Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zosia Samosia 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zosia Samosia 25

  1. 21 zł zapłaciłam w aptece. Jest dla uczuleniowców, suchych i zniszczonych włosów. Zresztą, tak jak napisałaś, na stronie jest dużo :) Po zastanowieniu stwierdzam, że opinie na wizażu musiały napisać osoby, które odstawiły \"sklepowe\" szampony z silikonami. Moje włosy już się odzwyczaiły, i problem suchych czy też splątanych włosów nie wystąpił.
  2. U mnie nowy nabytek ;) Miał być co prawda z biolandera, ale nie jest :D Emolium - to mój nowy szampon. Włosy po myciu są doskonałe ! Przestraszyłam się opinii na wizażu, ale u mnie spisał się znakomicie (to dopiero pierwsze użycie, zobaczymy, co będzie dalej). Tak gładkich (choć jeszcze nie idealnych) włosów nie miałam od dawien dawna ! Skład ma fajny, dobrze myje - zaczyna się baaaardzo pozytywnie
  3. Ten polski jest już w większości aptek. Przez to, że swoją taktykę handlową oparli na podobieństwie do \"pierwszego\" waxa, to zyskali od początku. Wiele osób po prostu myliło opakowania.
  4. To jest ten zagraniczny: http://www.nokaut.pl/szukaj/henna-wax.html A to polski: http://www.lbiotica.pl/?sub=produkt&pr=27 Pozdro Nafta :)
  5. Polski wax nie ma SLS w składzie. A więcej opinii na www.wizaz.pl/kosmetyki
  6. Też ciągle miałam ochotę \"wyrównać\" włosy ;) Myślę, że poczekam jeszcze trochę, po jak podetnę, to nie dam rady ich związać, znowu będę skazana na milion wsuwek. Echhh, jakież to zapuszczanie jest ciężkie ;)
  7. WItaj :) Olejek rycynowy na pewno nie zaszkodzi. Zacznij od 2-3 łyżek i zwiększaj. Nie wiem, jakie masz włosy :) Jeżeli zmieszasz o rycynowy z żółtkiem i witaminkami np. to myślę, że przy krótkich wlosach spokojnie półtorej łyżki wystarczy. Rycynę ciężko rozprowadza się na włosach -- jest dość toporna, dlatego ja zawsze zwilżam włosy ciepłą wodą. Trzymaj na głowie - najlepiej pod przykryciem - ok. 30 minut. Jeżeli potrzymasz 5 godzin, to też się nic nie stanie. W przeciwieństwie do nafty rycyna jest łatwa do zmycia, szampony dobrze się pienią przy jej zmywaniu.
  8. Rewelacja, tez tak mam z tymi naturalnymi Niedługo zacznę sama mazidła sporządzać :D
  9. Sama mądre i prawdziwe rzeczy :)
  10. Oj nafta, nafta ;) Plastik powoduje elektryzowanie się włosów, metal podrażnia skórę głowy. Podobno gdyby wziąć pod mikroskop platik to byłby bardzo porowaty i nierówny, i teoretycznie zahacza i niszczy włosy. Szczotki z prawdziwego włosia są pozytywne, gdyż struktura włosa w szczotce jest podobna do ludzkiego. W związku z tym nie powodują on \"zniszczeń\" i delikatnie traktują włos ludzki. Tyle przeczytałam, jak przekręciłam coś, to poprawcie Nafta, google :D
  11. Był taki moment, że włosy \"stanęły\" i odmówiły wspólpracy. Jak sobie teraz pomyślę, to wydaje mi się to nawet sensowne, bo wtedy miałam pod dostatkiem stresujących sytuacji. Teraz żyję spokojniej i o wiele lepiej się odżywiam (wtedy prawie nie jadłam, mało spałam, pracowałam pół doby i miałam nieciekawą sytuację rodzinną).
  12. Po skrzypie i pokrzywie paznokcie rosną mi w tempie oszałamiającym. Bez wspomagaczy rosły mi naprawdę szybko i były mocne, teraz to już w ogóle.
