Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zosia Samosia 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. No dziewczęta, moje włosy po roku zapuszczania i kilku podcięciach z długości kilku cm (czyli nawet nie do szyi) sięgają obecnie 2 cm przed stanik, czyli wynik niezły ;) Jest tu jeszcze ktoś ze \"starej gwardii\" ?:D
  2. No dziewczęta, moje włosy po roku zapuszczania i kilku podcięciach z długości kilku cm (czyli nawet nie do szyi) sięgają obecnie 2 cm przed stanik, czyli wynik niezły ;) Jest tu jeszcze ktoś ze \"starej gwardii\" ?:D
  3. Cześć ZIZI :) Też mam pracy od cholery, tyle, że płacą przyzwoicie ;) Zaglądam tu od czasu do czasu, ale to co tu się dzieje wywołuje odruch wymiotny. Dla mnie liczy się tylko progres, regres mnie w temacie włosów nie interesuje ;) I ja mam mniej czasu na włosy - maseczka tylko raz w tygodniu niestety. Wlosiwo troszkę mi się buntuje, wypada, ale zrzucam to na przesilenie jesienne. REWELACJA, a co u Ciebie? Zaglądasz tu czasami? :)
  4. Przecież te drogie cuda suszarkowo - kręcące włosy niszczą włosy w takim samym stopniu, jak prostownice i inne wynalazki. Chwilowo wygładzają, ale po jakimś włosy będą przesuszone.
  5. Hej :) Rewelacjo, na włosy to tak na czuja trochę - patrz jak reagują ;) Ja mieszam jojobę najczęściej z rycyną i dodatkami (jako maska), a po myciu daję dosłownie kroplę, rozcieram ją na dłoniach i wcieram tylko w końcówki. A na ciało: po umyciu się nie wycieram i w taką \"opływającą\" wodą skórę wmasowuję olej. Na nogę potrzebuję tyle, ile się w zagłębieniu dłoni zmieści :D Często mieszam olejki w małym pojemniczku - jako balsam - polecam do mieszaniny dodać olejek z kiełków pszenicy (niesamowicie nawilża). I drugi sposób kładzenia na ciało: wycieram się i nakładam na siebie balsam zmieszany z olejkiem (wsztystko na czuja ;) ).
  6. Ja mogę poradzić przejrzenie tematu (ostatnich 100 stron np.), gdyż wymienionych i opisanych zostało tu wiele kosmetyków i sposobów dbania o włosy ;) Co do preparatów witaminowych/skrzypów - dużo analiz znajduje się na www.wizaz.pl/forum.
  7. Centrum możesz sobie odpuścić, w tej samej cenie znajdziesz lepszy preparat witaminowy. Herbatki zamiast łykania tabletek (a czy lepsze, czy gorsze to nie wiem) z wyciągiem ze skrzypu, czy też z bratka - może lepiej się skonsultuj z lekarzem, żeby sobie tym nie zaszkodzić. No i rutyna na naczynka.
  8. I jeszcze jedno :) Herbatki pijesz 3 miesiące i robisz miesiąc przerwy. Preparaty z rutyną możesz brać cały czas (może po 2 miesiącach zmniejsz dawkę na rutynoskorbinową;) ), preparaty witaminowe - wg zaleceń na opakowaniu - co najmniej 3 miesiące, potem przerwa (konsultacja z lekarzem, czy brać coś delikatniejszego, czy nic) i po miesiącu, czy też dwóch (najlepiej tez spytaj dobrego lekarza) znowu powrót do preparatu witaminowego.
  9. Hej :) Ja nie ZIZI, ale coś może podpowiem ;) Jeżeli nie możesz jeść wszystkiego, to troszkę udoskonaliłabym ten zestaw. Zamiast skrzypowity mogłabyś brać jakiś lepszy, bardziej \"kompaktowy\" (niestety też dużo droższy - od 40 zł w górę) preparat zawierający również witaminy z grupy B, żelazo, koniecznie magnez z B6 - witamina wzmaga jego wchłanialność (jest wypłukiwany przez herbatki), cynk. Jeżeli ta opcja jest zbyt droga, to pod okiem lekarza skompletuj swój zestaw :) Podejrzewam, że Twój organizm ma więcej niedoborów witaminowych.W tym momencie nie mam czasu na wyszukanie, ale dużo na temat takich preparatów i ich skuteczności znajdziesz na wizaz.pl/forum Pamiętaj tylko, by dokładnie czytać skład - uważaj na drożdże :) Herbatka z bratka jest ok, do t ego dodałabym właśnie herbatkę ze skrzypu - obydwie dobrze działają na cerę, włosy i paznokcie.PAmiętaj, że po tych herbatkach może CIę \"wysypać\". Ten stan trzeba przeczekać i potem będzie juz tylko lepiej :) I na naczynka preparaty z rutyną - jak najbardziej. W aptece znajdziesz ich wiele - wybierz tabletki o dość dużej zawartości rutyny (myślę, że powinny kosztować ok. 10 zł). Łykaj NNKT - ja łykam olej z wiesiołka. Na pewno o czymś zapomniałam, ale to dziewczyny już uzupełnią :)
  10. Tu masz wszystko ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2207313&start=0
  11. Niszczy. Zmieniłam szampon na revalid - w końcówce składu ma odrobinę łatwo zmywalnego silikonu, zobaczymy jak się włosy po nim zachowają. Pierwsze mycie - źle nie jest.
  12. Dziewczyny, na efekty po maseczkach z naturalnych składników (zakladając, że robi się je regularnie) trzeba czekać przynajmniej kilka tygodni. \"Poważne\" zmiany zachodzą tak na prawdę po około 3-4 miesiącach :D Cierpliwości ;)
  13. Żebyś sobie bardziej tym nie zaszkodziła, niż pomogła :) Ja bym chyba używała swoich kosmetyków i powiedziała podczas badania, że używałam ichnijeszych
  14. Na wizażu są składy i opinie też są... No mistrzostwem świata to te kosmetyki nie są ;) A ceny mają... nieadekwatne w stosunku do jakości chyba :)
  15. Troszkę dziwne, że dokładnego składu nie ma... Chociażby ze względu na alergików:O
×