Jewigienij Prochnoff
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jewigienij Prochnoff
-
no proszę-jak się tu zleciało pomarańczowo-czarne stado:)
-
no i jak tam leci?:)
-
i dropsik zawitał----- kopę czasu:)
-
Mało casu króca bomba mało casu ale teraz jestem pełen sił witalnych by poświęcić się miłej rozmowie:) Tyle w skrócie
-
Poranek może to to nie jest:) ale pora na odrobinę flirtu jak najlepsza:)
-
a ja czekam i czekam;)
-
do mojej to droga jeszcze daleka:)
-
jak lawa jest to erupcja już blisko:)
-
no nie próbowałem ale wszystko przede mną ;)
-
to na pewno nie deszczyk:) i zdecydowanie smaczniejsze niz deszczyk:)
-
pozostawiam to w sferze Twojej inwencji twórczej:)
-
chwila:) ok jestem gotowy:)
-
no oczywiście;):)
-
chcesz żeby dostał palpitacji serca i sie zawałował:)???
-
tętno 200 :D
-
a ja tego różowego całusa:)
-
strasznie temat podupadł, flirciarzy wywiało gdzieś hen w nieznane:( ale może przyjdą i uśmiechem pogodę ogrzeją:)
-
a witam wszystkich:) coś drgnęło:)
-
to moja propozycja brzmi:) lejemy do miseczek:)albo na miseczki:)
-
grunt żeby w dłoni leżały dobrze:)
-
no tak:) zostańmy jednak przy jakiś szklanych miarkach:)
-
no to co? pijemy:)
-
ehh nawet wódka nikogo nie skusiła:D
-
Wstawać bo już jedenasta! przywozimy wódkę z miasta:)
-
oj oj smaczny miodzio smaczny:)