Jewigienij Prochnoff

pa lasencje:)

no tak:) wy idziecie a ja znów sam jak palec zostanę:(

a plotkujcie:) chętnie posłucham i popatrzę na Wsaze rumieńce i resztę fizjonomii:)

jak tam Ci idzie wdychanie jodu?:) Trzymam się nieźle:) ale po tym co napisałas to mnie rozgrzało do białości:)

witam wszystkich:)

mam zimne dłonie więć łapiąc Cię za piersi przyprawiłbym Cię o gęsią skórkę:) ale na początek dorzucę drew do ogniska:)

ale równie szybko potrafie Cie tam zaprowadzić:)

Taka kolej rzeczy:) Ale fakt trochę słońca przydałoby się starym kościom:)

hmmm jak jej lato nie popchnie to nie przyjdzie jeszcze długo:)

Gwiazdy dwie na firmamencie Juz zgłupiałem w tym momencie Jedna żąda druga pragnie chyba trza to zrobić stadnie :)

mało w usta czy mało gdzie indziej?:);)

poprosi to da:) cmok cmok:)

wino kobiety i śpiew chociażby:) kolejność dowolna;) czołem dropsie:)

zgaduj zgadula:) ale wolę zostac przy motoryzacji:)

w sumie wiesz:) motoryzacja to jeden z moich koników:)

pobiegła z załatwieniami:) i miło Was widzieć:)

ooo coś drgnęło w temacie:)

http://www.wrzuta.pl/audio/zQMGUoDvtH/ znalazłem :) kiedyś wkleiłem sam tekst:)

chcąc zamieścić opis musiałbym epopeję stworzyć:) ale w skrócie ujmując mamy tu do czynienia z dorodnymi hiszpańskim pomarańczami w porywach do grejfrutów:) ehhhh słodycze:)

no pracujemy z tym że każde w swoim warsztacie:) witam wszystkich:)

ohhh vitaj viiiii:)

ohhh i mnie robota zasypała:( a tak miło zaczynała pieszczotę swą atrka:) do pogadanka:)

tylko klatą dysponuję na podorędziu:) oooo to od plotek boli:)

oj tak skutecznie, miło, słodko:) witam piękne niewiasty:) głowa do góry weronikax----wiosna idzie, słońce i dla Ciebie zaświeci:)

oj atrka ma duży temperament:) że o reflektorach nie wspomnę:)