Nina29

No ja też się o wszystko czepiam mojego, nawet jak tego nie chce to samo wychodzi, na poczatku były zgrzyty ale teraz widze że puszcza to drugim uchem by nie prowokować starcia. No i co dziwne miewam niesamowite sny, tylko jakby takie wyostrzone, najczęściej karmię w nich moje dzieciatko, kto wie może od tego mi tak cycki rosną:D

A ja dziś jestem wulkanem energii! więc zabieram się do roboty bo niewiem ile ten stan jeszcze potrwa. i co najważniejsze.... nadal zero dolegliwości ciążowych, czuję się super! tak mi przykro że niektóre dziewczyny muszą tyle cierpieć

Witajcie Czy któraś może mi wyjaśnić sens siedzenia w pracy w taką pogodę, ja niestety znów haruję na pełnych obrotach także wybaczcie jak rzadziej zagladne. Z obserwacji obwieszczam stosunek staraczki:cieżarówki 12:8! Ale jeszcze parę dni i będzie równowaga bo Koteczek, Larysa, Papierowe i Słoneczko dołączą do dolnej tabelki. To wypociny ciężarnej w upale, mam nadzieję że prorocze Lady, jak się spało? Papierowe, cycki super byle tak dalej Moje rosną dalej ale przestały już boleć tylko czasami, chyba wykarmię całą armię :D

Lady ale się cieszę:):):):):):):):), serdeczne Gratulacje, takie cudowne nowiny od poniedziałku. Kurcze a ja to czułam i się nie pomyliłam i co do ciebie i wczesniej do URQ,a wogóle to jak udał się wyjazd? Ja weekend spędziłam na wsi na totalnym byczeniu i jestem taka wymęczona że przydałby się jeszcze jeden dzień wolny na odpoczynek! Bes przykro mi ale trzeba być dobrej myśli :) Resztę czytania muszę nadrobić bo chyba sporo zaległości

URQ ja coś czuję że ona wie tylko nam nie mówi! Oj nosy ciężarnych takie wyczulone że wszystko wywąchają Lady

Lady 30 dzień i nic? ty szczęściaro, ale niedobra jesteś, my tu uż chcemy przed wekendem gratulować a ty nie chcesz testu zrobić! Oj będzie ci się odbijać przez weekend na tej plaży na lazurowym bo tak będziemy krakać, zobaczysz!

Ale fajnie, Lady ty juz nie marnuj kasy na test, wszyscy tu już wiedza że jestes w ciąży więc spokojnie jedź na urlopik i uważaj na siebie, bawcie się dobrze!

URQ ja za to ma jakieś objawy katarowo-kichaniowe, mam nadzieję że nie mdli mnie na chorobę, znacie może jakiś przepis na dobrą herbatkę uzdrawiajacą dla ciężarnej?

URQ chyba można, ja już w 11 tygodniu a dopiero mnie od wczoraj mdłości nachodzą, nie wymiotuję ale nie czuję się dobrze, prawie koniec 1 trymestru więc dolegliwości powinny ustępować a tu masz ci los, zupełna odwrotność Na początku było super, wogóle tak jakbym nie była w ciąży. AMT, Mandziaa strasznie wam współczuję, mnie na mdłości zbiera a juz umieram, co dopiero wymiotować 8 razy dziennie, wow Ale może już za stara na to jestem by wymiotować, URQ też tak sobie tłumacz!

Lady ja coś czuję że ty też ciężarówka......

urq ja też jestem baran i też urodzę przed 30-tką! ale super Poza tym nie wiedziałam że taki mały 4 cm malec potrafi tak się ruszać, mówię Wam dzidziuś skakał i machał jak szalony!

Larysa ale Wam dobrze, ja ju odliczam godziny do weekendu. 11 tydzień

URQ z tą płcią to tak nie do końca się da, ja się przygladałam mojemu ludkowi i pytam się lekarza co mu tam sterczy między nogami, trudno nie zauważyć jak się dobrze obróci!no i musiała mi powiedzieć co do bety to nie pomogę ci bo nie mam pojęcia, nie robiłam, ale z tą datą porodu i tygodniami to naprawdę różnie, na pierwszym USG wyszło mi że będę rodzić 18-19.02, z miesiaczki wychodzi 22.02 a z USG wczoraj 14.02! czyżby miał być Walenty?

