Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olavia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. olavia

    guz tarczycy

    do Angi8: dziekuję :)
  2. olavia

    guz tarczycy

    do Angi8: przy rdzeniastym dziedzicznym prawdopodobieństwo wystąpienia raka u dzieci jest chyba bardzo wysokie i dlatego usuwa się tarczyce dzieciom od razu. Nie wiem tego dokladnie, pewnie uświadomi mnie Pani doktor od rdzeniastego 18.02. Powiem szczerze, że nie za bardzo chcę się na razie wglębiac w temat, ponieważ BARDZO wierzę, że mnie typ dziedziczny nie dotyczy. Pozdrawiam
  3. olavia

    guz tarczycy

    dziekuję wszystkim za cieple slowa :) Jesli chodzi o glos to na razie nie mam żadnych problemów, mówię tak jak przed operacja i praktycznie zaraz po zabiegu/ po przebudzeniu rozmawialam z lekarzem i nie mialam z tym żadnego problemu.
  4. olavia

    guz tarczycy

    Witam. We wtorek wrócilam ze szpitala, gdzie usunięto mi calą tarczyce z powodu raka rdzeniastego tarczycy. Dla przypomnienia dodam że jestem w 23 tygodniu ciąży. Operacja byla zaplanowana na 18.01, po czym w ostatniej chwili przesunieto mi ją na 22.01. z powodu braku \"obstawy polożniczej\". W sumie w szpitalu spędzilam 9 dni ponieważ mialam problem z wapniem i magnezem i cale dnie spędzalam na kilkugodzinnym przyjmowaniu kroplówek. Operowala mnie Pani Stachlewska-Nasfeter w Centrum Onkologii w Warszawie i musze powiedzieć że jest najcudowniejszym lekarzem z jakim mialam do tej pory do czynienia. Dzien przed operacją chodzila ze mną na wszystkie badania; do laryngologa, do ginekologa, na EKG, do anastezjologa poszlam sama. Przychodzila też na salę kilka razy, żeby powiedzieć że wszytsko bedzie ok. Po operacji przychodzila codziennie na dobre kilka minut (oprócz obchodu). Operację jakoś przeżylam, zaraz po przebudzeniu robiono mi USG i z dzidzią bylo wszytsko ok. W dniu wyjścia ze szpitala Pani Stachlewska poszla ze mną raz jeszcze do ginekologa, który badając mnie stwierdzil że synek w brzuszku ma się dobrze. Po operacji niestety wszytsko mnie bolalo i nie moglam spać. Na szczęście dali mi znieczulenie i potem bylo już lepiej. teraz czekam na wynik badania histopatologicznego a 18.02 Pani Stachlewska umówila mnie z Dr. Czertwietyńską (specjalistką od rdzeniastego) i będa mi robili badanie genetyczne. Jeśli się okaże że mam typ dziedziczny to synek do 1 roku życia musi mieć usunietą tarczyce :(. Mimo wszytsko jestem dobrej myśli i mimo calego stresu i przejść BARDZO wierzę że wszytsko dobrze się skończy. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życze dużo zdrówka
  5. olavia

    guz tarczycy

    a ja jutro do szpitala i w piątek operacja w centrum onkologii na ursynowie - usuną mi calą tarczycę..
  6. olavia

    guz tarczycy

    Dziekuję Alicja, staram się trzymać, bo nie mogę myslęć tylko o sobie. Najważniejsza jest dzidzia i ona nie powinna czuć że ja się stresuje. Dlatego z calego serca próbuje myślec pozytywnie, choć nie zawsze jest to możliwe...
  7. olavia

    guz tarczycy

    Dziekuję Alicja, staram się trzymać, bo nie mogę myslęć tylko o sobie. Najważniejsza jest dzidzia i ona nie powinna czuć że ja się stresuje. Dlatego z calego serca próbuje myślec pozytywnie, choć nie zawsze jest to możliwe...
  8. olavia

    guz tarczycy

    w ciąży operować można w II trymestrze, podobno nie ma zagrożenia, stosuję się chyba lżejszą narkozę. Potwierdzalam to u różnych lekarzy. Operacja ma się odbyć w asyście ginekologów. Skręca mnie kiedy o tym myśle. I niestety nie można tego odlożyć. rdzeniasty jest zbyt groźnym typem nowotwora tarczycy... :(
  9. olavia

    guz tarczycy

    Witam, jestem w 21 tygodniu ciąży i kolejne badanie biopsji wykazalo w moim 7/3 mm guzku raka rdzeniastego tarczycy, pomiomo tego że biopsja sprzed 2 lat wykazala zmianę o charakterze lagodnym. Przez ostatnie 2 lata robialm regularnie usg i hormony, wszytsko bylo w nomie, tylko guzek urósl o 2mm. Niby nic a jednak... Rak rdzeniasty nie jest tak optymistyczny jak pozostale typy nowotworów. Trafilam do Pani Stachlewskiej-Nasfeter, która wyznaczyla mi wczoraj operacje na 18.01. STRASZNIE się boję; wszystkiego a poza tym żal mi mojego dziecka które pewnie odczuwa mój stres :( Staram się już nie plakać, choć dużo mnie to wszystko kosztuje. Pozdrawiam
×