pare minut żółtko w skórę głowy i końcówki. Po masażu skóry głowy spłukałam i umyłam 2 razy włosy, nałożyłam maseczkę Dove a na koniec przepłukałam 10 razy polewajac włosy płukanką ziołową (kora dębu, pokrzywa, skrzyp, dziurawiec,szałwia). Na koniec na wilgotne włosy ciutkę jedwabiu oczywiscie. Nom i póki co widzę że mam jakieś zdechłe włosy, jakby przeciążone, takie jakieś strąki. Niezbyt. Pewnie przedobrzyłam. A może moje hormony teraz przed O tak działają-zawsze przed okresem mam szybciej tłuszczące sie włosy i takie nijakie :( No w każdym razie są gładkie i lśniące ale klapnięte :( Bu hu hu.
  9. Zuziek>> No ja tez mam nie najlepsze końcówki mimo iż używam tony odżywek, niewiele suszę i w ogóle nie prostuję, chronię włosy w zimie itp. Myśleś ze na tej długości którą teraz mam one po prostu sie mechanicznie uszkadzaja \'obijajac\' non stop o plecy i ramiona ;) No, jeden grzech-tapirowanie czasem i lakier, ale nieraz juz miałam długie włosy i nawet bez lakieru/tapirowania przy takiej długości sie rozdwajały... Ja co złapię jakiegoś brzydkiego włosa to go podcinam ;) A w czaerwcu/lipcu to sobie tak z cm (aż ;) ) podetne ;)
  10. nafta, daj sobie spokój już, nie prowokuj kolejnych postów zaśmiecających forum i komentarzy . Ja jeśli sądzę że ktoś zadaje beznadziejne pytania albo pyta o coś co jest napisane w całym tym topiku to po prostu nie odpisuję. Zalecam wszystkim spokój ;)
  11. o ,widzę że juz sie wszyscy rzucili na tę odżywkę heheh ;)
  12. Ja juz nie będę komentować, bo sie wszyscy obrażaja i forum się zaśmieca. >>Rewelacja, pewnie że pamiętamy :) Jaką odżywkę kupiłaś przeciw starzeniu?? Jestem ciekawa bo w sumie to nie znam żadnej o takich właściwościach ;) Ja ostatnio poza naftą niestety nic nie stosuję praktycznie. Chwilowo używam maseczki Dove po każdym myciu bo chyba pomału traci ważność podobnie jak i nafta ;)) A zresztą na wiosne trzeba by odżywić trochę włosy... Hmm, muszę pomyśleć o tym. Póki co muszę sie zmobilizować i zrobić chociażby płukankę :)) A tak apropos moich włosów to niby jestem zadowolona z długości i w ogóle ale te krótkie wycieniowane włosy to mam krótkie-do szyi a te dłuższe to ciut za stanik noi tak myślę że ciężko to bedzie podciać w ogóle... Ale to w końcu czerwca jakoś...
  13. Gosiunia, to mój 'apel' do wszystkich którzy odwiedzają to forum i nie pokwapią się żeby przejrzeć ten topik i wyskakują z pytaniami na które odpowiedzi są w całym tym topiku tylko trzeba troche poczytać.
  14. Gosiunia, poczytaj troche w tym topiku, jest tu mnóstwo przepisów na maseczki domowej roboty, odżywki do kupienia itp. Rozdwojone końcówki należy obciąć a potem zapobiegać ich rozdwajaniu poprzez zdrowądietę, niesusznie/nieprostownie/niechodzenie do solarium i ochronę włosów zimą i w lecie, używanie serum na końcówki lub różnych odżywek itp itd. Dziewczyny troche szacunku dla innych i ich czasu. Nikt nie bedzie po raz enty pisał tego co był opisane kilka razy co najmniej juz w tym temacie. A na pytaniu w stylu ile coś kosztuje albo cz jest coś takiego itp polecam google. Dieta na włosy to też temat wielokrotnie poruszany w tym topiku a takze na innych portalach więc polecam google. Once again.
  15. nie ma wit od wewnątrz i od zewnątrz, witaminy to witaminy. Tak wygląda: http://www.aptekapanax.pl/vprod.php?id=439 A jeśli chodzi o wit A+E to ja mam akurat naftę z witaminami A i E, więc zawsze można ewentualnie do maseczki dodać taką oto naftę z witaminami.