Witajcie! Chciałam się podzielić z Wami moim małym szczęściem, wczoraj byłam u lekarza razem z mężem na USG i widziałam małą dzidzię, miała rączki i nóżki a między nóżkami..... zgadnijcie co? wygląda na to że będzie chłopak! chociaż to za wcześnie by to stwierdzic to moja doktor powiedziała że raczej to pewne, zobaczymy za 3 tygodnie bo jest jeszcze troszkę za małya wtedy dokładnie go pomierzy. Jak zaczynała USG to dzidziuś trzymał raczki na oczkach a jak trochę poruszała to zaczął ruszać rączkami i nóżkami, mówię Wam to najpiękniejszy dzień w moim życiu, naprawdę poczułam się że będę mamą i że rośnie we mnie nowe życie. Słyszeliśmy też jak bije serduszko naszego dziecka No i pół nocy nie spałam z wrażenia, wszystkim Wam życzę takiego szczęścia. Wracam do pracy bo zaraz sie pobeczę. A wogóle to co tu dzis tak cicho? gdzie się pochowałyście?

Kobiety co wy znowu z tym wywalaniem z tabelki, jakaś masowa emigracja czy co? gdzie chcecie uciekać? Ja uciekam ..... ale z pracy, dziś urywam się wczesniej bo wieczór lekarz i juz nie mogę się skupić na niczym, trzymajcie kciuki aby z dzidziem wszystko było dobrze. Miłego wieczorku wszystkim!

Prezencik uciekłaś z tabelki!

Ja dostałam luteinę i biorę 2xdziennie pomimo że nic się złego nie dzieje, myślę że warto ją brać bo pomaga utrzymać ciąże ale jedni lekarze przepisują rutynowo a inni jak są jakieś komplikacje.

Papierowe, wkrótce dobierzesz się do szafki, zobaczysz!

Folik możesz łykać dalej ale jak kupisz feminatal to tam masz pełną dzienną dawkę więc odstaw folik. Ja się przerzuciłam na witaminy bo zawsze z nimi było krucho u mnie!

wiesz ja bym z tą aktywnością fizyczną zaczekała bo teraz będą te najgorsze tygodnie, ja zapisuję się na jogę i pilates od 4 miesiąca. Teraz musisz dużo odpoczywać, za duży wysiłek raczej nie wskazany

URQ ja pzed ciążą brałam folik a w dniu testu kupiłam feminatal, polecam ci go bo oprócz kwasu foliowego ma mnóstwo potrzebnych witamin, napewno nie zaszkodzi, tylko kup ten do 12 tygodnia ciąży bo są różne, moja dr mówiła mi że to dobry środek także łykam codziennie

URQ idz sobie w 7 tygodniu, ja byłam tak akurat na przełomie 6/7, moja Pani doktor ma dobry sprzęt ale i tak mówiła że ma niezwykłe szczęście bo widać serduszko, normalnie mógłby być jeszcze tylko pęcherzyk i bym się dodatkowo stresowała, poczekaj spokojnie do 7 a zobaczysz małe piękne serduszko, mówię ci najpiękniejszy widok w życiu!

URQ a ty gdzie wsiąkłaś dzisiaj? czyżby jakieś dolegliwości? ;)

Baderka, dziękuje :) Ja już chyba zawsze będę się martwić! Żonka mój małżonek też ostatnio wyposzczony ale dzielnie to znosi i nawet nie narzeka, mówi że teraz to czeka tylko na te piękne dni kiedy sama się na niego rzucę bo wie że kobiety w ciąży w drugim trymestrze mają zwiększoną ochotę. Tak naprawdę to pracujemy cały dzień a jak już nadchodzi wieczór to wolimy się poprzytulać leżąc w łóżku i obejrzeć dobry film, no do czego to doszło...

U mnie pogoda fatalna. Nie chce mi się nic Niewiem jak wysiedzę bo wieczór idę do lekarza. Nawet nie wiecie jakiego potwornego mam stresa, żeby tylko było wszystko dobrze, myślałam że tylko przed pierwszą wizytą cos takiego czułam ale dziś jest to samo. No i oczywiście zabieram męża, żeby zobaczył na żywo nasze cudo. Niewiecie może czy w 11 tygodniu to USG też od wewnątrz robią? Chyba to jeszcze za wcześnie na zewnętrzne