Zosia Samosia 25

Mail pofrunął również do Ciebie :)

Z wizazu jeszcze odpowiedzi nie mam :( To mój email zosia_s_82@wp.pl :)

Z wizazu jeszcze odpowiedzi nie mam :( To mój email zosia_s_82@wp.pl :)

W Billi ;)

Kiedyś byłam zarejestrowana, a teraz zapomniałam hasła :D Czytam tylko nie udzielając się. Spróbuję się skontaktować z wizazem, może uda się je odzyskać jakoś :)

Rewelacja, nie testowałam jeszcze. Dopiero teraz zbieram się do większych zakupów ;) Dziś w zwykłym markecie znalazłam u siebie mleczko kokosowe - ok. 6 zł za 350 ml. Wcześniej rozglądałam się za nim w dziale ze zdrową żywnością, a stało sobie z przy chińskich specyfikach żarciowych :D

Rewelacja, też się na ten sam szampon szykuję :) Ma świetne opinie.

Po pierwszych myciach pełnych zachwytu przyszedł czas na refleksję ;) Bez maseczki przed, lub odżywki po myciu szampon delikatnie plącze włosy. Jego ogromny plus to uspokojenie skóry głowy naruszonej barwą rumiankową. Po emolium żadnego swędzenia nie ma. Czyli o skórę głowy dba fajnie, a o włosy troszkę mniej. Wydajny średnio. Standardowo przy zmywaniu rycyny pieni się obficiej. Naftę zmywa bez problemu :) W tym momencie polecam, tylko trzeba pamiętać o odżywce. Jak skończę butelkę, to powiem więcej ;)

Z twgo co wiem, to nafta nie przyspiesza wzrostu włosa, a jedynie poprawia jego jakość. No chyba, że się mylę :)

Nie pij na siłę, zwłaszcza, że nikt tu nie wkleił żadnego potwierdzenia :):) To, że ktoś coś słyszał, to można sobie w buciki schować :) Kawa przede wszystkim wypłukuje magnez i inne cuda, więc aż tak fenomenalna to nie jest ;)

Przyspiesza tylko wtedy, gdy uzupełnisz niedobory magnezu i składników mineralnych wypłukanych przez kawę. Też słyszałam o tym, że kawa przyspiesza - choć nie wiem, dlaczego. Ja kawy piję dużo. Dużo za dużo ;)

hej :) z http://www.helfy.pl/jasmin-olejek-indyjski-do-wlosow Olejek jaśminowy przeznaczony jest dla włosów od jasnego blondu po bardzo ciemny blond. :)

Rewelacja, to ja czekam, bo przymierzam się od zakupów olejkowych, to wzięłabym i ten puder :) Ja nie farbuję, ja swoje namiętnie prostowałam ;)

Tak, przed myciem :) PO myciu kilka kropli olejku z jojoby. Mi go poleciły dziewczyny z forum i ja przekazują to dalej ;)

Jeżeli będziesz dodawała rycynę, to zwilż (możesz wodą mineralną). Rycyna jest "toporna" przy nakładaniu. Włosy opatul - ja zakładam czepek, a na niego kaptur odpięty od kurtki :D Mam podobny problem z włosami, tylko są krtótsze. Dół ok, a dół górnej warstwy zniszczony.

Z tego niestety nie :( Ja spróbuję po sklepach w stolicy pobuszować, może znajdę :)

Kliknęłam w fotkę i powiększyłam ją ;) Widać, że włosy są przesuszone (zwłaszcza dół górnej warstwy - może od suszenia na szczotce? ). Jakoś bym też je podięła, ale w sumie to nawet nie wiem co doradzić, bo dół wygląda dużo zdrowiej od środka.

Rewelacja, samfing for ju ;) http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=151640

345 stron z radami \"stoi otworem\".

Hej ! No masz troszkę zniszczone te włosy... Pomyślałabym o zmianie kosmetyków. biosilk zamieniłabym na olej z jojoby. Bioslik działa tylko doraźnie, jojoba wzmacnia włos. Maseczki naturalne powinny pomóc: oleje rycynowy +żółtko (2) _wit. A+E , możesz dodac też biostyminy (ok. 15 zł w aptece kosztuje) - to wmasuj w skórę głowy i we włosy. Dodatkowo w końcówki wsmaruj naftę (skoro masz łupież, to może daruj sobie naftę na skóre głowy). Co najmniej na 30 minut taką miksturę nakładaj. Jedz zdrowo - pestki dyni, słonecznika, morele, pij herbatę z pokrzywy i skrzypu. I uzbroj się w cierpliwość ! :) Ogranicz suszarkę, prostownicę, nie wcieraj włosów ręcznikiem, a jedynie owiń, po umyciu grzebień z szeroko rozstawionymi zębami (albo wcale nie rozczesuj) :) Poczytaj sobbie ostatnie 20 stron - dużo cennych rad było :)

Rewela, śpisz już? ;)

Rewelacja, przetestujesz ? ;)

Rewelacja, przetestujesz ? ;)

\"Wymieszany z mleczkiem kokosowym (lub mleczkiem kokosowym zmieszanym z sokiem z limonek) służy jako NIESAMOWITA maseczka na włosy. Włosy po takim zabiegu są niezrównanie miękkie i jedwabiste.\" zbankrutuję ;)

Ciemnooka, kurcze, ja też muszę iść, ale się boję, bo one i tak pocieniowane i dopiero \"dorastają\", a jak ona mi końcówki popodcina, to się za cholerę nie wyrównają nigdy ;) Echhh, nie ma lekko.