  13. żadnych cudów nie stosuję :) Mojej mamie to straaaaasznie szybko rosną, więc może po niej to odziedziczyłam ;) Prawda jest taka, że mogłyby rosnąć szybciej. Piję skrzy i pokrzywę codziennie, staram się dobrze odżywiać (z tym jest różnie, ale zasadniczo syfów nie jem), nakładam maseczki naturalne (żółtko, rycyna, nafta, wit.A+E i co tam się jeszcze w domu znajdzie - oczywiście nei wszystko na raz) :D Szampon Barwy, choć niedługo go zmienię i odżywka Farmony Saponics, z która też się chyba nie zaprzyjaźnię za bardzo. Staram się masować skórę głowy, ale często o tym zapominam To tyle, naprawdę wiele nie działam :)
  14. Cześć dziewczyny :) Jeżeli dobrze zmierzyłam włosy, to urosły mi ok. 8 do 10 cm (zależy od miejsca) w ciągu 3 miesięcy Udanego dnia drogie Zapuszczaczki ;)
  15. Soy, ja jestem (byłam ;) ) w takiej samej sytuacji. Musisz przeczekać niestety, bo fryzjerka CI podetnie i w nieskończoność to odrastanie trwało będzie. Już teraz mogę zrobić kucyk, ale wiem, co przeżywasz, bo mi się nawet z domu nie chcialo wychodzić jak pomyślałam o walce z włosami (pocieniowane i krótkie, nawet za ucho nie chciały się schować). Gadalam ze swpją fryzjerką i ona również poleciła mi wstrzymanie się od obcinania :) a uwierz, nie raz chciałam je znowu w cholerę obciąć Myślę, że poczekam jeszcze z miesiąc, dwa i wtedy pójdę na podrównanie włosów. Na pewno nie wcześniej. Ostatni raz u fryzjera na strzyżeniu byłam w grudniu. Musisz być dzielna :) Jeżeli masz możliwość, to noś czapeczkę, chustę, albo jakiś inny wynalazek na głowie :D
  16. Nafta, a na cholerę ci witamina B w szamponie? Masz go na głowie max. 3 minuty, więc nie zdąży się to w żaden sposób wchłonąć. Zainwestuj w dobrą odżywkę, albo zrób maseczkę. Sądzę, że lepsze rezultaty da kompleks wit.B podawany w jedzeniu, niż w kosmetykach.
  17. Raczej mało prawdopodobne, żebym ja tak napisała ;) Chyba, że źle rozumiałaś żartobliwa odpowiedź na pytania \"a co będzie, gdy nasze włosy będę długie i piękne?\" :D Ja raczej nie wrócę do prostownicy, chyba że okazjonalnie. Bo maseczkach moje włosy ładnie się wygładziły i na codzień jej nie potrzebuję. Ona poza tym była głównym niszczycielem moich włosów ;) Mi się wydawało, że jeżeli używam na codzień kosmetyków do prostowania (odzywka wygładzająca, potem spraj chroniący przed temperaturą), to włosy będą piękne i zdrowe. I miałam rację. Wydawało mi się WIosna przyszła, panie Sierżancie ;)
  18. Until, niektórych włosów bez silikonów nie da się opanować. \"silikony są substantywne do włókna włosowego ich działanie ochronne powiązane jest z jednoczesnym działaniem kondycjonującym\" Chodzi o to, by zachować umiar, wybrać taki kosmetyk, w którym użyte są silikony łatwo zmywające się. Ja silikony odstawiłam, bo moje włosy dobrze sobie bez nich radzą, natomiast wiele dziewczyn z czupryną baaaaaaaardzo skłonną do puszenia, elektryzującą się , po prostu sobie bez takich preparatów nie poradzi. \"W preparatach do pielęgnacji włosów silikony również tworzą ochronną warstwę na włosach, ponadto nie powodują przetłuszczania, ułatwiają rozczesywanie, a także reperują uszkodzenia i „leczą\" rozdwajające się końce. Oprócz funkcji ochronnych i kondycjonujących, silikony mogą spełniać również inne zadania, np. nadawać elastyczność ułożonej fryzurze (plastyfikatory), zmniejszać napięcie powierzchniowe (środki powierzchniowo czynne w szamponach), nawilżać, zmniejszać działanie drażniące lub uczucie tłustości pochodzące od innych składników preparatu.\"
  19. No i silikony nie są takie złe :) Proponuję poczytać, bo tu wyszło, że to jakieś szkaradzieństwo najgorsze.
  20. A ja proponuję zajrzeć na wizaz.pl :)
  21. Na początku niczego nie używałam ;) Gdy zaczęłam maseczkować i pić ziółka, to ruszyły Ja robię tylko meseczki naturalne, piję ziółka, zdrowo się odżywiam i staram się ograniczyć chemię. Włosom to służy :)
  22. Mini, gdyż ponieważ zbyt wolno rosną ;) Kiedy zapuszcza się od długości ok 20 cm, to nie ma problemu, bo można jest związać. Ja zapuszczałam od kilkucentymetrowych, pocieniowanych :) WIerz mi, miałam codziennie ochotę je pomordować ;) Rewelacja, gdyby mi za każdą wypitą kawę płacili, to od Gejtsa bym bogatsza była :D
  23. Mini, izi ;) Stosujemy różne specyfiki, ale znaczna większość z nas ma świadomość, że cudów nie ma :) Wzmacniamy organizm, pielęgnujemy, to co już nam urosło i tyle. A że wczuwamy się w składy kosmetyków, właściwości ziółek... każdy ma jakieś hobby I najważniejsze, wsparcie przy zapuszczaniu to ważna sprawa :D Kto inny, jak nie zapuszczaczka zrozumie, że gdy się wygląda jak Kopernik lub Piast Kołodziej, to chciałoby się te swoje kłaczki pomordować, a ludziom na oczy nie pokazywać ;)
  24. Nafta, ja i tam mam dużo cierpliwości, doceń to ;) poszukaj w google i w aptekach
×