  16. jest wit A+D3 w takim jakby zakraplaczu (krople jakby) ale jest na receptę. Normlanie bez recepty to tylko w kapsułeczkach można kupić. Ja bym tam kupiła Capivit albo tę A+D3 w kapsułkach i normlanie przekłuła i użyła do maseczki jeśli o to chodzi ;)
  17. >>Zosia, hmm no nie wiem ja wole nie experymentowac. Mam z natury przetłuszczające sie włosy... NIe wiem czy możesz, wybór należy do Ciebie. Ja wcieram naftę i/lub olejek przed myciem na tyle na ile mam czasu i potem myje włosy 2 razy i jest ok :))
  18. ja myśle ze to bez sensu wlewać do szamponu olejek czy nafte bo one są tłuste!! Nie wiem czy ci sie dobrze umyją włosy, ja bym w życiu tak nie robiła. Jeżeli juz to kup sobie z Inter fragrances seria Naphera- jest szampon i balsam, one są z dodatkiem nafty. Ja naftę i olejek wcieram we włosy przed myciem (na pare h etc)
  19. Mini, naprawdę podobają Ci sie aż tak długie włosy? Mnie jakoś brzydzą... Jak dla mnie to tak 5-10cm jak brakuje do pasa to maximum ;) Kurde, a ja sie boję że mi sie dodatkowo niszczą włoski po saunie, bo chodzę ostatnio ... Zwłaszcza w tej fińskiej... Ale staram sie je spryskiwać czymś ochronnym i związywać :) A, przy najbliższym myciu wetrę sobie żółtko we włosy Nom, a ja ostatnio dbam o dietkę, dużo jajek, rybek, soku z marchwi :)
  20. oj, tego to juznie wiem, ale moze w jakichs markecikach ze zdrową żywnością?? Albo nawet w zwykłym kiosku albo sklepie typu 'mydło i powidło'... Moze na Allegro (?). Nie mam pojęcia. Co do nafty to wiemy wiemy :) Szkoda tylko ze tak cieżko sie zmywa z włosów. Uh, gdyby tak wyjechac na wioche na miesiac to możnaby ssie babrać z tym wszystkim, codziennie cuś wcierać i nie martwić sie o tłuste włosy :D
  21. wszystko może uczulać, moze też przetłuścić włosy gdy sie go za duzo stosuje, skórę głowy może podrażniać, jak wszystko zreszta. Do kupienia w aptece. Ja st stosuję na suche włosy- końce, na jakiś czas przed myciem.
  22. >>kamm, o biostyminie nic nie wiem, ale poszperaj w necie napewno znajdziesz info co do nowych osób które zaszczyciły nas swoja obecnością->>> odsyłam do przeczytania tego topiku !!
  23. Hmmm, dieta bogata w cukier itp-i ot juz masz powód wypadania, zmień dietę. A z szybkim rośnięciem-to geny akurat. A moze jestes przewrażliwiona z tymi odrostami?? Bo znam takie laski co normlanie farbowałyby co tydzień :P
  24. Alessa>>>> I co, byłaś u tego fryzmena?? :) Jestem bardzo ciekawa :) Co do tego cuda na porost włosów, to hmmm, no być może, siarka faktycznie jest budulcem włosów wiec brzmi to przekonująco. Natomiast nie majac problemów ze stawami itp to nie wiem czy jest to takie obojętne dla organizmu. W sumie to tylko suplement, hmm, nie wiem. Ja sie zrobiłam sceptyczna co to tabletek w obawie o ich kiepską wchłanialnosć i sztuczność. Póki co ufam Falvitovi -bo jest lekiem a nie suplementem wiec jest porządnie przebadany itp. A ponadto szkoda mi pieniędzy na te wszystkie bajery do włosów. może gdybym była bogata to kupowałabym co chwila coś nowego itp. ;)
  25. >Czarodziejka, ano tłuszczą sie, to jest u mnie temat rzeka :/ Niestety niewiele mogę zmienić w tej kwestii. >Alessa, narobiłaś mi ochoty na jakąś fryzurkę ;) Na razie jednak u mnie to nie ma sensu bo pod opaską i kapturem to nici z każdej fryzury, ale chyba na wiosnę trudno będzie mi sie oprzeć jakiejś małej zmianie ;)
×